- 21-06-2008 - 22:57 (483 Odwiedzin)
Wczoraj dzieci wyjechały.
A ja poszłam spać o 23.00 i obudziałam sie o 11.00 rano dzisiaj.
Pojechaliśmy a budowę - panowie elektrycy sa mniej więcej w połowie drogi i już rozłożyli 700 metrów kabla :):) Śmiesznie jak te wielkości się słyszy :):)
Póki co skupili się na prundzie a jeszcze przed nimi siec komputerowa...
Podobno kończą do środy :) OK :)
Uzgodniliśmy oświetlenie podbitki i jakieś inne pierdoły.
Dziś wpadli na budowę znajomi - bardzo im się domek podobał.
To miłe - mnie się też podoba, ale ja nie jestem obiektywna, więc dobrze się upewnić, że nie jest jakiś pokraczny :):)