Yvett

Wg mnie w twoich postach jest odpowiedź:
- konieczność zakupu (a więc poważne podejście do tematu)
- brak kasy na nowe pianino
- brak możliwości strojenia na zawołanie
- różnice temperatur w przypadku pianina też ale w mniejszym stopniu.

Dla mnie (muzykologa z wykształcenia i wieloletniej praktyki) - dobre, niekoniecznie nowe, pianino cyfrowe.

Jest nawet możliwość wynajmu (dzierżawy) na określony czas do wypróbowania.
Np. Yamaha, Casio, mój ulubieniec to Clavinowa.

Na takich instrumentach ćwiczą najlepsi, nie mówię o koncertowaniu ale nie porównujmy 7-latki do nich. Klawiatura wyważona bardzo dobrze, nie musisz mieć bajerów, ale wiele rzeczy się przydaje np: metronom, możliwość transpozycji a przede wszystkim słuchawki - dziecko ćwiczy a w domu jest cisza. Lekkie (w porównaniu do pianina), łatwo je przenieść czy transportować.
Rozejrzyj się za używanym, popytaj w sklepie z instrumentami, przejrzyj internet. Naprawdę warto.

A żeby kupić dobre, używane pianino klasyczne to trzeba dobrego fachowca (żeby nie dać sie wpuścić w maliny) i wcale niemałej kasy. "Dusza" kosztuje i to sporo!