dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 962 z 998
Pokaż wyniki od 19.221 do 19.240 z 19943
  1. #19221

    Domyślnie

    Do Mario 1969/1

    Spalać się udaje prawie bezdymnie, natomiast martwi mnie że w komorze spalania odkłada się sadza szklista i tak sobie kombinuję że może tego powietrze wtórnego za mało.
    Ostatnio edytowane przez maracz11 ; 23-02-2017 o 22:38

  2. #19222

    Domyślnie

    po ostatnim rozpaleniu o 21.00 do całkowitego wygaszenia kotła (wyłączenie pompy temp poniżej 40*C paliło się 33 h czyli od 21.00 do 6.00 rano dodam że wrzuciłem 20 kg węgla plus ze 3 - 4 kg żaru z popielnika na dworze temp około 10*C na miarkowniku kawałek poniżej 60*C na głowicach ustawione 3,5 , łazienkowy rozkręcony na zaworze do 1/4 , pompę od wody załączam w razie potrzeby dogrzania. Co do dymienia to po 4 h też dymię na biało co kilkadziesiąt minut przez paredziesiąt sekund na górze mam czarno nic się nie żarzy , smoła w kotle mi nie cieknie

  3. #19223

    Domyślnie

    Przez kilka zim spalałem drzewo gwałtownie, to znaczy że dolne drzwiczki miałem do momentu wypalenia całego wsadu całkowicie otwarte więc raczej nie kisiłem opału, temperatura na kotle też była bardzo wysoka(w kominie też pewnie bardzo wysoka) bo oscylowała między 70* a 80* i nigdy nie udało mi się wyeliminować tej błyszczącej czarnej powłoki na wymienniku a moim celem było uzyskanie tego białego nalotu który jest oznaką jeżeli się nie mylę dobrego spalania .
    Kocioł mam za duży jestem tego świadomy ale w przypadku palenia drzewem ma to swoją zaletę wejdzie go więcej do komory spalania i pali się dłużej.
    Planuję następnej zimy zmniejszyć palenisko szamotem i palić węglem, jestem ciekawy jakie będą efekty.
    Ostatnio edytowane przez maracz11 ; 24-02-2017 o 08:38

  4. #19224
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    wilupawel

    Zarejestrowany
    Jan 2017
    Skąd
    Końskie
    Kod pocztowy
    26-200
    Posty
    24

    Domyślnie

    Cytat Napisał maracz11 Zobacz post
    Przez kilka zim spalałem drzewo gwałtownie, to znaczy że dolne drzwiczki miałem do momentu wypalenia całego wsadu całkowicie otwarte więc raczej nie kisiłem opału, temperatura na kotle też była bardzo wysoka(w kominie też pewnie bardzo wysoka) bo oscylowała między 70* a 80* i nigdy nie udało mi się wyeliminować tej błyszczącej czarnej powłoki na wymienniku a moim celem było uzyskanie tego białego nalotu który jest oznaką jeżeli się nie mylę dobrego spalania .
    Kocioł mam za duży jestem tego świadomy ale w przypadku palenia drzewem ma to swoją zaletę wejdzie go więcej do komory spalania i pali się dłużej.
    Planuję następnej zimy zmniejszyć palenisko szamotem i palić węglem, jestem ciekawy jakie będą efekty.
    Paląc drzewem nie uzyskasz białego nalotu bynajmniej mi się to nie udało ale wyeliminowałem błyszczącą czarną powłokę paląc od góry i trwało to kilka tygodni.Prawdopodobnie powstała ona paląc mokrym drzewem nie wysezonowanym

  5. #19225
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Mario1969/1

    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Wałbrzych
    Kod pocztowy
    58-300
    Posty
    250

    Domyślnie

    Maracz za bardzo nie pomogę, Jak paliłem drewnem to komorę wyłażoną miałem szamotem w U. Klocki bukowe łupane w trójkąty idealnie przycięte na wymiar ,ułożone i uszczelnione wszystko tarcicą z pod piły. Paliłem praktycznie tylko na PW i stałej minimalnej szczelince PG 3mm. Jako, że palenie przebiegało bardzo spokojnie żadnego dymu nie było nawet przy rozpalaniu. Mój załadunek to ok 6,5 kg drewna. Paliło się to nawet pow.5h na niegasnących płomykach.
    Ostatnio edytowane przez Mario1969/1 ; 24-02-2017 o 10:11
    Mieszkanie nieociepl. 90m w tym 30m pralnia i piwnica z temp 18-22 stC rurki bez izolacji. Budynek 2/2..Podłogówka 23m trzyma ciepło od 8-24 godz.rozgrzew.max temp. z kotła 47stC (4D). Zębiec Wenus 10KW.Od 15.03 średnia 8stC zasyp 1x dziennie do 3 kg stało-palność do 4-5h .

  6. #19226

    Domyślnie

    Dzięki za odzew. Ostatnio kupiłem 25kg węgla(orzech) na próbne spalanie, załadowałem ok.10kg rozpaliłem od góry i po wypaleniu się nie było tego szklisto czarnego nalotu bo cały wymiennik był pokryty czarną sypką sadzą a chyba nie powinien. Być może podałem za mało PG lub PW na którego podawanie raczej nie mam wpływu gdyż jest ono obecnie samoczynnie zaciągane z popielnika i dostarczane nad zasyp dwoma kanałami powietrznymi, tak czy inaczej chyba dla własnego spokoju dorobię jeszcze klapkę PW w drzwiczkach zasypowych żeby mieć nad nim kontrolę.

    Mario1969/1 rozumiem że szamotem miałeś wyłożony tył i boki? Wymiennik był niezasmolony?

  7. #19227
    mtdeusz
    Guest
    mtdeusz

    Domyślnie

    W Palenisku GS nie da się czysto spalać węgla i drewna i żadne pierdoły w tym nie pomogą.
    Zrób sobie TLUD-A

  8. #19228
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Mario1969/1

    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Wałbrzych
    Kod pocztowy
    58-300
    Posty
    250

    Domyślnie

    Maracz tak tył i boki były w szamocie, wymiennik mam zawsze zasmolony grubością mniej niż milimetr po całym sezonie, ponieważ palę Marcelem, a startuję z max 15stC jadąc na niskich temperaturach 47-55s stC przy powrocie powyżej 35.Komin i kocioł (5 sezon) ma się dobrze spokojnie wytrzyma drugi raz tyle. Po sezonie kocioł oczyszczony do blachy osuszony i stoi z temperaturą ok 24stC.
    Mieszkanie nieociepl. 90m w tym 30m pralnia i piwnica z temp 18-22 stC rurki bez izolacji. Budynek 2/2..Podłogówka 23m trzyma ciepło od 8-24 godz.rozgrzew.max temp. z kotła 47stC (4D). Zębiec Wenus 10KW.Od 15.03 średnia 8stC zasyp 1x dziennie do 3 kg stało-palność do 4-5h .

  9. #19229
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Miałowiec
    Zarejestrowany
    Jul 2011
    Skąd
    Legnica
    Kod pocztowy
    59-220
    Posty
    71

    Domyślnie

    Cytat Napisał Edo67 Zobacz post
    Witam wszystkich serdecznie
    posiadam piec WAMET-TURBO 20 KW z dmuchawą i sterownikiem TECH ST 24 ,kocioł był dolno - górny , lecz po przeróbce i dobrych radach Mario 1969/1 w piecu tym palę od góry , ale nie wiem dlaczego z komina ulatuje biały dym a nie powinno przecież nic widać (piec szczelny - nowy ) . Na piecu utrzymuję temp min 60 st wymiennik po paleniu jest biały , a sadzy w nim jest znikoma ilość , czytam prawie wszystkie posty i nie mam pojęcia jak np: Stasiowi pali się przez 28 godzin w piecu przy jednym wkładzie ? Ja mam ruszt (wodny ) 28 x 36 i wchodzi 22 kg węgla orzech II i u mnie kocioł wytrzymuje tylko 9 góra 10 godzin i nie wiem jak bym ten ruszt jeszcze zmniejszył cegłami szamotowymi czy by to coś zmieniło , tzn czy by to dało większą stałopalność ? Może Last Rico akurat przeczyta mój post i coś podpowie , a może też doda od siebie parę słów kolega mtdeusz ( TYLKO PROSZĘ NIE PISZ MI O PRZERÓBCE GO NA DS ) . No cóż mam piec taki jaki mam a jak się nie ma co się lubi to się lubi to co ma - pozdrowienia dla wszystkich palących.
    Sprawdź, czy siłę lub obroty wentylatora masz ustawione w sterowniku na minimum. To podstawa przy paleniu węglem kamiennym. Palisz płomiennym węglem lub gazowo - płomiennym i może dlatego taka niezadowalająca stałopalność albo dom chłonie ciepło jak gąbka
    Pozdro.
    C.O. Zębiec KMW 16KW, grawitacja, kaloryfery żeberkowe żeliwne, c.w.u. - 80L, paliwo na sezon 2016/2017 - orzech z KWK "Rydułtowy" (30000Kj/kg), średnia stałopalność ~ 24 - 25h, średnie spalanie węgla - 1,16kg/h, temp. zad.: 56*C, w pokojach: 23*C.
    Dom: 120m2, połowa lat 70 XX wieku, nieocieplone ściany w 90%, nowe okna w 90%, podpiwniczony, parter i I piętro.

  10. #19230
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Edo67
    Zarejestrowany
    Oct 2016
    Skąd
    Tychy
    Kod pocztowy
    43-100
    Posty
    37

    Domyślnie

    Cytat Napisał Miałowiec Zobacz post
    Sprawdź, czy siłę lub obroty wentylatora masz ustawione w sterowniku na minimum. To podstawa przy paleniu węglem kamiennym. Palisz płomiennym węglem lub gazowo - płomiennym i może dlatego taka niezadowalająca stałopalność albo dom chłonie ciepło jak gąbka
    Pozdro.
    Cześć Miałowiec
    dzięki serdeczne za rady , ale na sterowniku mam ustawione najmniejsze obroty wentylatora , sprawdzałem na wszystkich ustawieniach od 1 - 10 i na jedynce mi najlepiej piec pali , Juzef pisał także żebym sprawdził dym z komina czy kopci bardziej przy dmuchawie czy raczej jak jest wyłączona i nie mogę tego sprawdzić ponieważ u nas tak wiatr wieje , że dymu nie widać A z drugiej strony to być może tak jak piszesz dom ciągnie jak gąbka , 90 letni z cegieł nie ocieplony i to także swoje robi , również pozdrawiam.

  11. #19231
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Miałowiec
    Zarejestrowany
    Jul 2011
    Skąd
    Legnica
    Kod pocztowy
    59-220
    Posty
    71

    Domyślnie

    Dzięki za pozdrowienia
    Pośrednio można spróbować sprawdzić, otwierając drzwiczki wyczystne w kotle, gdzie przez kanały spalinowe idą spaliny do czopucha. Jak dmuchawa zacznie chodzić (nie przedmuch) to otwórz po jakiejś minucie i zobaczysz jak to wygląda. Gdy przestanie chodzić, to też odczekaj chwilę z 1-2 minuty i zobacz jak to wygląda. Myślę, że to będzie w jakimś sensie odpowiedź na to pytanie
    C.O. Zębiec KMW 16KW, grawitacja, kaloryfery żeberkowe żeliwne, c.w.u. - 80L, paliwo na sezon 2016/2017 - orzech z KWK "Rydułtowy" (30000Kj/kg), średnia stałopalność ~ 24 - 25h, średnie spalanie węgla - 1,16kg/h, temp. zad.: 56*C, w pokojach: 23*C.
    Dom: 120m2, połowa lat 70 XX wieku, nieocieplone ściany w 90%, nowe okna w 90%, podpiwniczony, parter i I piętro.

  12. #19232
    mtdeusz
    Guest
    mtdeusz

    Domyślnie

    Nie kupuj węgla koksującego do górnego kopciucha bo zawalisz kocioł i komin czarnym kożuchem sadzy i zadymisz oraz zasmrodzisz wszystko w okolicy komina siwo,zółtym dymem,kolega MIAŁOWIEC ma w tym duże doświadczenie.
    Ostatnio edytowane przez mtdeusz ; 24-02-2017 o 20:11

  13. #19233
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Miałowiec
    Zarejestrowany
    Jul 2011
    Skąd
    Legnica
    Kod pocztowy
    59-220
    Posty
    71

    Domyślnie

    Cytat Napisał mtdeusz Zobacz post
    Nie kupuj węgla koksującego do górnego kopciucha bo zawalisz kocioł i komin czarnym kożuchem sadzy i zadymisz oraz zasmrodzisz wszystko w okolicy komina siwo,zółtym dymem,kolega MIAŁOWIEC ma w tym duże doświadczenie.
    Jakoś do dzisiaj nie widzę smoły w kotle i nie mam całego kotła zawalonego sadzą, a komin (wkład z rury 1mm o średnicy 150mm, czyszczę raz na dwa miesiące z suchej i puszystej sadzy i nie dymię przez 24 godziny siwo - żółtym dymem. To już bardziej śmierdzi dym lecący z komina, gdy, z którychś sąsiadów dosypał węgiel na żar, lub rozpala tradycyjnie.
    Jednak nie radzę każdemu kupować taki węgiel do górnego kopciucha, bo inaczej będzie reagować komin murowany, w którym może być oblepiony i zarastać mazią smołową itd. w porównaniu z wkładem. Inaczej też kocioł może reagować (konstrukcja) w porównaniu do mojego.
    Więcej rzetelności kol. mtdeusz. Ja przynajmniej palę samym węglem, który sprawdza się u mnie przy paleniu od góry i nie palę zakazanymi prawnie w Polsce śmieciami typu; opony, papy.
    Pozdrawiam
    PS.
    Dla przypomnienia.
    Czy takie spalanie po 12 godzinach wygląda, że komina dalej leci śmierdzący siwo - żółty dym, a to dopiero półmetek?:
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	attachment.jpg
Wyświetleń:	205
Rozmiar:	81,2 KB
ID:	382335
    Ostatnio edytowane przez Miałowiec ; 24-02-2017 o 20:59
    C.O. Zębiec KMW 16KW, grawitacja, kaloryfery żeberkowe żeliwne, c.w.u. - 80L, paliwo na sezon 2016/2017 - orzech z KWK "Rydułtowy" (30000Kj/kg), średnia stałopalność ~ 24 - 25h, średnie spalanie węgla - 1,16kg/h, temp. zad.: 56*C, w pokojach: 23*C.
    Dom: 120m2, połowa lat 70 XX wieku, nieocieplone ściany w 90%, nowe okna w 90%, podpiwniczony, parter i I piętro.

  14. #19234
    mtdeusz
    Guest
    mtdeusz

    Domyślnie

    A czym się różni papa od twowjego węgla?
    Jak wykopciłeś już gazy z węgla to się nie kopci.
    Jak masz wysoką temperature spalin to w kominie nie masz smoły,a po za tym jak kisisz ten węgiel powoli to smoła ci nie kondensuje bo za mało jej przelatuje przez komin w jednostce czasu.
    Tak samo jak nie widać pary wodnej z komina w cieplejsze dni, ponieważ w powietrzu jest miejsce dla pary wodnej.
    Ja przynajmniej spalam te opony bez dymu sadzy i smrodu a ty smrodliwie utylizujesz węgiel koksukący i trujesz wszystkich na około.
    W każdym kotle górnego kopcenia jest taka sama konstrukcja czytaj spieprzona.
    Na tym zdjęciu co ty wysłałeś widze utylizacje koksu (czadzenie koksu),marnowanie paliwa,możliwość zaczadzenia się.
    Ostatnio edytowane przez mtdeusz ; 24-02-2017 o 21:18

  15. #19235
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Miałowiec
    Zarejestrowany
    Jul 2011
    Skąd
    Legnica
    Kod pocztowy
    59-220
    Posty
    71

    Domyślnie

    Prawnie tym, że węgiel można palić w kotłach, a papy nie.
    Oczywiście, ten węgiel, jeśli chodzi o tradycyjne palenie, nie nadaje się do gospodarstw domowych tylko dla gazownictwa i koksownictwa, ale palenie nim od góry to już inna sprawa.
    C.O. Zębiec KMW 16KW, grawitacja, kaloryfery żeberkowe żeliwne, c.w.u. - 80L, paliwo na sezon 2016/2017 - orzech z KWK "Rydułtowy" (30000Kj/kg), średnia stałopalność ~ 24 - 25h, średnie spalanie węgla - 1,16kg/h, temp. zad.: 56*C, w pokojach: 23*C.
    Dom: 120m2, połowa lat 70 XX wieku, nieocieplone ściany w 90%, nowe okna w 90%, podpiwniczony, parter i I piętro.

  16. #19236
    mtdeusz
    Guest
    mtdeusz

    Domyślnie

    Chodzi o to,że papa ma ten sam skład smół i asfaltów co smoły i asfalty z węgla kokującego.
    Papy nie wolno spalać bo mamy takie pop**dolone kotły,że nie da się w nich węgla spalać czysto i bezdymu.

  17. #19237
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Miałowiec
    Zarejestrowany
    Jul 2011
    Skąd
    Legnica
    Kod pocztowy
    59-220
    Posty
    71

    Domyślnie

    "Chodzi o to,że papa ma ten sam skład smół i asfaltów co smoły i asfalty z węgla kokującego." i inne dodatki, które nie wiadomo, co zawierają. Tylko, że papa ma dużo więcej części lotnych, niż węgiel koksujący.
    "Papy nie wolno spalać bo mamy takie pop**dolone kotły,że nie da się w nich węgla spalać czysto i bezdymu" - co do tego, to nie ma wątpliwości
    C.O. Zębiec KMW 16KW, grawitacja, kaloryfery żeberkowe żeliwne, c.w.u. - 80L, paliwo na sezon 2016/2017 - orzech z KWK "Rydułtowy" (30000Kj/kg), średnia stałopalność ~ 24 - 25h, średnie spalanie węgla - 1,16kg/h, temp. zad.: 56*C, w pokojach: 23*C.
    Dom: 120m2, połowa lat 70 XX wieku, nieocieplone ściany w 90%, nowe okna w 90%, podpiwniczony, parter i I piętro.

  18. #19238
    mtdeusz
    Guest
    mtdeusz

    Domyślnie

    To ile w takim razie papa ma cześci lotnych?
    Jak by były dobre kotły to paliwo o dużej zawartości części lotnych nie stanowiło by problemu.

  19. #19239
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar Miałowiec
    Zarejestrowany
    Jul 2011
    Skąd
    Legnica
    Kod pocztowy
    59-220
    Posty
    71

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o najgrubszą termozgrzewalną, to łatwo się domyślić, że będzie miała więcej części lotnych od węgla.
    C.O. Zębiec KMW 16KW, grawitacja, kaloryfery żeberkowe żeliwne, c.w.u. - 80L, paliwo na sezon 2016/2017 - orzech z KWK "Rydułtowy" (30000Kj/kg), średnia stałopalność ~ 24 - 25h, średnie spalanie węgla - 1,16kg/h, temp. zad.: 56*C, w pokojach: 23*C.
    Dom: 120m2, połowa lat 70 XX wieku, nieocieplone ściany w 90%, nowe okna w 90%, podpiwniczony, parter i I piętro.

  20. #19240
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar marcus312
    Zarejestrowany
    Jul 2014
    Skąd
    Pilchowice
    Kod pocztowy
    44-144
    Posty
    472

    Domyślnie

    Moze katalizator do górniaka https://www.youtube.com/watch?v=raqxpIhvSaw

Strona 962 z 998

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony