Z zasady - SADY :) Budowa YaMarzeny i Wojtka
Płyta fundamentowa - zakończenie
Wylaliśmy wreszcie :P Na szczęście nie ekipę, tylko beton :) A nawet wiecha się znienacka znalazła (chyba trochę za wcześnie, ale trudno... mam już trening przed tą właściwą). Kilka fotek z ostatniego etapu:
Po wspólnym grillu pojechaliśmy jeszcze do jednego z dwóch pozostałych na placu boju kandydatów na wykonawcę stanu surowego. Do drugiego też byśmy z chęcią wpadli, ale niestety pojechał sobie z rodziną gdzieś w Polskę :-? Nie, to nie, prosić się nie będziemy... Tym bardziej, że z tym drugim prawie rzutem na taśmę wynegocjowaliśmy jeszcze lepsze warunki i... chyba zaczniemy już w tym tygodniu 8)
Trzeba wierzyć w to, że się uda... :P
Pozdrawiam
YaMarzena