Gruz
Oryginalnie opublikowany 9.03.2010
Wykorzystując chwilę nieuwagi czynników pogodowych (mających za główne zadanie powstrzymanie wszystkimi środkami procesu budowlanego), przerzuciłem na działkę dwie fury gruzu z likwidowanej hurtowni. Choć gruz to dopiero będzie jak się to potłucze. Większość to końcówki serii rożnego rodzaju ceramiki, głównie dachówki.
Będzie z tego podjazd i chodnik do furtki. Nie wiem czy to nie wbrew regulaminowi, ale polecę tu Drogpol z Nakła, z którego była ciężarówka. Niedługo będziemy z nimi robić drogę.[/QUOTE]