Niestety ale my wszyscy mamy tendencję do naginania faktów. A to wszystko po to aby pokazać że nasz własny wybór jest jedyny i słuszny. Że jesteśmy cwańsi niż cała reszta i wszystkich przechytrzyliśmy....A ja Powiem inaczej...Dom to nie tylko same mury...Ktoś kto nigdy nie zaznał spokojnego i jakże wygodnego życia we własnym domu, nigdy tego nie zrozumie. Trzeba lubić się nim zajmować, strzyc trawniki, pielić rabaty....itd. A w zamian za to wychodzisz na zielony trawnik, zrywasz jabłuszka i wisienki z drzewek, siadasz sobie pod altanka i jedząc jabłko słuchasz jak ćwierkają ptaki i bzyczy przelatująca osa.
Zgadza się że to wszystko kosztuje i raczej nie mniej niż mieszkanie...Ale inwestujemy w swoja przyszłość, dla własnej wygody. Dla siebie.
Nie można tylko przeliczać że coś nam się opłaca a coś zupełnie nie. Człowiek zawsze do czegoś dąży i jedni dojrzewają do takich decyzji wcześniej inni później. Roschach wyliczasz skrupulatnie ile oszczędzasz mieszkając w mieszkaniu a za oszczędności kupujesz działkę....czyli jednak chcesz mieszkać w domu tylko na razie nie możesz sobie na to pozwolić z różnych przyczyn i zasłaniając się kosztami utrzymania, bądź dostępem do szeroko rozumianej kultury i rozrywki usprawiedliwiasz swój wybór. Mało tego próbujesz przekonać innych ze to jest słuszny wybór. Może i słuszny dla Ciebie, dla innych niekoniecznie.