- 05-07-2012 - 16:10 (2121 Odwiedzin)
ekipie montażowej wypadło dzisiaj okienko i nastąpiła nieoczekiwana zmiana planów
Wczoraj błyskawicznie zamówiłam zmywarkę, pojechałam po brakujące elementy do Ikei i dzisiaj stawiłam się na posterunku o 8 rano.
Panowie zabrali się do roboty bardzo fachowo. Po godzinie wyłączono prąd, ale na szczęście tylko na chwilę. Po jakimś czasie widać już było zarys podokiennej zabudowy z pięknie wyciętymi miejscami na rury i kable.
Ok. 10 przyjechała zmywarka. Udało się Porobiłam fotki.
I whirlpoolowska trzecia szuflada na sztućce.
Ogólne wrażenie jest ok. Główna różnica w wyglądzie w porównaniu do droższych o ok. 1tys. zł Boscha i Siemensa to cieńszy przekrój tych drutów w koszykach i brak takich grubych uchwytów na przodzie. Myślę jednak, że da się bez tego żyć. Na plus są te czerwone dysze z tyłu, umożliwiające mycie np. blach lub czegoś większego.
Wracając do montażu - okazało się, że bardziej potrzebny jest na dzisiaj piekarnik. Bez niego nie dopasują idealnie zabudowy we wnęce. W sklepach stacjonarnych kosztuje jednak ok. 200-300 zl więcej. Stanęło na tym, że załatwimy blat, AGD i Panowie zrobią nam następnym razem całą resztę. Cieszę się, bo specjalnie na blat musiałabym szukać stolarza.
Zadanie na przyszłość, to dokupienie uchwytów, aby symetrycznie je poumieszczać, dokupienie szuflady pod płytę - szkoda marnować tego miejsca. No i dobranie blatu.
Już na pewno widać, że nie biały. Musi być coś ciemnego.
oki. fotki. Przypominam, że to stal nierdzewna, w której wszystko się odbija. W efekcie na zdjęciu, ale na żywo też każdy front wygląda inaczej, bo co innego się w nim odbija. No i niestety widać ślady po montażu. Nie miałam juz czasu czyścić. Tak więc na dzisiaj widok nie jest powalający.
Jutro odbiór paneli. W sobotę rusza montaż.
Aha, pytalam o montaż Pax na poddaszu - jest to możliwe