dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 23
  1. #1

    Domyślnie Jak sie pozbyć jeżyn?

    Mamy ich mnóstwo na NASZEJ WŁASNEJ działce i nie wiemy, jak sie ich pozbyc. Czy trzeba wyrywac po kolei korzonki, czy moze da sie czyms podlac, ale nie chcielibysmy, zeby cos sie stalo drzewom, choc marne one, ale zawsze drzewa. Czy ten srodek zaczynajacy sie na literke R podziala na kolczste paskudztwa?

  2. #2
    ELITA FORUM (min. 1000)
    pik33

    Zarejestrowany
    Sep 2002
    Posty
    1.389
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    26

    Domyślnie

    Pewnie pomoże, ale nie szkoda owoców?

  3. #3

    Domyślnie

    E tam, takie owoce Z calej plantacji zebralam wczoraj garsteczke jezyn dla dziecka, wiec obejdziemy sie bez nich( albo smakiem sie obejdziemy )

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    Jeżyna jest niestety odporna na środek na literkę R. Jest inny,nazwy nie pamiętam,który ją wykańcza,ale trzeba uważać,bo truje wszystko wokół.

  5. #5

    Domyślnie

    Ten środek o którym mowa to arsenal- UWAGA on naprawdę wykańcza wszystko. U mnie wykończył jeżynę, większość chrzanu i 10 mb żywopłotu. Ale liczyłam się z tym .Druga sprawa że przez rok nie warto nic sadzić w skażonej ziemi, póżniej głębokie kopanie i nowe krzaczki

  6. #6

    Domyślnie

    Proponuję zjeść z cukrem i śmietaną mniam

  7. #7

    Domyślnie

    Wczoraj jezyny zostaly potraktowane jakims srodkiem, uzywanym przez kolejarzy do pryskanie chwastow przy torach. Biedne jezyny

  8. #8

    Domyślnie

    Opowiedz wszystkim jak ten środek śmierdzi i czy ci to nie przeszkadzało i twoim sąsiadom
    podaj nazwę tego środka
    a myślałem że masz arystokratyczny nosek

  9. #9

    Domyślnie

    Jaki mi Cie szkoda biedaku , jestes taki sfrustrowany, czy nie masz z kim pogadac, ze szukasz zaczepki? Nic dziwnego, ze sasiedzi sla skargi na Ciebie... A co do smrodu, to jakos nie skarza sie na niego miliony ludzi, jezdzacych pociagami, wiec nie wysilaj sie na dowcipy, bo czepialstwo wychodzi Ci lepiej.

  10. #10

    Domyślnie

    nic z tych rzeczy
    poprostu nie lubię ludzi wrednych-takich jak ty
    mieć ciebie za sąsiada to chyba kara boska
    dla takich jak ty powinni budować specjalne odizolowane osiedla
    ...że nie powiem dosadniej
    moimi sąsiadami się nie przejmuj
    nie interesuje mnie smród w pociągach-bo nimi nie jeżdżę

  11. #11

    Domyślnie

    słuchaj--tak się składa że mam działkę narożną i mam tylko jednego sąsiada--a te skargi -to ludzi ze wsi w której kupiłem tą działkę--a sprawę wyjaśniłem w innym temacie
    utwierdziłaś mnie w przekonaniu o twojej wredności
    żegnam na zawsze

  12. #12

    Domyślnie

    Witam
    w sumie pytanie do BABY...... ten arsenal wykańcza wszystko wokół. A ile to jest wokół (np w m) ?? Czy jeżeli potraktuje się arsenalem jeżynki rosnące 2m od czegoś, na czym nam zależy to czy to coś, na czym nam zależy przeżyje ??
    Może ktoś to wie ??

  13. #13

    Domyślnie

    konsekwentnie kosiłem, kosiłem i kosiłem. Po półtora roku sytuacja opanowana. Podobnie było z trzcinami.

  14. #14

    Domyślnie

    Z tym koszeniem odpada. Jeżynki rosną na działce sąsiadów i to na byłym gruzowisku więc trafiła kosa na kamień. Pozostają bojowe środki płynne. Tylko jakie jest ich pole rażenia ??

  15. #15
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Bard13
    Zarejestrowany
    Sep 2003
    Posty
    1.609
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    44

    Domyślnie

    Z takimi środkami jest tak, że nie rażą wokół miejca w którym są.

    Rażą tam, gdzie są, a mogą przewędrować różnie, zależnie od pogody i wilgotności ziemii, stężenia w jakim działają skutecznie i czasu rozpadu chemicznego.

    Jeśli jest to środek trwały, który się nie dezaktywuje w czasie, to będzie działał tak długo jak będzie miał skuteczne stężenie, więc każda kropla wody, deczszu czy wiatr przenoszący go z kurzem zwiększa obszar działania.

    Nie da się określić zasięgu rażenie, może być mały a może sąsiadowi z drugiej wsi sad położyć.

  16. #16
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Wakmen
    Zarejestrowany
    Aug 2003
    Skąd
    Kielno
    Kod pocztowy
    84-208
    Posty
    3.329
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    151

    Domyślnie

    W sumie żadnych konkretnych podpowiedzi. A szkoda. Ja mam podobny dylemat ale z malinami. Jest ich sporo a wyrywanie ich i to tak aby jeszcze z korzeniem to jest naprawdę sztuka i ... problem.
    Jak na razie likwiduję je mechanicznie .

  17. #17

    Domyślnie

    Arsenal załatwia wszystko co zostanie nim spryskane- do dziesiątego korzonka wgłąb (dziesiątego pokolenia- nie liczcie korzeni ) ) Ziemia jest skażona przez około rok, póżniej można siać i sadzić. Nie chcą rosnąć nawet chwasty jednoroczne!

  18. #18

    Domyślnie

    Doprawdy wyrywanie, pielenie kopanie i grabienie jest tak uciążliwym zajęciem ???
    Wbij szpadel w ziemię, chwyć grudę ziemi przystaw do nosa i powąchaj.
    To cudowne doświadczenie. Polecam. Nie masz czasu ???

  19. #19

    Domyślnie

    Czas jest ograniczony. Ograniczone są także możliwości grzebania i wąchania ziemi. Wystarczy zajrzeć nieco wyżej (gruzowisko u sąsiada). Wygląda to tak, że w tej chwli wczesną wiosną nastąpi zmasowany atak jeżynowców na moją działkę. I trzeba temu zaradzić. Dziękuję za informacje o arsenie (ale to nie ten Lupin ) i widzę, że się z nim zaprzyjaźnię.
    pozdrawiam

  20. #20
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Bard13
    Zarejestrowany
    Sep 2003
    Posty
    1.609
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    44

    Domyślnie

    Cytat Napisał weynrob
    Bard13
    jedyne trafne twoje stwierdzenie-to tekst końcowy "Wiem, że nic nie wiem "
    poza tym piszesz bzdury
    nie ma takich środków które użyte w odpowiednim stężeniu mogą zaszkodzić roślinom rosnącym obok-pod warunkiem że nie opryskamy ich lub ziemi w której rosną przypadkowo
    a teksty o wędrowaniu i kurzu są pomyłką
    a więc nie mieszaj ludziom w głowach
    Widzisz, w swoim poście powiedziałem również o stężeniu skutecznym, więc tylko powtórzyłeś mojego posta.

    Jeśli ktoś domowym sposobem nie rozcieńczy właściwie defolianta, to może sobie cały ogródek załatwić.

    Zanim zaczniesz mówić o bzdurach, to czytaj ze zrozumieniem.

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony