hmmmmmm no coz...w takim razie nie bede kombinowal jak kon pod gorke tylko zrobie scianki po Bozemu...szkoda, bo myslalem ze skorzystam z ktoregos pomyslu o ktorym tu przeczytalem....
zostawie sobie to na scianki "domowe" przy najblizszym remoncie.
dzieki za uwagi
pozdrawiam
dab