Nie wiesz przypadkiem, gdzie są złoża paliw do tych jądrówek ?Napisał KrzysztofLis
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychW Polsce chyba nie ma. Ale to nic nie przeszkadza. Póki jeszcze uran jest można go kupić na tyle dużo, by starczył dla kilku jądrówek na cały okres ich żywotności i pracy.Napisał geguś
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych1. Rozpoczęto juz kiedyś prace nad elektrownią jądrową. Wystarczy ją wykonać w nowych technologiach - wystarczy jedna dla całego kraju, nie musimy sprzedawać prądu innym krajom
Ta technologia jako główne źródło energii a dodatkowo:
2. wiekszy nacisk na źródła odnawialne - elektrownie wodne i wiatrowe - na razie NIE MA ŻADNYCH (albo nic nie znaczące)
3. dofinansowanie do technologii związanych z bateriami słonecznymi - solar za np 200 zł ? na każdym domku - czyli ogrzanie wody ciepłej - ile to mniej prądu zużytego w skali kraju??
4. wdrożenie rozwiązań geotermalnych - nie mylic z Rydzykiem.
Zawsze jest alternatywa, a ten region potrzebuje dojść do siebie po zakończeniu rabunkowej i destrukcyjnej gospodarki tak samo jak i inne związane z węglem brunatnym, a nie zarzynać środowisko do końca.
Rozumiem, że kilku z was jako pierwsi przyjedziecie z łopatami aby wykopać dziurę, ale niestety.
Planowany rozruch kopalni na 2020 - 2030 to jest wersja optymistyczna zwolenników. Mysle że ze względu na znacznie wyższe koszty przedsięwzięcia oraz opór regionu poslizg będzie duuuuuży, a wtedy może sie okazać że już nie potrzeba ryć dziury w ziemi żeby dostać się do tego co zalega 200 m niżej.
A wracając do kosztów - skąd budżet państwa weźmie kilkanaście miliardów na uruchomienie kopalni, jeżeli chcąc np zorganizować EURO 2012 trzeba wydać bardzo dużo pieniążków na infrastrukturę i drogi? Dodrukują kasiorki? A coraz to nowe grupy zawodowe chcą podwyżek... Niestety jeśli wszystko idzie z jedego worka, to jest ze sobą powiązane...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBlisko - za wschodnią granicą i za zachodnią. Podobno Niemcy likwidują elektrownie...Napisał geguś
Chyba doskonale zdajesz sobie sprawę, że zakup uranu nie jest dziś problemem, a koszty budowy elektrowni jądrowej z zakupem uranu będą nieporównywalnie niższe od elektrowni na węgiel i kopalni odkrywkowej.
Mylę się?
Ja jestem przeciwko takiej inwazyjnej degradacji regionu na tak dużą skalę. Niezależnie czy byłaby ona tutaj czy pod waszymi oknami.
Ale niestety to dotyczy mnie jak i kilku tysięcy ludzi bezposrednio, więc chęć przeciwstawienia się jest zdwojona.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych...a miała być dyskusja merytoryczna...Napisał YreQ
... z reguły moc alektrowni jądrowych nie przekracza 1000 MW, najwieksza w Europie i to na terenach słabo zamieszanych w Finlandii ma 1700 MW, a sam Bełchatów to 4400 MW, pozostałe drugie tyle... trzeba by więc postawić z 10 elektrowni atomowych...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychcytat:
W dniu 4 stycznia 2005 r. rząd przyjął dokument Polityka energetyczna Polski do 2025 roku, w którym napisano:
Ze względu na konieczność dywersyfikacji nośników energii pierwotnej oraz potrzebę ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery, uzasadnione staje się wprowadzenie do krajowego systemu energetyki jądrowej
Ponieważ prognozy wskazują na potrzebę pozyskiwania energii elektrycznej z elektrowni jądrowej w drugim dziesięcioleciu rozpatrywanego okresu, to biorąc pod uwagę długość cyklu inwestycyjnego konieczne jest niezwłoczne rozpoczęcie społecznej debaty na ten temat.
Państwowa Agencja Atomistyki zamierza zająć się ewentualnym planowaniem rozmieszczenia elektrowni jądrowej. Ma być jedną z wielu elektrowni zapewniających bezpieczeństwo energetyczne kraju, która (według opinii PAA) nie zagraża środowisku bardziej niż konwencjonalne elektrownie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTak. Były prace nad elektrownią, która miała dostarczać do 5% energii produkowanej w kraju. Mało. I najważniejsze! Ta elektrownia powstała by z wody i piasku. Kto chciał lub miał możliwość, to się wybudował za pieniądze pakowane w elektrownię. Takie czasy były, że nic nie było.Napisał YreQ
Dokładnie. Zgorzelec, Pieńsk już prowadzą powoli rozmowy z inwestorami, aby przygotować plan zagospodarowania na najbliższe lata. Niestety Bogatynia nie doczeka się wiatraków. Względy oczywiste.Napisał YreQ
Dokładnie. Ale te pieniądze poszły na podwyżki dla nierobów.Napisał YreQ
Rozwiązanie dobre, gorszy sposób wykonania.Napisał YreQ
Ale ta alternatywa którą podałeś musi być ekonomicznie uzasadniona. Bo jeżeli nie, to po cholerę mamy robić prąd za Xzł, jak kupią go nieliczni? Koszty budowy elektrowni atomowej to jedno. Nie słyszę o kosztach utrzymywania odpadów w należytym bezpieczeństwie. Czy to te same koszty co rekultywacja terenów po odkrywce? i nadmieniam, że jeżeli w Polsce ktoś znajdzie odpowiednią ilość paliwa do atomówki, to zapewne będzie to pod ziemią. Czy koszt budowy podziemnej kopalni rudy uranu jest mniejszy niż koszt budowy odkrywki brunatu?Budowa elektrowni atomowej jest droższa od budowy elektrowni węglowej czy gazowej. I to jest pewnik. Tak jak węglowa, tak i atomowa potrzebuje dużo wody. Bardzo dużo, więc pustynia odpada. Gdzie ją postawić, jak nikt jej nie chce? Tylko zapewnienie odpowiednio długiego czasu pracy elektrowni pozwoli na amortyzację kosztów. Nie mając paliwa do tych, jestem skazany na przetwanie w takim stopniu w jakim pozwoli mi sprzedawca. Dzisiaj mam paliwo, jutro nie.Napisał YreQ
Region będzie dochodzić do siebie przez 500lat, może dłużej. Obawiam się, że już nie zdąży.
Zakup paliwa od innych państw do elektrowni atomowych aby wytwarzać ok. 200TWh przez 50-100 lat jest niemożliwy! Nikt przy zdrowych zmysłach nie sprzeda takiej ilości. Ba, rynek atomowy jest dokładnie inwigilowany i nie da się po cichu kupić takiego paliwa w takiej ilości.
Obawiam się czegoś gorszego, że tego paliwa nie ma aż tyle aby wystarczyło dla wszystkich na 50-100 lat. A co później? I tak wyryją w ziemi wszystko co można wykorzystać.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTabela przedstawiająca ilość i moc pracujących oraz obecnie budowanych elektrowni jądrowych na świecie. Podział według typu [23].
żródło:
http://www.if.pw.edu.pl/~pluta/pl/dy...praca1.htm#aaa
Hojnowianin ciekawe skąd ty bierzesz te swoje dane? Chyba z podręcznika z lat 80-tych, bo twój stosunek do środowiska jest na tym poziomie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych360432 MW / 440 = 819 MW
średnia moc pracującej elektrowni atomowej wynosi 819 MW...
dzieki za te dane...potwierdzają one tylko to co pisałem wczesniej... radzę YreQ żebyś może sprawdził jak pracuje elektrownia atomowa, bo coś mi się wydaje, że myslisz że to cos jak w hiroszimie, bum, bum, bum i wiele energii...
a niestety elektrownia atomowa to zwykłe turbiny parowe...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKończąc z tobą temat powiem jedno. Uważam że nawet zmieniający się jak w kalejdoskopie ministrowie i rządy nie przeskoczą oporu regionu. Dali ciała niezabezpieczając złoża i tyle. To nie pasek autostrady że zabiera się kawałek ziemi a setki hektarów.
Nawet Superpremier Kaczyński odgrażając się w Rozpudzie nie dał rady protestom.
Czasy się zmieniły od momentu założenia kombinatów węglowych. Troszkę inaczej wyglada to dzisiaj.
I tak jak napisałem wczesniej, gdyby nawet doszło do wydobycia, to poslizg czasowy bedący wypadkową wielu czynników- finansowego, protestów, pozwoleń, spowoduje przesunięcie inwestycji tak daleko w czasie, że do tej pory zostaną opracowane inne metody wydobywcze.
No a co zrobi polski rząd, jeśli na skutek protestów Bruksela wstrzyma inwestycję?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych