Kolejne dni montażu
Pod moją dwudniową nieobecność chłopaki odwalili kawał dobrej roboty...
Zdjęcie zrobiłem w środę 24.08
Poniżej zdjęcie ściany szczytowej.
To duże okno na poddaszu, cóż, zaginęło chłopakom na początku
Ale na szczęście to drewno, łatwo było to przeoczenie naprawić i okno już jest
Dom przeżył pierwszą burzę!
Potężnie lało co widać na zdjęciu poniżej...
Chłopcy znaleźli też czas na zwiedzanie okolicy i znaleźli trofea...
Widok finalny widać poniżej.
Gotowe są wszystkie ściany, włącznie z wewnętrznymi. Montaż zaczął się w piątek, a skończył w środę. I to pomimo burzy i weekendu.
W oknach suszą się ubrania chłopaków z Konsbud'u którzy nieco zmokli przy robocie
Bardzo podoba mi się wielkość okna tarasowego