dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Stodoła w polu

Wieńce szczytowe zalane w mrozie

Oceń ten wpis
Beton zamówiony na 9:30. Miało być słońce, rano szaro buro i zimno. Dzień wcześniej przyszła zamówiona nagrzewnica gazowa. Kupiłem plandekę, z której zrobiłem namiot nad betonem i ogrzewnicą pchałem gorące powietrze. Szalunki i rusztowania były przygotowane poprzedniego dnia. Zalewanie poszło gładko pomijając chwilową awarię windy budowlanej, która podawała beton na poddasze.
Na koniec wszystko zostało zabezpieczone i osłonięte folią i deskami. Tylko jedno zdjęcie z dzisiejszego dnia. Mam nadzieję że beton dobrze zwiąże. Od wtorku ruszamy z kryciem dachu. Tu już same suche roboty więc zima trochę mniej nas dotyczy. Ostatnie mokre prace przed dachem to obróbka kominów ale na poniedziałek u nas zapowiadają temperatury w okolicach 0.

Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_5424.jpg
Wyświetleń:	96
Rozmiar:	91,3 KB
ID:	237184
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze

  1. Avatar dziub
    Nie rozumiem idei zalewania wieńców szczytowych. Nie można zwyczajnie wymurować szczytów? Będę wdzięczny za oświecenie mnie
    P.S. Ciekawy kolor barwnika w impregnacie
  2. Avatar maaradv
    W tym domu konstrukcja dachu opiera się wyłącznie na ścianach kolankowych i szczytowych. Nie ma w żadnym miejscu na środku podparcia na stropie. Wieniec okala częściowo ściany kolankowe i przechodzi na szczytowe. Ściana szczytowa w moim projekcie przy swojej wysokości musi być zakończona wieńcem na którym później oparcie ma kalenica i pławie pośrednie.
  3. Avatar dziub
    Ok, nie znam się więc nie ma co dyskutować.
    Rozwiązanie takie wydaje mi się co najmniej dziwne i nie bardzo wiem w jaki sposób miałoby lepiej przenosić obciążenia. Zdecydowanie mniej kłopotliwe wydaje się ulanie porządnej beliki nad drzwiami w ścianach szczytowych, a płatwie pośrednie (jak je sam nazwałeś ) przecież i tak są wsparte na murze.
    Nie wiem czy kogoś nie poniosło przy projektowaniu, ale tak jak pisałem nie mi to oceniać
    Pozdrawiam
    P.S. Ścianę kolankową też masz na bogato z 1,7m będzie.
  4. Avatar piotrek0m
    Tartaki nie żałują barwnika - jakby to on decydował o jakości impregnacji - mam nadzieję, że impregnatu wlali więcej niż barwnika
  5. Avatar bracki88
    Ta krokwie za murem to szalunek? Jeśli nie, to jak tam włożysz styropian, wełne aby ocieplić tą sciane?