- 29-05-2010 - 11:39 (938 Odwiedzin)
Zamieszanie dzisiaj w Bukowej Chatce olbrzymie.
Jednostajny szum wiertarki w środku, z zewnątrz dochodzą do mnie odgłosy pocierania packą po elewacji.
Roboty dla mnie na razie nie ma żadnej, więc postanowiłam napisać parę słów o tym co się dzieje.
W środku trzech facecików wstawia drzwi wewnętrzne.
Nie jest to, jak się okazało łatwe zadanie.
Dopasowanie ościeżnic do otworów drzwiowych wymaga precyzji, wysiłku i trochę kombinacji.
Bo przecież musi być równiutko i elegancko.
Na zewnątrz mój ulubiony majster kończy elewację.
Wpada tu do środka od czasu do czasu, zagląda mi przez ramię i komentuje, przekomarzając się na swój sposób.
Przynajmniej pośmiejemy się trochę.
Na razie kończę, bo ruch jest tu za wielki i śmiesznie wyglądam siedząc sobie i pisząc na komputerze, podczas kiedy inni ciężko pracują. :)
Dla ciekawych postępu prac - informacja: zdjęcia do obejrzenia będą później.