I doczekaliśmy się. Ekipa wcześnie rano zaczęła kopać przyłącze kanalizacyjne, więc jak przyjechałem przed 9-tą, to byli w połowie drogi Dziś nawet pogoda dopisywała i nie padało (przynajmniej rano). A po południu już było "pozamiatane"
Rozdzielnia elektryczna powoli wypełnia się kablami, bezpiecznikami itp.:
Prace idą do przodu Powstaje zabudowa chroniąca konstrukcję domu przed nadmiernym ciepłem. Niby już byliśmy zdecydowani na sprzęt AGD, ale pod wpływem uwag Jacka (od kuchni) pojechaliśmy do sklepu popatrzeć, co nam się podoba od innych producentów. Lodówka oczywiście bez zmian (Haier), ale płyta i piekarnik chyba będzie Amica.
Ekipa Hebanu kończyła układać parapety i wykańczała elewację. A my malujemy sufity i ściany korzystając z braku podłogi i mebli Został mi tylko sufit w pomieszczeniu gospodarczym. W łazienkach pomalujemy, jak Naczelny Glazurnik dorobi płytę pod oświetlenie nad prysznicem. Ścian zostało więcej... Przy okazji zrobiliśmy wietrzenie, ...
Ekipa położyła gips i pomalowała testowo pierwsze ściany w dwóch pomieszczeniach. Poza tym przyjechał elektryk i w trybie ekspresowym zamontował puszki elektryczne.