Od czego zacząć ;-))

Nie geodeta, lecz geolog (:
Badania zróbcie obowiązkowo. Niepotrzebny wydatek, to będzie jak szwagier wykopie fundamenty i będą niespodzianki, które uniemożliwią stawianie budynku na założonej wcześniej głębokości lub w założonej wcześniej technologii. Trzeba znać choćby poziom wód gruntowych, tym bardziej jeśli ma być piwnica.

Obowiazkowo ! W skali budowy nie jest to wielki wydatek a unikniecie niespodzianek.

www.salsadom.pl

Jasne że geolog zawsze mi się mylą Geodetę to już mamy i czekamy na mapki

prawda jest taka że w większości nie są robione badanie geologiczne, jeśli projektant i Starostwo tego nie wymaga to ... ale jeśli w okolicy są tereny podmokłe, strome wzgórza lub przebiegały łąki i pastwiska, sąsiedzi mają popękane domy, tereny osuwiskowe, to można ale o to będzie prosił projektant. Zobacz jakie fundamenty mają sąsiedzi czy mają płytę czy ławy, jak długo te domy stoją.
Zawsze możesz jeszcze zrobić tak ze nie zrobisz tych badań geologicznych i jeśli nie będzie się podobał grunt kierownikowi budowy bo będzie za słaby to on zdecyduje o wykonaniu mocniejszych fundamentów niż pierwotnie były w projekcie. A sprawę załatwia się wpisem do dziennika i rysunkiem zamiennym.

ps. Zawsze można zlecać i płacić i napędzać koniunkturę

Dzięki za wpisy, działka rolna pastwiska do okoła

Nie wiem ja jestem za badaniami mąż nie bardzo aczkolwiek po przeczytaniu Waszych odpowiedzi jest bardziej skłonny