dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

jimminen

Mamy architekta

Oceń ten wpis
Z racji usytuowania działki i jej wielkości, wszak to miasto i każdy m2 to okrągła sumka, zdecydowaliśmy sie na projekt indywidualny. Niestety przeszukując setki projektów nie znaleźliśmy odpowiedniego, a zakup gotowego a później adaptacja po której zostaje tylko nazwa nie ma finansowego sensu.

Zabawiłem się w wywiadowcę i hakera rodem z polskich filmów i użyłem googla do wyszukania architektów i biur projektowych. Słowa kluczowe architekt + Kraków no i się zaczęło.
Pierwsza konstatacja to taka, że strony internetowe architektów i biur projektowych, to jakaś przedpotopowa amatorszczyzna, nie wiem może jestem skażony branżą w której pracuję, ale Oni głownie pracują formą i wrażeniem, a ich strony wyglądają jakby zajmowali się hobbystyczną hodowlą mrówek lub numizmatyką.

Myślę sobie nic to powysyłam oferty zobaczymy może stawki maja adekwatne do budżetów na budowę tych stron No i się okazało... zależnośc jest ale odwrotnie proporcjonalna... niektórzy potraktowali mnie jak Kulczyka czy innego Krauzego bo ceny były kosmiczne jak na wysłane im założenia. Chyba za bardzo uwierzyli w druga Irlandię czy coś koło tego... Co ciekawe notariusze już poluzowali i się targują i upusty dają jakich nie pamiętają najstarsze autorytety branżowe... widać że kryzys idzie ze ho ho...

Ale wybraliśmy z tego mrowia ofert chyba jedną bez szaleństwa cenowego. Co ważniejsze styl i projekty biura nam odpowiadają. Ja chyba się skaziłem już pasywniakami i architekturą nowoczesną. A żona chce tylko kuchnie z widokiem na ogród - tzn ogródek
e jedno
Na czy stanęło ano na budynku prostokątnym z garażem w obrębie i prostym dachem dwuspadowym, ale doszedłem do wniosku że skoro WZ zezwala mi na 30stopni kąta dachu i nawet 12 m! do kalenicy to rezygnujemy z okien dachowych połaciowych i robimy w ścianie kolankowej klasyczne.
za dużo chyba oglądałem takie strony:
http://abduzeedo.com/tags/architect-day

W przyszłym tygodniu wpłacamy zaliczkę i ruszamy z kopytka albo raczej z szpadlem.

Teraz szukam jakiegoś taniego geologa co by mi z 2 otworki zrobił i zobaczył co tam się pod trawą czai.... czy nie maj jakiejś ceramiki w formie nieukształtowanej.

Aha dachówkę zamieniam na cementową stosunek jakość /cena wyższy niż w ceramice.
Bedzię też styropian zamiast wełny, no cóż ważny każdy grosz a te 5 db katalogowo sobie odpuszczę...

Pozostaje jeszcze ustalenie z zarządcą drogi czy istniejący zjazd istnieje w myśli urzędniczej. na szczęście droga objęta jest MPZP więc tylko pozwolenie na budowę. projekt itp... ale właśnie kolejne tysiące pójdą na dwie kreski w papierach... bo na mapach urzędowych brama jest

A okazało się też o ile mapy nie kłamią że wodociąg idzie pod chodnikiem i nie ma konieczności pruć asfaltu. Ale to też przy śmiały założeniu, że mapa prawdę pokazuje.

Updated 20-10-2011 at 20:19 by jimminen

Tagi - katalog słów kluczowych: architekt Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze