Nikt nie odpowiedział, a sprawa jest dla mnie bardzo ważna.Muszę wiosną zlecić wykonanie drenażu fundamentów domu z powodu podniesienia się poziomu wód gruntowych wskutek ruchów tektonicznych ziemi. Dom jest częściowo (ściana płd i zach.) zdrenowany. Woda rurą od b głębokiej studzienki odprowadzona jest 50 m. dalej do wykopanego na ok. metrowej głębokości rowu. W czasie intensywnych opadów rów wypełnia się całkowicie wodą, a nawet podczas długotrwałej suszy ziemia jest tam zawsze mokra, co daje takie efekty:
Jaki rodzaj drenażu zastosować, żeby woda odprowadzana od fundamentów ściany wschodniej i płn. nawadniała inne części ogrodu? Jak głęboko musi iść rura i czy tam też trzeba taki rów wykopać? Czy drenaż opaskowy, który radził zastosować sąsiad nie spowoduje wyschniecia dotychczas nawadnianego terenu?