Witam,

Ja już szczęśliwie zacząłem się budować, ale pod koniec sierpnia załatwiałem podobne formalności. Tak więc faktycznie: odrolnienie terenu do 500m2 jest bezpłatne, powyżej - trzeba płacić. Nie wiem jakie są stawki i przez ile lat się je płaci, bo ja miałem odrolnione niecałe 500m2.

Co do samego sposobu odrolnienia - to nie można sobie tego zrobić samemu. Trzeba zatrudnić (i znowu zapłacić ) geodecie. Sporządzi on specjalny dokument (projekt) wyłączenia z produkcji rolnej. Obliczy powierzchnię do odrolnienia, itp. itd (tzw. Wykaz zmian ewidencyjnych). Naniesie również on sam na mapce teren do odrolnienia.

Co do kształtów, wymiarów - to nie można odrolnić samego tylko terenu 'pod domem'. Wokół domu musi być odrolniony dodatkowo pas o szerokości 3 (?) metrów, droga dojazdowa, miejsce pod śmietnik, garaż, miejsce pod drzewa i krzewy iglaste. Generalnie - każdy m2 powierzchni na której nie można będzie produkcji rolnej.

Zabawne, że jak np na tym projekcie zaznaczymy że wzdłuż ogrodzenia posadzimy np. jałowce to zapłacimy za odrolnienie tego terenu, a jak napiszemy, że np. czarną porzeczkę, lub jabłonki - to wtedy już nie

Reasumując - musicie się zgłosić do geodety i zlecić mu sporządzenie dokumentów do odrolnienia części działki. Później z tymi dokumentami do starowstwa i ono - w odpowiedzi w postaci decyzji administracyjnej wyłączy dany teren z produkcji rolnej. Wyślą również zawiadomienie do ksiąg wieczystych (będzie zmiana wpisu)

Pozdrawiam i powodzenia!