Pogoda sprzyja, ekipa uwija się jak w ukropie i powoli powstają fundamenty.
szczęściarze, wstrzeliliście się w okno pogodowe hihihi, my czekamy na decyzję kierbudu na temat zalewania ław
no udało się z laniem ław idealnie dopasować a murarka fundamentów już nie wymaga takich rygorystycznych warunków, byle na plusie w dzień było to zaprawa zdąży przeschnąć. teraz czekamy na poprawę żeby zacząć izolację.
powodzenia w dalszych pracach
Aż miło patrzeć jak "rośniecie" Jakieś niespodzianki po drodze?