W poprzednim poście porównujesz. Samochód ze źródłem ogrzewania domu. To ma się jak pięść do oka.
Nie ma dorabiania ideologii, chyba że przez Ciebie. Są zwykłe wyliczenia. Ty nie rozumiesz najwyraźniej co to jest inwestycja w PC w przypadku źródła ciepła w domu i dlaczego można w pewnych sytuacjach mówić o zwrocie kosztów inwestycji (w przeciwieństwie do budowy domu jako takiej czy zakupu auta). Znaczy pewnie rozumiesz (bo to proste), ale najwyraźniej trollujesz. I tylko nadal nie rozumiem po co...
Ps. Ja nie mam PC, jeszcze. Prądu nie zainstaluję, bo pójdę z torbami.