dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Kingaa

Budujemy na Wyspie - dziennik Kingi i Michała

Oceń ten wpis
Ciąg dalszy uroków budowania na wyspie...

Parę tygodni temu przy wjeździe na most pontonowy pojawiły się światła... ciekawe po co, przecież jak otwierają most, żeby statki przepłynęły, to i tak zamykają szlabany... Szczególnie, że sprawiały wrażenie, że zmieniają się tak trochę bez ładu... :wink:
Parę dni później pojawiły się przed światłami takie metalowe progi zwalniające... hmmm, no cóż - może Ci, którzy nie lubią swojego zawieszenia wjeżdżali na most w dzikim pędzie? Dla niewtajemniczonych -na moście są takie jakby góry i doliny - poszczególne segmenty są połączone takimi metalowymi czymiś :wink: że niejeden samochód już zostawił tam tłumik...właściwie to można powiedzieć, że cały most składa się z samych progów zwalniających - po co kolejny ???

W ubiegłym tygodniu zamawiałam beton. Rozmawiam sobie z panem dyspozytorem na temat kiedy i ile i pan do mnie: "słyszałem, że wam tam przed mostem wagi zainstalowali" ja: :o Pojechaliśmy, spytaliśmy panów mostowych, tak, to prawda, w tych progach są wagi. Hmmm, to co teraz, jak przewieziemy beton? Jak to jak, tak jak do tej pory! Po prostu jak wjeżdża coś ciężkiego, to zapala się czerwone światło i czeka aż inne samochody zjadą... Sprytne, nie? A tak naprawdę to nikt nie kontroluje, co taka waga pokazuje... No ale znak zakazu pozostał, a nam wyszła taka ilość betonu, że jedna z gruszek musiała być 9m^3. Ło matko, to chyba z 40ton waży! Trochę się zdenerwowaliśmy, ale na szczęście dojechała bez problemu i mamy zalany stropik :lol:
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum