CHOINKA

[AMP]

Nie wiem czy żywa, ale na pewno cięta. Jak co roku.

[y*]

1,5 m średnicy, powiadasz...
Piszesz jeszcze jakieś bajki?

he,


taka sobie o srednicy 38cm



i troche wieksza, razem z "taka sobie"

[niktspecjalny]

1,5 m średnicy, powiadasz...
Piszesz jeszcze jakieś bajki?

he,


taka sobie o srednicy 38cm



i troche wieksza, razem z "taka sobie"

widziałem jeszcze większą kiedyś zrobię fotkę. 1.5 m to pikuś.Czym ty się chwalisz

[kulka i.w.]

żywa w doniczce bo:

- pachnie
- jest piękna i magiczna
- bo potem mozna ją wysadzić do ogrodu


swoją drogą też zawsze myslałam, ze jak choinki to tylko sztuczne, zeby być w zgodzie z naturą.
Ale czy to tak faktycznie funkcjonuje?
Warunek: trzeba kupować choinki od sprzedawców, którzy mają pozwolenie na ich sprzedaż. Wtedy choinki są wyciane, tylko z miejsc albo specjalnie nasadzanych do tego celu, albo z miejsc przeznaczonych pod wykarczowanie ze względu na planowaną budowę albo spod linii wysokiego napięcia itd itp. A nie na dziko niszcząc lasy.

A sztuczna? Mając na uwadze naszą przyrodę i ekosystem - zastanówmy się ile taka sztuczna choinka, gdy stanie się już bezuzyteczna i wyląduje na śmietniku - będzie się rozkładała. I za kilka tysięcy lat nie rozłoży się całkowicie.

[Red72]

Choinkę wymyślił prezes z nadleśnictwa,bo mu się budżet nie spinał....
i tak już zostało,stadnie

[ProStaś]

Żywa, od kilku lat, pomimo tego, że to bloki.
Za każdym razem klnę, rozkładając ją w salooonie ( 17,5 m.kw. ), sprzątając po rozłożeniu, po ubraniu, co kilka dni i po rozebraniu. A igły w różnych miejscach mieszkania znajduję jeszcze długo.
Ale żywa...no cięta, ale żywa...

Bo...magia....ciepło....pamięć....rodzina...mi� �ość...

No i mała, która zna tylko naturalną choinkę i niech tak zostanie...
Miała niecałe 2 lata, niewiele mówiła, stanęła przed 2 m. żywą choinką, pierwszy raz ją widziała...i nie zapomnę...
Stanęła przed nią i powiedziała: Cześć, to ja.

I już nigdy nie będzie sztuczna, chociaż za każgym razem klnę na czym świat stoi....

Pozdrawiam.

[premiumpremium]

Żywa, bo pachnie, ładnie wygląda, a poza tym mam za dużo choinek w ogrodzie i muszę kilka wyciąć

[Basiaw]

Teraz już w ogrodzie nijak nie da się żadnego drzewka wetknąć. Zabijać drzewko - nie mogę. No to sztuczna...

Niepotrzebne wyrzuty, prawdziwe drzewko jest sadzone po to, zeby je ściąć w okresie świątecznym, potem szybko ulegnie rozłożeniu a taka sztuczna choinka? Jakie zanieczyszczenie środowiska żeby ją wyprodukować i jak długo będzie zaśmiecać świat gdy ją wyrzucisz... Jeśli nie ma żadnych innych przesłanek, to naprawdę lepiej kupić prawdziwą choinkę.

pozdrawiam serdecznie
Basia

[gawel]

Chinka tylko prawdziwa nawet maleńka . Dlaczego??
Zagadka jak sie inaczej nazywa sztuczna choinka??
Odpowiedź "Proteza"

Jeżeli coś nie musi być sztuczne niech bedzie prawdziwe.

Basia, jak się zanieczyszcza środowisko przy produkcji choinki? Może ktoś z Was wie?

[niktspecjalny]

Basia, jak się zanieczyszcza środowisko przy produkcji choinki? Może ktoś z Was wie?

Przecież napisała ,że nie ulegnie biodegradacji Najlepiej jak ci sie znudzi sztuczna zakop ja na działce i po roku odkop.Zrób tak samo z prawdziwą. .Porównaj co zostało w ziemi.
Przy produkcji choinki prawdziwej ,,,,naturalne środowisko zanieczyszcza sie odpadami ,które powstają przy jej wyprodukowaniu

pzdr

Niktspecjalny, produkcja to produkcja a co "po" to co innego. Napisała, że przy produkcji i po wyrzuceniu. Po wyrzuceniu wszyscy wiemy, ale mnie interesuje produkcja.