Lobelka

Gratulacje, pewnie fajnie na swoim? W sumie pytanie retoryczne

Pozdrawiam

Gratuluję. Teraz szybko dokończcie to co zostało do zrobienia, bo prowizorki lubią się opatrzeć i pozostać na wieczność. U mojego ojca brakująca deska przy wyjściu na balkon czekała na uzupełnienie 20 lat

Niestety z prowizorkami tak jest
Oczywiście zaczynamy od rzeczy pilnych, te bez których da się żyć wpisuję na specjalną listę. Mam nadzieję, że nie będą czekać tam 20 lat

Na swoim rewelacyjnie. Właściwie to jeszcze nie zdążyliśmy się tym cieszyć bo cały czas coś ogarniamy. Od wczoraj mam nową zasadę - po 21:00 nic już nie robię

pzdr.

Bardzo dobra strategia. My (mimo upływu roku) wciąż odczuwamy pobudowlane dolegliwości. Budowa mocno daje w kość, Powodzenia na swoim!