Niewielki M05L - domek dla Ani i Jacka
u nas powolutku schna juz tynki parteru - sufity gipsowe i sciany oczywiscie
cementowo-wapienne:)
wreszcie budynek zaczyna przypominac taki domek do zamieszkania :)
tylko teraz trzeba po cichu rozmawiac bo takie echo ze okna chce rozpier....c :)
w kazdym razie chlopaki to prawdziwe zuchy:) przyjezdzaja czasami zaraz po 6
a czasami wyjezdzaja przed 20 - jak dla mnie masakra:)
ja sam nie moge tak wczesnie