dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+

Zobacz wyniki ankiety: Jak często używasz kominka (mowa o kominkach rekreacyjnych a nie DGP czy PW)??

Głosujących
65. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • Codziennie lub prawie codziennie również poza sezonem grzewczym

    4 6,15%
  • Codziennie lub prawie codziennie w sezonie grzewczym

    26 40,00%
  • W weekendy

    8 12,31%
  • 2-3 razy w miesiącu

    7 10,77%
  • Przy okazji świąt, imprez, spotkań rodzinnych

    10 15,38%
  • Jeszcze rzadziej

    1 1,54%
  • Wcale

    9 13,85%
Strona 3 z 31
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 604
  1. #41
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar agnieszkakusi
    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    Toruń
    Posty
    9.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    77

    Domyślnie

    ja myślałam tylko o kwiatkach, An-bud wyprzedził mnie z wysłaniem postu
    Daggulka, mi naprawdę jest obojętne kto, co zrobi w swoim domu, bo to JEGO DOM. Masz prawo nie mieć kominka, a ktoś ma prawo mieć gazowy czy elektryczny. Wolna ręka, wolny kraj

  2. #42
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar daggulka
    Zarejestrowany
    May 2006
    Posty
    15.932
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    319

    Domyślnie

    aga...tak jest, oczywiście że to mój dom i moje decyzje....

    natomiast poszukujemy tutaj różnych alternatyw ....zarówno kominek tradycyjny ma swoje plusy i minusy jak i elektryczny czy gazowy tak samo...nie ma idealnego rozwiązania.... dlatego bawią mnie próby przekonania jednych do drugich ... forum to wymiana doświadczenb a nie przeciąganie sznurka na swoją stronę lub ironia w stosunku do poglądów innych ludzi
    kto szuka ..... ten znajdzie ......

  3. #43
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar agnieszkakusi
    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    Toruń
    Posty
    9.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    77

    Domyślnie

    tym bardziej, że Łukasz pewnie nie jest zadowolony z takiego obrotu sprawy

  4. #44

    Domyślnie

    Cytat Napisał agnieszkakusi
    tym bardziej, że Łukasz pewnie nie jest zadowolony z takiego obrotu sprawy
    Podsumowując tak czy inaczej Łukasz nie masz wyboru musisz wydać 20000 zbudować dom z kominem ( to już wiesz od przeczkola przecież, że dom ma komin aczkolwiek bywają już domy bez kominów ale reforma oświaty nie zaszła jeszcze tak daleko aby o tym informować dzieci w przedszkolu) do tego doastawić kominek koniecznie zamknięty ( tak żeby strzelał i czasami puszczał piękne czrne bąki na salon) i w nawale spraw zamiast odpoczywać w piątek po pracy będziesz biegał z wiadrem, przesypywał wspaniale aromatyzujący ciebie i mieszkanie popiół (potem najlepiej go wysyp na zaśnieżoną dróżkę przed domem, tak żeby dzieci w piękny sobotni poranek albo ty sam z powrotem mógł przynieść to cholerstwo do domu), a jak już po miłej wizycie w drewutni załadujesz wkład i w końcu puścisz chmurkę nad dachem usiądż, odpocznij (co prawda już 23:00, żona i dzieci śpią) ale miła chwila sam na sam z kominkiem nikomu przecież jeszcze nie zaszkodziła. I nie zapomnij pomyśleć, że jesteś w zgodzie z trendi muratora....

    Nie mówię, że kominek tradycyjny otwarty czy zamknięty jest zły, jest wspaniały dla osób które upatrują w tym spełnienie swoich potrzeb i wizji swojego domu, ale istnieją alternatywy które także mogą ustysfakcjonować osoby które mają ciut inne priorytety w tym zakresie. I warto świadomie podjąć decyzję a nie za tendęcyjną namową innych, jeśli kominek jest niewłaściwie dobrany może przyspożyć więcej rozczarowania niż zadowolenia i radości z jego poziadania, bez względu na to w jakiej technologi jest wykonany.
    Prawa autorskie do tego postu przysługują Kryspinowi

  5. #45
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    an-bud

    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    kuj.pom.
    Posty
    5.734

    Domyślnie

    Cytat Napisał agnieszkakusi
    ja myślałam tylko o kwiatkach, An-bud wyprzedził mnie z wysłaniem postu
    Daggulka, mi naprawdę jest obojętne kto, co zrobi w swoim domu, bo to JEGO DOM. Masz prawo nie mieć kominka, a ktoś ma prawo mieć gazowy czy elektryczny. Wolna ręka, wolny kraj
    Masz rację
    an-bud ...... Przyznaję że Polska mi zbrzydła za dużo święconej wody za mało zwykłego mydła (Tadeusz Boy Żeleński)
    Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.(Stanisław Lem)

  6. #46
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar daggulka
    Zarejestrowany
    May 2006
    Posty
    15.932
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    319

    Domyślnie

    Acha, no i oczywiście zgadzam się z tym, że komin domek musi mieć ... tylko czasem zdarzają się takie projekty (jak np. mój) , w którym jeden komin jest przenaczony do CO, wentylacji i poprowadzenia kanalizacji w pionie i przylega do kotłowni....natomiast nie przylega do salonu....
    w takiej sytuacji trzeba zbudować dodatkowy komin extra skuli tylko kominka w salonie
    kto szuka ..... ten znajdzie ......

  7. #47

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kryspin
    a ile czasu mieszkacie??
    Od sierpnia 2007.

  8. #48

    Domyślnie

    Cytat Napisał Duży Boban
    Cytat Napisał Kryspin
    a ile czasu mieszkacie??
    Od sierpnia 2007.
    Czyli przyjmijmy raz na miesiąc...
    Prawa autorskie do tego postu przysługują Kryspinowi

  9. #49

    Domyślnie

    Wiele rozwiązań w domu rozważałam "na zdrowy rozum" - co tańsze, co bardziej praktyczne... Przy kominku nie miałam argumentów oprócz powyższych, że ładnie, że nastrojowo itd...(tanie grzanie? Lepiej piec na paliwo stało) Ale chciałam mieć kominek. Dlaczego? Bo tak. Z takim argumentem nie ma dyskusji, bo jeśli ktoś coś chce mieć, bo mu sie po prostu podoba, to trudno go przekonać, że nie, a i w drugą stronę - trudno przekonać, że tak, skoro ktoś nie jest entuzjastą.
    Ja nie mogłam na początku męża do kominka przekonać. Stanęło więc na kompromisie - robimy komin, a potem zobaczymy... Potem zapadła decyzja o grzaniu gazem z butli, bo sieci jeszcze nie ma, szansa kupna kominka za małe pieniądze i summa summarum mamy kominek z płaszczem. Zabudujemy go jakoś tanim kosztem.
    I nie wydaje mi sie realna kwota 20 tys. Nie wiem, ile komin kosztował (niesystemowy), ale sam kominek z osprzętem ok. 4 tys, obudowy nie zamierzam robić drożej niż 1 tys (była tu kiedyś udokumentowana zdjęciowo "instrukcja" obudowania tanim kosztem).

  10. #50

    Domyślnie

    Ja nie pałam emocjami do kominków, i mimo że w projekcie był kominek to go dwoma pociągnięciami kreski wywaliłam.
    Mimo że wszyscy mi mówili żeby go zostawić. Ja zapytałam się mojego nie męża czy będzie w tym kominku palić, czy będzie kombinował drewno, czy będzie sprzątał - odpowiedz mnie nie satysfakcjonowała a i jemu był ten kominek obojętny - to gdzie jest tu sens aby ten kominek powstał. W dodatku nie cierpię gorąca jakie tworzy się przy samym kominku.

  11. #51

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bezdomna
    Wiele rozwiązań w domu rozważałam "na zdrowy rozum" - co tańsze, co bardziej praktyczne... Przy kominku nie miałam argumentów oprócz powyższych, że ładnie, że nastrojowo itd...(tanie grzanie? Lepiej piec na paliwo stało) Ale chciałam mieć kominek. Dlaczego? Bo tak. Z takim argumentem nie ma dyskusji, bo jeśli ktoś coś chce mieć, bo mu sie po prostu podoba, to trudno go przekonać, że nie, a i w drugą stronę - trudno przekonać, że tak, skoro ktoś nie jest entuzjastą.
    Ja nie mogłam na początku męża do kominka przekonać. Stanęło więc na kompromisie - robimy komin, a potem zobaczymy... Potem zapadła decyzja o grzaniu gazem z butli, bo sieci jeszcze nie ma, szansa kupna kominka za małe pieniądze i summa summarum mamy kominek z płaszczem. Zabudujemy go jakoś tanim kosztem.
    I nie wydaje mi sie realna kwota 20 tys. Nie wiem, ile komin kosztował (niesystemowy), ale sam kominek z osprzętem ok. 4 tys, obudowy nie zamierzam robić drożej niż 1 tys (była tu kiedyś udokumentowana zdjęciowo "instrukcja" obudowania tanim kosztem).

    a póżnie bedzie to wyglądało mniej wiecej tak:

    1. palenie w salonie i robienie z niego kotłowni
    2. za sezon trzeba spalic pewnie z 10 m3 drzewa - sąsiad robi to tak : otwiera dzwi balkonowe rozkłada deske i taczkami do salonu drzewo wjeżdża i tak co dzien

  12. #52
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar agnieszkakusi
    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    Toruń
    Posty
    9.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    77

    Domyślnie

    my zastanawiając się nad domem lub większym mieszkaniem (beee ) zadaliśmy sobie pytanie dlaczego chcemy mieć dom. Podstawowe odpowiedzi:
    większy metraż, działka, brak problemu ze znalezieniem miejsca parkingowego, kominek, cisza i spokój, świeże powietrze

  13. #53

    Domyślnie

    osobom poruszajacym aspekt finansowy przypominam, ze najtanszy w budowie i utrzymanie jest dom w kształcie szescianu - a jakos obenie mało osob taki dom buduje
    maja kase na lukarny, bawole oka, wykusze, antresole a na kominek brakuje .... kwestia gustu

  14. #54

    Domyślnie

    Z ta taczka to niezły pomysł A swoja drogą mam kominek tuz przy drzwiach balkonowych i rozważam "transport" drewna tą drogą.
    Kotłownia w salonie to może nienajlepsze rozwiązanie, ale tańsze. Piec na paliwo stałe odpadał, bo chcieliśmy mieć bezobsługowe grzanie też. No i w planach mamy, ze będziemy coraz więcej zarabiać i potem kominek będzie tylko ozdobą i ociepleniem na chłodne wieczory. Poza tym mamy w perspektywie gaz ziemny. Tak więc kotłownia będzie w salonie może 3, może 5 lat.

  15. #55

    Domyślnie

    My też świadomie zrezygnowaliśmy z kominka. Moi rodzice mają, palą raz do roku, jakoś nas nie kręci taki nieużywany "mebel". Nigdy nam w mieszkaniu kominka nie brakowało.
    Zostawiliśmy podejście do komina jakby na stare lata zachciało nam sie go dobudować i wygrzewać stare kości
    Jeśli nie masz przekonania do kominka, to sobie zarezerwuj na niego miejsce, zrób odpowiednią wentylację i zamieszkaj. Może za rok, dwa będzie Wam brakować ognia i zechcecie go sobie wtedy zbudować. A może okaże się zbędny i zaoszczędzicie te 20tys.

  16. #56
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Napisał lukasz123


    a póżnie bedzie to wyglądało mniej wiecej tak:

    1. palenie w salonie i robienie z niego kotłowni
    2. za sezon trzeba spalic pewnie z 10 m3 drzewa - sąsiad robi to tak : otwiera dzwi balkonowe rozkłada deske i taczkami do salonu drzewo wjeżdża i tak co dzien


    Cytat Napisał KSERO
    Kominek taki paliwożerny aż nie jest. Tylko ja leniwa jestem i lubię być niezależna.
    Do kominka wchodzi klocuszek długości pół metra i grubości jaki wejdzie. Przenoszenie własnoręcznie kloców trochę mnie denerwuje
    i mam końcepcję na taki sprytniulski leniwcowy wózeczek
    (bez zdajmowania i wykładania).
    Na wózeczek z podwórka i z wózeczka prosto do kominka

    Ciekawa jestem jak długo wytrzymałby ten koszyczek noszenie półmetrowych klocuszków drewienka
    sporo osób tak kombinuje - tylko nie kazdy sie do tego przyznaje


  17. #57

    Domyślnie

    Cytat Napisał daggulka
    gazowe:
    np. taki:[...]
    albo taki:[...]
    elektryczne:[...]
    nie potrzebują komina...
    Biokominek też nie wymaga komina. Tylko paliwo jest astronomicznie drogie...
    Pozdrawiam,
    Krzysztof Lis
    Nasz tani dom...

  18. #58
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar daggulka
    Zarejestrowany
    May 2006
    Posty
    15.932
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    319

    Domyślnie

    tak jak napisałam wcześniej ... każdy z nich ma swoje plusy i minusy
    kto szuka ..... ten znajdzie ......

  19. #59

    Domyślnie

    Jak chce się mięć kominek to nic nie stanie na przeszkodzie i się go porostu robi. A jak nie ma się przekonania czy się chce go mieć to można się zastanawiać. Ja uwielbiam ogień i porostu nie wyobrażałem sobie w swoim domu żeby kominka nie było. Dlatego dla jednego kominek będzie rzeczą zbędna a dla innego wręcz przeciwnie. Nie można patrzeć na to pod kątem pieniędzy. Wiec skoro się pytasz czy warto wydawać kasę na budowę kominka to mogę Ci powiedzieć, że chyba w twoim wypadku nie warto. Nie masz co do niego przekonania i palenie w nim w twoim wypadku może nie sprawiać Ci przyjemności a obsługa jego stać się twoim utrapieniem.

  20. #60

    Domyślnie

    Doceniłam kominek, gdy popsuła się pogoda, a my jeszcze nie mieliśmy CO. Obecnie już mamy CO, ale jeszcze nie mieszkamy w domu, więc utrzymujemy temparaturę stałą 11 st.C i w razie potrzeby nie podnosimy zaprogramowanej na stałe temperatury, tylko palimy w kominku. Myślę, że nie będę nigdy żałowała, że skusiłam się na kominek, a na pewno żałowałabym, gdybym z niego zrezygnowala ( mieliśmy projekt gotowy już z kominkiem ). Poza tym urok wieczorów spędzanych przy kominku...Pozdrawiam

Strona 3 z 31

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony