Prace wciąż idą do przodu. Jednak wiemy już, że nie uda nam się wprowadzić na święta. Zrobiony strych: Wyżej pisałem o gazomierzu. Wczoraj już panowie go założyli. Możemy już zacząć grzać. Zapewne w przyszłym tygodniu uda nam się już wszystko do tej czynności przygotować.
Jest dobra nowina. A nawet dwie. Zacznę od zakończenia boju o gaz. Wczoraj podpisaliśmy umowę na dostarczanie gazu i w ciągu pięciu dni roboczych mamy mieć w naszej skrzynce takie cudo: Druga nowina dotyczy wodociągu. Nie musimy wykonywać żadnych projektów. Nowe przyłącze mamy zbudować według tego co jest na planach, żeby juz się wszystkim zgadzało. Jedynym ...