hej..dawno nic nie pisałaś...czyżby maluszek nie pozwalał zająć się muratoremjak się macie? pozdrawiam i życzę wam wesołych świąt
Rzeczywiście, malutki zajmuje trochę czasu, ale nie piszę też nic dlatego, że nie ma o czym. Nic się nie dzieje i trochę jestem zła z tego powodu, bo jeszcze nie są skończone ścianki działowe