dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 5 z 10
Pokaż wyniki od 81 do 100 z 197
  1. #81

    Domyślnie

    Cytat Napisał emi601
    witam "nowych" zdalnych budowniczych! nam 10 ;listopada mineło 2 lata na wyspie
    coś mi się wydaje że tak na odległosć to sie nie wybudujemy moi drodzy , u nas skończyło sie na tym że mąz już miesiąc siedzi w polsce, bardzo się tam przydał, już prawie mamy zrobiony stan "0"
    Witaj emi601 My też już dwa lata na wyspie.Czynny wypoczynek męża w Polsce i stan zero już macie gratuluję i życzę powodzenia w dalszej budowie.

  2. #82

    Domyślnie Witamy

    My również budujemy na odległość,pomagają nam rodzice za co im bardzo dziękujemy!!
    Jesteśmy na etapie wstawiania okien i instalacji elektrycznej!
    Pozdrawiamy
    Wesołych świąt

  3. #83
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    KUZMA

    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    129
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    20

    Domyślnie

    witam wszystkich serdecznie
    my rowniez budujemy na odległość, mieszkamy od 3 lat w Irlandii,
    w tej chwili mamy wylane fundamenty, prawie codziennie rozmawiamy z murarzem, jest nasza dalsza rodzina,
    do tej pory myslelismy pozytywnie, ale
    znajomi pukaja sie w głowe , ze nie widzimy budowy, ze beda krzywe sciany itd....i zaczynamy sie martwic
    jak sobie z tym radzicie , u Nas nie ma komu zagladnac na budowe, moze zatrudnic kogos do nadzoru?

  4. #84

    Domyślnie

    Cytat Napisał KUZMA
    witam wszystkich serdecznie
    my rowniez budujemy na odległość, mieszkamy od 3 lat w Irlandii,
    w tej chwili mamy wylane fundamenty, prawie codziennie rozmawiamy z murarzem, jest nasza dalsza rodzina,
    do tej pory myslelismy pozytywnie, ale
    znajomi pukaja sie w głowe , ze nie widzimy budowy, ze beda krzywe sciany itd....i zaczynamy sie martwic
    jak sobie z tym radzicie , u Nas nie ma komu zagladnac na budowe, moze zatrudnic kogos do nadzoru?
    Miło Cię tutaj spotkać My też mieszkamy w Irlandii przeszło dwa lata i jak widzisz podobnie borykamy się z problemami budowy domu na odległość Nie przejmuj się zbytnio opiniami bo i tak wyjścia nie mamy a budować chcemy,jeżeli firma podejmuje się budowy spisujesz umowę jest kierownik budowy,który za wszystko odpowiada i się pod tym podpisuje to nie zamartwiaj się na zapas powinno wszystko być dobrze.

  5. #85
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    KUZMA

    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    129
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    20

    Domyślnie

    Witaj burifanek,mi rowniez milo Ciebie tutaj spotkac
    Na razie zadnych wiekszych problemow nie mielismy
    dokumenty do PnB tez mielismy zalatwiane na odleglosc, Pani projektant wziela ponad 5000 zlotych, ale wszystko poszlo sprawnie i PnB dostalismy
    Nawet pelnoocnictwo dla niej bylo napisane bez notariusza i to wystarczylo pozdrawiam

  6. #86

    Domyślnie

    Cytat Napisał KUZMA
    Witaj burifanek,mi rowniez milo Ciebie tutaj spotkac
    Na razie zadnych wiekszych problemow nie mielismy
    dokumenty do PnB tez mielismy zalatwiane na odleglosc, Pani projektant wziela ponad 5000 zlotych, ale wszystko poszlo sprawnie i PnB dostalismy
    Nawet pelnoocnictwo dla niej bylo napisane bez notariusza i to wystarczylo pozdrawiam
    Widzisz to nie ma tak żle z tym budowaniem na odległość zawsze jest jakieś ryzyko no ale wyjścia niestety nie mamy.Co do Pani Architekt to nieżle szarpnęła Cię za kieszeń My też mieliśmy wynajętago Pana co załatwiał wszystko łącznie z pozwoleniem na budowę i wprowadzał wszystkie zmiany w projekcie ale zapłaciliśmy 2500 złotych to połowa z tego co Ty.Pozdrawiam.

  7. #87
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar kotecek
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Posty
    1.008
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    My bylismy umowieni z architektami o zalatwienie PnB, za 2500zl. Dalismy im polowe i dobrze, ze tylko tyle, bo nic nie zalatwili.

  8. #88

    Domyślnie

    Cześć. Razem z mężem mieszkamy w Londynie od 4 lat. Budowę w Polsce zaczęliśmy w czerwcu. Mamy o tyle bardzo dobrze, że moi rodzice się wszystkim zajmują. Tato jest murarzem . Nie wiem jak bym sobie bez nich poradziła. Chyba zabrakłoby mi odwagi na rozpoczęcie tak dużego przedsięwzięcia jak budowa domu. Podziwiam Waszą odwagę i zaparcie.
    http://foto.onet.pl/a80n9,dkrdw2c4

  9. #89

    Domyślnie

    Witam wszystkich.
    My jestesmy kolejnymi,ktorzy mieszkaja w Dublinie a budowe realizuja pod Poznaniem.My zaczelismy w czerwcu tego roku.Obecnie mamy stan surowy otwarty.
    wybralismy projekt z archomu "w groszku2"
    pozdrawiamy wszystkich budujacych z oddali.
    dawids

  10. #90

    Domyślnie

    Witam nowych budujących na odległość fajnie jak ktoś od czasu do czasu się dopisze bo jest trochę rażniej jak się pomyśli że nie jesteśmy Sami w tym budowaniu z oddali.

  11. #91

    Domyślnie

    no hej ja z rodzinka mieszkam w limericku a budujemy sie na mazurach kolo nidzicyzaczelismy w kwietniu 2008 i mamy juz surowy zamkniety okienka w przyszlym tygodniu wstawiaja na wakacje planujemy elektryke i wod-kan i co mam nadzieje ze sie uda pozdrowienia dla wszystkich

  12. #92

    Domyślnie

    w Nowym Roku zycze wszystkim budującym w Polscea a mieszkającym na obczyznie spełnienia marzeń i ukonczenia chatki
    dawids

  13. #93
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar les111
    Zarejestrowany
    Sep 2008
    Posty
    254
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    21

    Domyślnie

    Witam Wszystkich budujących na odległość,jak większość z Was przebywam obecnie w Irlandii,budowę rozpoczołem pod koniec 2008,życze wytrwałości i pozdrawiam

  14. #94

    Domyślnie

    Hej les111,

    to chyba nasze domki będą rówieśnikami
    Fundamenty wylałem 15 grudnia, teraz czekam do maja !!

    Też się cały czas biłem z myślami czy nie zostawić budowania rodzicom,
    przecież oni mają również swoje obowiązki i ciesze się że mam cały maj urlopu i będę mógł doglądać wszystko osobiście

    Pozdrowienia dla wszystkich Do Siego Roku 2009 !!

  15. #95
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar Junona
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Posty
    446
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    184

    Domyślnie

    no witam szanownego kolegę , potwierdzam, ze robote wykonal, oczywiscie bylam z wizytacja , mam nadzieje, ze nasze stemple Wam dobrze posluza, pozdrawiamy z Glasgow.

  16. #96
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar mayadaski
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    Kaszuby Pôłnié - Zaborski Park Krajobrazowy
    Posty
    4.109

    Domyślnie

    mam pytanie o finansowanie domu, przy takiej budowie na odleglosc

    Jakie opcje macie/rozwazaliscie?

    Mam troche uzbierane, ale na wykonczenie tego nie starczy...i tak sie zastanawiam, jak to rozwiazac, gdzie szukac pieniedzy. Rozwiazania sa dwa: kredyt tutaj vs. kredyt w Polsce
    Nie wiem jak to podejsc....troche sie boje zalatwiania kredytu w PL, a nie wiem, czy tutaj chce powiedziec, ze buduje "overseas"

    Pozdrowienia,

    Maja

  17. #97
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Edyta M
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    8.381
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    108

    Domyślnie

    Hej witam wszystkich budujacych na odleglosc w przyszllym roku zamierzam budowac dom ,wybralam juz projekt domu Lawenda II chociaz chcialabym troszke wprowadzic zmian ,zastanawiam sie nad indywidualnym projektem(musi byc podobny do Lawendy) ale zmrozila mnie cena jaka zazyczyl sobie architekt 15 tys. za ind.projekt + zalatwienie wszystkiego w urzedach nie wiem czy jest toduzo czy malo bood kilku lat przebywam w USA czy moglibyscie cos na ten temat powiedziec .Z gory dziekuje za odpowiedz

  18. #98

    Domyślnie

    Cytat Napisał Edyta M
    Hej witam wszystkich budujacych na odleglosc w przyszllym roku zamierzam budowac dom ,wybralam juz projekt domu Lawenda II chociaz chcialabym troszke wprowadzic zmian ,zastanawiam sie nad indywidualnym projektem(musi byc podobny do Lawendy) ale zmrozila mnie cena jaka zazyczyl sobie architekt 15 tys. za ind.projekt + zalatwienie wszystkiego w urzedach nie wiem czy jest toduzo czy malo bood kilku lat przebywam w USA czy moglibyscie cos na ten temat powiedziec .Z gory dziekuje za odpowiedz
    Witaj Edyta M musisz się zastanowić nad projektem indywidualnym bo cena powalająca a nie przypuszczam że za zmiany zapłacisz tak dużo.Prawie każdy kto kupuje projekt coś w nim zmienia mało kiedy dopasuje się go pod indywidualne potrzeby Ty musisz się póżniej w tym domu czuć dobrze bo to inwestycja na całe życie.
    Witam nowych budujących na odległość!!!

  19. #99
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Edyta M
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    8.381
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    108

    Domyślnie

    Dziekuje za odpowiedz ,dzisiaj wykonalam kilka telefonow i dostalam nowa oferte miedzy 9 a 10tys projekt indywidualny juz lepiej ,a moze tak jak piszesz zrobie zmiany w projekcie Lawenda II (przesuniecie scian nosnych,obnizenie sufitu w garazu itp.) to jeszcze mniej bedzie to kosztowac.Czy jest ktos na forum z woj.malopolskiego i moglby polecic jakas dobra ekipe budowlana bede wdzieczna Do uslyszenia

  20. #100
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    hitek

    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Posty
    3

    Domyślnie

    Witam Wszystkich ciężko pracujących na swoje domy!
    Z uwagą śledzę ten wątek i mam pewien problem. Pracując ciężko zgromadziłem pewien kapitał. Pieniążki wydaje się łatwo - pozostaje kwestia gdzie je wydać i jak? Nie po to pracuję by to zmarnować...

    Większość z Was buduje w Polsce... Ja natomiast się zastanawiam, czy te pieniążki zainwestować w miejsce pracy - tj. rozkręcić jakiś biznes, czy postawić dom. Pięknie byłoby mieszkać we własnym domu, ale co z pracą? Tutaj stać mnie na fajne auto, do pracy daleko nie mam, do sklepów też, co niedziela robię wycieczki krajoznawcze, stać mnie na całkiem dostatnie życie... Nie mogę sobie wyobrazić jak pieniążki te włożę w budowę - czym będę jeździł, czy będzie stać mnie zwiedzić Polskę, w wakacje nad morze, w zimę w góry... Jeśli będę musiał zmienić pracę, co z domem? Nie wyobrażam sobie mieszkać w jednym województwie i dojeżdżać do drugiego do pracy.

    Postanowiłem więc mój kapitał zainwestować tu w Irlandii i nie w dom, lecz w miejsce pracy. Zawsze będzie szansa je sprzedać i jako emeryt (zostało do tego jeszcze kilkadziesiąt lat) wrócić do kraju. Taka jest moja opinia... A co Wy o tym myślicie?

Strona 5 z 10

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony