Czy ktoś z was spotkał się z podobą sytuacją.
Mam podpisaną z Zakładem Energetycznym (zakład Otwock) umowę przykłącza.
Otrzymałam od zakładu pismo z informacją, że muszę na rzecz zakładu ustanowicz gruntową służebność w zakresie przeprowadzenia i zainstalowania linii energetycznej, usytuowanie urządzeń energetycznych zgodnie z potrzebami terenu oraz warunkami (tu numer moich warunków przyłącza) na całodobowy wstęp na tę nieruchomość w celu eksploatacji, konserwacji, remontu, modernizacji i naprawy linii energetycznej.
Na mojej działce (w jej granicy) ma być wykonane przyłącze energetyczne kablowe. Jak się dowiedziałąm chodzi o to aby zakład energetyczny zawsze miał dostęp do skrzynki energetycznej oraz mógł rozbudowywać sieć energetyczną (wykonywać odgałęzienia) w rejonie.
W umowie jaką podpisałam z zakładem nie ma mowy o ustanowieniu tej służebności.
Dowiedziałam się, że jak tego nie zrobie wówczas nie podłączą mi prądu.
Treść wpisu w akcie brzmi nieciekawie zwłaszcza w zakresie całodobowego wstępu na działkę. Rozumiem wstęp na działkę w obszarze gdzie wykonane jest przyłącze - ale wstęp na całość działki jest moim zdaniem niedopuszczalne.
Podobno jest to ostatnio wymyślony przepis zakładu energetycznego
Co wy na to.
Czy są waszym zdaniem jakieś zagrożenia.