dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

magicjane

akcja złodziej - uważaj na swego sąsiada!!!!

Oceń ten wpis
Od czego tu zacząć. Na budowę wezwaliśmy inspektora budowlanego w związku z naszym stropem. Mimo, że wiele razy odkładał wizytę u nas to w końcu się dziś pojawił. Sprawdził nosność i wszystko co się z tym wiąże. Jest nośoniść i wszystko ok! Uffff! Jaka ulga.

Musimy zastosować jakiś beton (masę) naprawczą i będzie ok, oczywiście na koszt wykonawcy. Jeden problem z głowy.

Niby ulga a tu zonk. No chyba nakręcimy film o naszej budowie - akcja za akcią.
Godzina 18 - mąż w pracy, a ja zajeźdzam po pracy na budowę, aby sprawdzić potępy. Jakiś facet kręci się po działce, a jak mnie zobaczył to się spłoszył. Myślałam, że to jakiś robotnik z naszej ekipy, więc nie robiłam hałasu. Ale kręci się jakoś dziwnie, niby gada przez telefon i nagle przeskakuje przez płot i daje dyla. Strasznie mnie to zaintrygowało. Szukam wzrokiem, ale zginął. Dzwonie do męża i mówię mu o tej sytuacji. W między czasie jakaś głowa przemyka między innymi domami, no to dawaj za nim w pościg. Wybiegłam na drogę, a ten idzie z deską. A właśnie dziś przywieźli nam z tartaku oheblowane deski. Wróciłam do domu i czekałam na mężą. Jak wrócił wsiedliśmy w samochód i dawaj na budowę.
Oooooooooooo to ten!!!!! Wskazałam na faceta w oknie. Właśnie przybijał deski pod parapet. Wezwaliśmy policję....

Co najlepsze okazało się, że to nasz sąsiad zza płotu. Ja go nie znałam, bo późno wracam z pracy, ale mój mąż tak. W pewnym momencie policja wzięła go do radiowozu bo doszłoby do rękoczynu.
Nie mogliśmy na to pozwolić. to od jednej rzeczy zawsze się zaczyna....

Myślę, że teraz on sam będzie pilował nam buduwy, bo jak coś zginie to będzie na niego. Lepszego strażnika nie mogliśmy znaleźć...

Nasza budowa dziś...

Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	10.jpg
Wyświetleń:	168
Rozmiar:	88,1 KB
ID:	213339Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	21.jpg
Wyświetleń:	162
Rozmiar:	62,6 KB
ID:	213340Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	22.jpg
Wyświetleń:	154
Rozmiar:	90,5 KB
ID:	213341
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze

  1. Avatar alusia1974
    No niezle!Najbardziej sie usmialam,ze ruszylas za nim w poscig,a on sobie spokojnie te deseczke po chwili przybijal
  2. Avatar sarbela
    Nie pojęte dla mnie jak można kraść. No i sąsiada nieciekawego macie, zamiast pomagać to jeszcze kradnie.

    Nam się jeszcze to nie przytrafiło, chociaż nasz dachowiec mówił że przyjechał kierowca z hurtowni budowlanej, przywiózł jakieś materiały na naszą budowę i naszego majstra poprosił o kilka desek (to były akurat łaty i kontrłaty) bo akurat potrzebuje coś w domu naprawić, a mu się nie opłaca kupować. Haha... w życiu bym się nie doliczyła że brakuje, ale na szczęście majster go wyśmiał i kazał spadać na drzewo.
  3. Avatar Arturo_D
    Co za nadród Kargulowo -Pawlakowy i jeszcze u siebie parapet z waszych desk robił, bezcenne...