Staram sie zaprzyjaznicBabie to troche trudniej,bo chlopy to juz sie z tym rodza.Teraz spadl mi do 45 stopni,zagladnelam tam,a tam czarno,tylko gdzie niegdzie zarza sie jakies wegielki
Znowu dalam mu powietrza
Chcialabym wyjsc do pracy i zostawic piec,ale narazie strach mi nie pozwala,musze go wyczuc.