guru1

Witam wszystkich po długiej nieobecności
przez ostatnie miesiące na budowie dużo się zmieniło , zaczynając od wylania stropu nad parterem kończąc na położeniu dachu i wstawieniu okien. Mimo kaprysów pogody udało się wykonać wiele prac. Co najważniejsze prace budowlane nie stały i nie stoją w miejscu przez zimę. Oto kilka zdjęć:



Strop piętra został wylany w połowie grudnia..



W styczniu stały już ścianki kolankowe i zaczęto kłaść pierwsze krokwie dachowe. A po paru dniach...



..



Później przyszedł czas na wiechę. Oczywiście bez "małej" imprezy się nie obyło...



Następnie położono płyty a na nie membranę dachową..



..łaty dachowe.



I zaczęto układać dachówkę.



Ostatnio zostały wstawione okna i drzwi wejściowe. Domek stoi już zamknięty.. dalsze prace zostały wstrzymane ze względu na mróz (sięgający do -20 stopni), na tym etapie potrzebujemy 'małej' odwilży. Przede wszystkim trzeba zasypać wykopy wokół domu i dokończyć izolacje ścian piwnic. Gdy to będzie zrobione można ustawiać rusztowanie i zabierać się za ocieplanie domu włącznie z elewacją. W środku domu w zasadzie nic nie było robione.. zaczynamy od ułożenia instalacji elektrycznej i wylewania schodów prowadzących na piętro. Później: ułożenie instalacji wodno-kanalizacyjnej, ocieplenie poddasza i można kłaść tynki. A lista rzeczy do zrobienia jest jeszcze długa ale jak zapewnie kierwnik budowy: "do wiosny zdążymy". I chyba mu wierze, bo póki co ekipa na prawdę się stara. Tak jak wcześniej pisałem nie mam z nimi żadnych problemów. A wiadomo nie od dziś, że ciężko trafić na solidną fimę budowlaną. Pozdrawiam