dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 497 z 998
Pokaż wyniki od 9.921 do 9.940 z 19943
  1. #9921

    Domyślnie

    Cytat Napisał rybniczanin Zobacz post
    @Luka79 z tego co pokazujesz to dopuszczasz do schodzenia żaru w głąb zasypu i go tłamsisz. Po prostu wędzisz, a nie palisz w piecu. Musisz utrzymywać żar na całej powierzchni zasypu. Dlatego musisz dobrać odpowiednie proporcje PG-PW.
    Myślę, że rzecz rozbija się o KPW - chyba nie pozostaje nic innego jak tylko eksperymentować do skutku, ale obstawiam KPW.

    Moj ruszt ma wymiar ok 38x44cm. Czy wymiary końcówki KPW u mnie (ok. 0,8cm x 4,5cm) nie są zbyt małe?
    Kiedyś była mowa o tym, że otwór ma mieć 1/17 pow. rusztu, ale to były czasy "preKPW", a potem po wejściu do gry KPW chyba zwyciężyła koncepcja prób, bo co kocioł to wymagał innych wymiarów.

    Popróbuję jeszcze z tą blachą, może rozproszy to co wpada, a jeżeli nie, to zmodyfikuję długość.

    pozdr
    Ostatnio edytowane przez Luka79 ; 27-12-2012 o 22:26

  2. #9922

    Domyślnie

    Luka79 ja zauważyłem u siebie że przy dodatnich temperaturach lepiej mi spala z deflektorkiem zakładanym na KPW, tak jak wspominał ZUG. Wtedy stwarza się lepsze środowisko do wypalania gazów i utrzymywania żaru na górze zasypu. Oczywiście musi być odpowiednia proporcja PG-PW.

    Edit Oczywiście wtedy też zmniejszam zasyp, bo wolę palić temperaturą 60stopni.
    Ostatnio edytowane przez rybniczanin ; 27-12-2012 o 21:50

  3. #9923

    Domyślnie

    [QUOTE=rybniczanin;5703160]Oczywiście wtedy też zmniejszam zasyp, bo wolę palić temperaturą 60stopni.
    Ale,to nie rozwiązuje problemu,o którym pisał Luka 79,a mianowicie sauna w domu.

  4. #9924
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    lysy1l

    Zarejestrowany
    Sep 2012
    Skąd
    Gliwice
    Posty
    279

    Domyślnie

    Cytat Napisał ZUG Zobacz post
    ...bez oznak sadzy to już wyższa szkoła jazdy za co kolegę podziwiam.
    To nie jest tak, że brak oznak sadzy. Jak pisałem wyżej jest trochę takiej lekkiej i puszystej, ale nie jest to ilość zatrważająca, wystarczy przemieść, albo przepalić drewnem i jakimś kartonem wrzuconymi na żar. Dzisiaj przed wyjściem zmniejszyłem rozetkę na z 1/2 na 1/3, postałem chwilę i od razu zauważyłem wzrost temperatury (przy rozpalaniu rozetka otwarta maksymalnie). Jestem ciekawy, czy nie przykopci z tego powodu więcej. Zdjęcia wrzucę wieczorem.
    Ostatnio edytowane przez lysy1l ; 28-12-2012 o 07:45
    Wykwalifikowany palacz górnego spalania po kursie korespondencyjnym.

  5. #9925

    Domyślnie

    U mnie rozwiązuje przy nieocieplonym domu. Jak macie ocieplone to zakładajcie bufory i gromadźcie nadmiar energii.

  6. #9926
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    Gelo2104

    Zarejestrowany
    Dec 2011
    Skąd
    Kock
    Kod pocztowy
    21-150
    Posty
    96

    Domyślnie

    Luka
    A tak wygląda u mnie sytuacja przy otwartej na maksa KPW, przymkniętej klapce PG i 52 stopniach na piecu. Przedmuchy co 6 min na 10sek.
    Takie zjawisko zauważyłem u siebie gdy było ponad 2 stopnie na + .Parę szczapek suchego drewna i rozpaliłem na nowo problem znikł . Moim zdaniem było za mało otworzona kpw i cała drewno na wierzchu przygasło .
    Domański szajs po tuningu , aktualnie palenie dołem i znowu górą .

  7. #9927

    Domyślnie

    Cytat Napisał jacet100 Zobacz post
    Możesz spokojnie rozpalić, na początek nie za grubą warstwę. Uważaj przy otwieraniu, palne gazy mogą buchnąć w twarz gdy nagle dostaną tlenu od góry. Oczywiście jak najszybciej, po próbach, zrób napowietrzanie od góry.
    No cóż.. spróbowałem zrobić palonko odgórne w moim Żywcu KDO 28kW (chata 170mkw, ocieplona, inst w miedzi z obiegiem wymuszonym) - przedtem pare zmian w kotle:
    - wyłączona dmuchawa, wlot powietrza do dmuchawy zaklejony taśmą (kocioł zasysał powietrze pasywnie przez dmuchawę przy zamkniętej klapie dolnej)
    - powietrze górne - brak fabrycznego otworu - dostarczyłem poprzez śladową szparkę (<1mm) w drzwiach zasypowych (wajcha od drzwiczek zamknięta, ale bez siły - przy testowaniu płomykiem zapalniczki jest on lekko "wciągany" do pieca)
    - sterownik Tcom - ustawienie załączenia pompy CO na minimum - czyli 50 st. C; temp CWU ustawiona na 45st

    - zasyp 6-7 szufli węgla (ok 10-12kg - pół worka ekogroszku z Castoramy) - radziliście spróbować z mniejszą ilością , niestety komora zasypowa jest bardzo szeroka, a ma niewielką wysokość, więc te 10-12kg węgla nie dało odpowiednio grubej warstwy (więcej bałem się nasypać na pierwszy raz).
    - rozpalanie - bez trudu. temp robocza kotła (50-55 stC) po godzinie, podgrzanie cwu, potem zawór 3d przerzucił wodę na grzejniki.
    - w fazie gazowania - duże, ładne, jasne płomienie, dymienie minimalne, widać, że wypalają się na piecu stare osady zlokalizowane na rurach i płaszczu - temp na kotle wskoczyła na 58-60 st (po zamknięciu dopływu PG i minimalnym PW), i nie obniżała się przez ok 1,5,-2h mimo ciagłej pracy pompy obiegowej co (na 3 biegu) i szybkiego wzrostu temp. na kaloryferach (nawet zacząłem się martwić co będzie jak to dalej tak potrwa, bo palenie wcześniejszym trybem powodowało non stop włączanie i wyłączanie pompy, a tutaj praca non-stop bez istotnych spadków temperatury .
    - faza koksowania - płomyki krótkie, i niebieskie znad warstwy żaru, temp kotła niższa - pompa pracowała "skokowo" włączała się po podgrzaniu wody do 50 st, i wyłączała po napływie chłodniejszej z obiegu grzejników, potem chwila przerwy i cykl się powtarzał

    - czyli początek obiecujący dymu dużo mniej, za to solidny dopływ ciepła do domu, tyle że stałopalność ledwie 6h rozpalenie o 18, koniec palenia ok 24)


    - i... pytania - co dalej? żeby uzyskać grubszą warstwę zasypu i dłuższe spalanie, musiałbym załadować z 50kg węgla (a czego boję się zrobić przy takim mocnym kotle na instalacji z obiegiem wymuszonym i małą objętością wody w systemie - kocioł mi się rozbuja i temat palenia zakończy się dramatycznie) - zacząłem rozważać zmniejszenie szerokości komory spalania cegłami szamotowymi - zeby przy mniejszej masie zasypu mieć jego grubszą warstwę - czytaj dłuższe spalanie?



    - poradźcie Państwo - temat bardzo obiecujący - bo wreszcie nie kopcę!, ale do mistrzostwa daleka droga.

    z góry dziękuję za wszelkie porady i za ten wielki ładunek informacji na forum!

    pozdrawiam

    Artur
    Ostatnio edytowane przez Artooro ; 28-12-2012 o 09:44
    Artooro
    --
    Kocioł Żywiec KDO 28kW | Tcom | PG i PW sterowane łapą.

  8. #9928

    Domyślnie

    Cytat Napisał Artooro Zobacz post
    - powietrze górne - brak fabrycznego otworu - dostarczyłem poprzez śladową szparkę (<1mm) w drzwiach zasypowych (wajcha od drzwiczek zamknięta, ale bez siły - przy testowaniu płomykiem zapalniczki jest on lekko "wciągany" do pieca)
    Zrób koniecznie KPW. Nieszczelne drzwiczki napowietrzają opał ale spora część powietrza wychładza wymiennik uciekając bokiem i górą do komina.

  9. #9929
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar animuss
    Zarejestrowany
    Feb 2012
    Skąd
    Warmia&Mazury
    Posty
    4.821

    Domyślnie

    Cytat Napisał Luka79 Zobacz post
    No jasne, masz rację, jakieś zaćmienie umysłu.
    Powiedz mi jeszcze, czy wysoka temperatura na piecu nie przełoży się w ŻADEN sposób na niebezpieczeństwo rozbujania kotła? Będzie pracował nadal stabilnie?
    Duże znaczenie ma szczelność kotła od strony zasysania powietrza .Mam nadzieję ze od razu nie wskoczysz na 60 *C tylko powoli co dziennie podwyższaj temperaturę na kotle ,obniżaj w C.O. i obserwuj jak przebiega proces spalania.

  10. #9930

    Domyślnie

    ostatnio trafiłem na węgiel brunatny (heizprofi brykiet) ,wyrwałem go za 1000zł 2tony poukładany na palecie.
    szczerzę powiem że pięknie gazuje z komina nic nie leci zupełnie jak by nie aktywny.
    i się tak zastanawiam i tu pytanie do fachowców dlaczego na węglu kamiennym takie czyste spalanie w GS jest
    cięższe od węgla brunatnego?
    Mądry nauczy się więcej z głupiego pytania, niż głupiec z mądrej odpowiedzi.

  11. #9931
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Last Rico
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    2.036

    Domyślnie

    Zaraz wchodzę (poświątecznie)
    beton wiąże ludzi...

  12. #9932
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Last Rico
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    2.036

    Domyślnie

    Koledzy, najpierw zaległości.
    Obiecane "coś" o deflektorach w kotłach GS.

    Jest rok 1800. Pewien pan, umieścił termometr za pryzmatem przez który
    puścił światło słoneczne. Światło rozszczepiło się oczywiście od jasnego
    fioletu, poprzez żółty i pomarańcz aż do czerwonego. Naukowiec chciał
    zbadać, jak różne kolory zagrzeją termometr. Okazało się że termometr
    najbardziej nagrzewał się poniżej koloru czerwonego, tam gdzie nie było
    widać żadnego światła (stąd PODczerwień). Płonące paliwo wytwarza
    promieniowanie podczerwone my tego promieniowania nie widzimy, ale
    odczuwamy jako ciepło np. wylatuje ono z pilotów telewizyjnych - (tu
    ciekawostka, widzą to aparaty fotograficzne - można więc w ten sposób
    sprawdzić czy pilot żyje czy nie).

    To promieniowanie biegnie ZAWSZE po prostych, nigdy nie skręca.
    Okazało się że różne materiały - różnie odbijają to promieniowanie
    (jak lusterka) podobnie jak światło widzialne. Dlatego np. wszystkie
    wewnętrzne lusterka samochodowe, mają małą dźwignię którą można
    zmieniać MATERIAŁ odbicia. Kiedy oślepia nas auto jadące za nami --
    pochylamy SAMO lusterko umieszczone tuż ZA SZYBKĄ i wtedy światło
    odbija się wyłącznie od szybki - a już nie od samego lusterka
    (umieszczonego za tą szybką). Odbity strumień światła jest wyraźnie
    słabszy - bo sama szyba odbija światło dużo gorzej niż lustro.

    Najlepiej promieniowanie podczerwone odbija polerowane złoto, srebro.
    Nieźle aluminium. Stal (zwykle z tego materiału budowane są kotły) odbija
    WYRAŹNIE gorzej. Gdyby więc zrobić szklany balonik, napylony od wewnątrz
    cienką warstwą aluminium (tak jak napyla się reflektory samochodowe), to
    wtedy po uzyskaniu próżni, można by wpuścić do środka określoną ilość
    kwantów światła, które to kwanty odbijałyby się od ścianek (TEORETYCZNIE
    w nieskończoność !), czyli raz wpuszczone światło - nigdy by w tym baloniku
    nie zgasło. Wiemy jednak że tak nie będzie z powodu strat czyli odbicia
    NIECAŁKOWITEGO (Aluminium ma 95%). Napisałem to dla kolegów humanistów celem pobudzenia wyobraźni.

    Ciąg dalszy nastąpi za moment.
    Ostatnio edytowane przez Last Rico ; 28-12-2012 o 17:15
    beton wiąże ludzi...

  13. #9933

    Domyślnie

    Cytat Napisał Last Rico Zobacz post
    Zaraz wchodzę (poświątecznie)
    a zapraszamy przecież jesteś u siebie
    Mądry nauczy się więcej z głupiego pytania, niż głupiec z mądrej odpowiedzi.

  14. #9934
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Last Rico
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    2.036

    Domyślnie

    Dziękuję bardzo kolego ZUG, (ale zawsze warto zapukać heheeee...)

    Nie wiem dlaczego, ale nikt nie odniósł się do postu (chyba) kolegi
    Cysiokysio. Napisał on że po ustawieniu deflektora, stałopalność kotła
    spadła o całe 1,5 godz.

    Coś takiego wydaje się info z rodzaju fantastyki. Niestety może
    to być wiadomość prawdziwa. Zapraszam na podróż do roku 2007,
    do pierwszego postu tego wątku. Pokazuję tam że dla stałopalności
    dobrze robi gdy dół kotła (magazyn paliwa) jest chłodniejszy niż góra
    (komora spalania). Spostrzegawczy kol. zaraz to zauważą - po kolorach
    płaszcza wodnego. Rysunek nr.1 i nr.2 tego wątku. Dół czerwony, a góra
    niebieska i na odwrót. Magazyn paliwa ZIMNY, komora spalania GORĄCA
    (posty nigdy nie edytowane, w tej samej formie od 5-ciu lat).
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...gla-kamiennego

    Problem nie jest łatwy. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że nasz
    kocioł z pełnym zasypem - to jak duży zbiornik siarki, który mamy
    podpalić - i jednocześnie NIE doprowadzić do szybkiego zapłonu
    CAŁOŚCI paliwa. A to nie jest łatwa sztuka. Normalne sterowanie mocą,
    powinno odbywać się za pomocą dozowania ilości powietrza, ALE I ILOŚCI
    PALIWA. My sterujemy tylko tym pierwszym, bo ilości zasypanego paliwa
    w cyklu - niestety już nie zmienimy. Oczywiście nie chcemy też - żeby nasz
    kocioł dymił - bo dym, to przecież rozdrobnione paliwo.

    Jest pytanie, a co dzieje się z promieniowaniem podczerwonym które
    trafia w drzwiczki?? No jakaś część jest odbita i wraca do kotła, ale inna
    niemała część wpadnie w materiał drzwi i tam już zostanie - grzejąc
    niepotrzebnie same drzwi. Może by tak na te drzwiczki od wewnętrznej
    strony założyć ekran z materiału który dobrze odbija podczerwień?!
    Ze złota to chyba nie założymy, ale można by było z miedzi. Miedź bardzo
    dobrze odbija tę energię. Sporo ciepła zamiast grzać piwnicę, zostałoby
    ODBITE z powrotem do wnętrza kotła, jednocześnie podnosząc temperaturę,
    tam gdzie trzeba - czyli w komorze spalania. Niestety miedź bardzo boi się
    siarki zawartej w węglu, czyli to na dłużej się nie uda...

    Wyobraźmy sobie jednak, że choć na chwilę wstawiamy dopracującego
    kotła dwa prostokątne deflektory z miedzi, dwie płyty złączone górnymi
    krawędziami coś na kształt dachu od stodoły. Co wtedy się stanie? Z całą
    pewnością miedź - łatwo zacznie odbijać promieniowanie podczerwone
    w dół kotła, tym samym skutecznie podnosząc temp. obszaru spalania.
    To bardzo dobrze, NIESTETY - promieniowanie to pójdzie też niżej i uderzy
    w zasyp, czyli w magazyn węgla a to już źle, bo to zaskutkuje wyraźnym
    zmniejszeniem stałopalności...

    Cdn. nastąpi niebawem.
    Ostatnio edytowane przez Last Rico ; 28-12-2012 o 17:29
    beton wiąże ludzi...

  15. #9935
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Last Rico
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    2.036

    Domyślnie

    Po dwóch poprzednich postach widać, że montując deflektory metalowe
    należy robić to w taki sposób, żeby deflektor - nie odbijał znacznej części
    wytwarzanego promieniowania podczerwonego W DÓŁ kotła (w zasyp).
    Zgodzić się trzeba że wyżarzona stal, czy żeliwo ma około połowę mniejszy
    współczynnik odbicia od polerowanej miedzi, jednak przy produkowanej
    mocy rzędu 5-15 kW lub więcej, odbitych energii nie można pomijać.

    Bezpieczniej (dla utracenia energii) wydaje się - jest pomyśleć nad katalizą.
    Cegła, zwłaszcza ogniotrwała ma bardzo mały współczynnik odbicia, zatem
    jako materiał (paski), w sposób naturalny nadaje się do tworzenia prostego
    katalizatora termicznego do rozbijania długich łańcuchów węglowodorowych
    na krótsze (łatwiejsze do czystego spalania). Tworząc ceramiczny katalizator
    lepiej używać stosunkowo cienkich lub cienkich materiałów, mają one dobry
    stosunek powierzchni (powierzchni brania) do masy. Najlepszy ceramiczny
    układ do dopalania spalin (wg. mnie oczywiście), powinien mieć budowę
    kasety z wiszącymi cieniutkimi kształtkami z Al203 lub dwutlenku cyrkonu.
    Dobrze by było gdyby ceramika miała kształt makaronu tzw. świderków, ta
    forma wprowadziłaby dodatkowo zawirowania gazu i łatwiejsze zmieszanie
    go z PW. Cienka struktura błyskawicznie się nagrzewa, nie tworzy zatem
    warunków do osadzania się sadzy na swojej powierzchni.

    Kaseta, powinna stopniowo lecz niewiele zdławić przekrój kotła (mniejsze
    okno dopalania), ceramika mogłaby wisieć na zawiesiach wolframowych
    (elektrody TIG do kupienia). Ponieważ temp. topnienia wolframu - prawie
    3500*C, to takie zawiesia, nawet w kotle węglowym, byłyby bardzo trwałe.
    Kształtki powinny być dość gęsto upakowane, tzn. nie np. 5 szt. na całość
    ale bardziej 50 szt. lub więcej. Zauważcie że wiszące kształtki mają WIELKĄ
    powierzchnię aktywną dla pionowego przelotu gazów, jednocześnie małą
    powierzhnię w osi góra - dół, czyli b. słabe odbijanie promieniowania w dół
    kotła, oraz co niemniej ważne, słabe tłumienie przepływu spalin.
    Ufff...ale dałem po klawiaturze.
    beton wiąże ludzi...

  16. #9936
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    lysy1l

    Zarejestrowany
    Sep 2012
    Skąd
    Gliwice
    Posty
    279

    Domyślnie

    Witaj ZUG, niedowiarku
    Zamieszczam obiecane zdjęcia. Na zasyp składały się cztery łopaty grubego sortu typu 33 z Sośnicy, na to cztery łopaty flotokoncentratu typu 33 z Marcela, a na górę poszła węglarka orzecha II typu 33 z Marcela, czyli gdzieś trochę ponad połowę pojemności komory SWK 28 - 230 metrów nieocieplonej powierzchni do ogrzania.
    Rozpalone przed szóstą rano, czas palenia około 12 godzin. Miarkownik ustawiony na 65 stopni.
    Na pierwszym zdjęciu drzwi zasypowe, na drugim wymiennik, potem temperatura po 12 godzinach i pozostały żar.
    Jak widzisz, nie ma żadnej smoły, ilość sadzy też jest znikoma i można ją zmieść, albo wystarczy trochę suchego drewna, jakiś karton i ostre przepalenie, żeby zniknęła.
    Rozetka dzisiaj była otwarta w 1/3 i to jest chyba w moim wypadku optymalne ustawienie po rozpaleniu i uzyskaniu przez kocioł 50-60 stopni.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	1.jpg
Wyświetleń:	566
Rozmiar:	91,5 KB
ID:	156841

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	2.jpg
Wyświetleń:	613
Rozmiar:	96,2 KB
ID:	156842

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	3.jpg
Wyświetleń:	490
Rozmiar:	89,3 KB
ID:	156843

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	4.jpg
Wyświetleń:	505
Rozmiar:	95,4 KB
ID:	156844

    Nie ukrywam, że ten węgiel trochę bardziej kopci przy rozpalaniu (oczywiście nie tak, jak przy rozpalaniu tradycyjnym od dołu), ale nie wiem, czy jest to do uniknięcia.
    Wykwalifikowany palacz górnego spalania po kursie korespondencyjnym.

  17. #9937

    Domyślnie

    Uff..., ale co z tym zrobić ?
    Palę dołem -DS w kotle o następującym przekroju ZOBACZ.
    Domek: Stary, ceglany. Mury 50 cm nieocieplone. Dach nieocieplony. Powierzchnia ok. 170 m2. Woj. pomorskie.
    Zobacz ile powinieneś spalać- KALKULATOR

  18. #9938

    Domyślnie

    lysy

    ALE JA TOBIE WIERZYŁEM

    i to piszę szczerzę ponieważ uwazam cię za powaznego człowieka.

    jacbelfer możesz rozwinąć post #9986
    Ostatnio edytowane przez ZUG ; 04-03-2013 o 14:30
    Mądry nauczy się więcej z głupiego pytania, niż głupiec z mądrej odpowiedzi.

  19. #9939

    Domyślnie

    ZUG - nie cytuj kilkudziesięciu linijek tekstu, aby odpowiedzieć
    ALE JA TOBIE WIERZYŁEM
    Piszę to dlatego, że dzisiaj mamy ...Święto ! Wątek ma już 500 stron.
    jacbelfer możesz rozwinąć post #9986
    Mój post rozwinąć ?... Podziwiam wiedzę naszego PRZEWODNIKA, ale co z tym zrobić ?
    Ale... Można by pociągnąć temat oddawania ciepła przez drzwiczki. Jaki izolator, jak zamontowany. W mojej piwnicy miałoby to kapitalne znaczenie. Zasysam zimne powietrze z zewnątrz- często w piwnicy mam ujemne temperatury a drzwi kotła promieniują...
    W przyszłym roku mam plan zrobienia kolektora wg. pomysłu naszego kolegi WEZYRA.


    Pracuję w szkole- wie to już pewna grupa osób z tego forum.
    Temat mi się bardzo podoba (bo mnie samego zainspirował do szukania ekologicznego palenia) i chciałbym umieścić jakieś streszczenie tego wszystkiego co tutaj piszecie, na stronie internetowej naszej szkoły.
    Szkoła wiejska, ale ok. 300 kominów to moi sąsiedzi.

    Miałby to być poradnik: "Jak palić ekologicznie."

    Pytam więc autora Last Rico oraz Was, czy mogę użyć do zrobienia tego materiału Waszych opisów, grafik, itp.
    Oczywiście podam źródło, ale jak wspomniałem- 500 stron to nie będzie dobra lektura dla moich sąsiadów

    Dobrego 2013 Roku !
    Ostatnio edytowane przez jacbelfer ; 28-12-2012 o 19:15
    Palę dołem -DS w kotle o następującym przekroju ZOBACZ.
    Domek: Stary, ceglany. Mury 50 cm nieocieplone. Dach nieocieplony. Powierzchnia ok. 170 m2. Woj. pomorskie.
    Zobacz ile powinieneś spalać- KALKULATOR

  20. #9940

    Domyślnie

    jacbelfer jeśli chodzi o mnie to jak najbardziej
    Mądry nauczy się więcej z głupiego pytania, niż głupiec z mądrej odpowiedzi.

Strona 497 z 998

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony