dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 46 z 146
Pokaż wyniki od 901 do 920 z 2905
  1. #901
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    DxxHxxF

    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Posty
    5

    Domyślnie

    Cytat Napisał filipek
    No i mój piękny parkiet załódeczkował, miejscami oparł się o ścianę, a gdy miał bardzo ciasno to wstał dla wytchnienia. Wykonawca przyznał się do błędu, że były za małe dylatacje. Na parterze powymieniał klepki i wycyklinował podłogę (czekam teraz na malowanie), na poddaszu tylko podciął w miejscach gdzie zniknęła dylatacja i stwierdził, że łódkowanie to całkiem inna sprawa. Nie popełnij żadnego błędu i to normalna praca drewna i nie będzie cyklinował podłogi.
    Moje pytanie czy wasze gwarancje obejmują naprawę łódkowania?
    Dla mnie taki parkiet (okrętówka 22mm , 50cmX7cm, dąb) który pod światło wygląda jak stare wypaczone panele i ślizgając się czuć falę jest nie do przyjęcia. Muszę zrobić to na własny koszt (czas do przeprowadzki nagli). Czy ktoś może mi polecić jakąś pewną firmę z okolic Warszawy (około 50 m2 i listwy na obu poziomach) i ewentualnie rzeczoznawcę (postaram się odzyskać pieniądze od firmy, chyba,że to normalna praca drewna)?



    Oczywiscie ze jesli parkiet bedzie dobity do samej sciany bez pozostawienia okolo 1cm bedzie to wina parkieciarza. Ale jesli bedzie od strony technicznej wszystko OK a wilgotonosc w pomieszczeniu bedzie powyzej 45 % niestety parkieciarz ie ponosci za to zadnej odpowiedzialnosci. Zakladam oczywiscie ze przd instalacja parkietow byla sprawdzana wilgotnosc podloza oraz drzewa i wszystko bylo w normie czyli jesli to byl dab wilgotnosc jego byla powyzej 7 % bo jesli byl za bardzo wyzuszony to rowniez ponosi wine wykonawca.

    pozdrawiam

    Pozdrawiam
    filipek

  2. #902
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    DxxHxxF

    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Posty
    5

    Domyślnie

    Cytat Napisał elssa
    Dziękuje za porady w sprawie mojego parkietu. Wnioskuję z nich, że to bardziej wina lakieru niż wykonawcy.
    Ślady po wałku są widoczne pod siwtło i wyglądają w ten sposób, jakby po powierzchni podłogi, w pewnych odległościach od siebie prowadzony był wałek. Te "drogi" wałka nie stykają się ani nie zachodzą na siebie. Widać początek tej "drogi" i mocno zaznaczone brzegi końcowe. Przepraszam za sposób w jaki to opisuję, ale nie potrafię fachowo.

    Wiatm

    Wyglada na to ze twoj fachowiec nie ma zielonego pojecia o zakladaniu lakierow walkiem. Lakier nie ma nic do rzeczy. I to co opisujesz to typowy objaw tego ze facet nie za bardzo wie co robi. Mam 11 lat doswiadczenia w zakladaniu lakierow walkiem, wiec wiem co mowie
    P.S
    Oczywisci nie kazdy lakier da sie zalozyc walkiem. Wszystkie produkty BONA sa robione praktycznie tylko pod walek wiec z nimi nigdy nie ma problemu jesli ktos wie co robi.

    pozdrawiam

  3. #903
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    DxxHxxF

    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Posty
    5

    Domyślnie

    Cytat Napisał jarekkur
    Cytat Napisał elssa
    Dziękuje za porady w sprawie mojego parkietu. Wnioskuję z nich, że to bardziej wina lakieru niż wykonawcy.
    Ślady po wałku są widoczne pod siwtło i wyglądają w ten sposób, jakby po powierzchni podłogi, w pewnych odległościach od siebie prowadzony był wałek. Te "drogi" wałka nie stykają się ani nie zachodzą na siebie. Widać początek tej "drogi" i mocno zaznaczone brzegi końcowe. Przepraszam za sposób w jaki to opisuję, ale nie potrafię fachowo.
    Opisałaś fachowo. W podanym przezemnie linku wystapiły dokładnie te same objawy. Bona zwróciła pieniadze za wadliwy lakier. Walcz. Wołaj techników z Bony jezeli kupiłaś lakier. Jezeli przyniósł go parkieciarz reklamuj u niego.
    Próby matowienia lakieru i nakładania nowych warstw niczego nie poprawią.

    Jakie były warunki w pomieszczeniu? Czy podłoga była nagrzana od słońca? Czy był przeciąg?
    Witam

    Kto zaklada lakiery w przeciagu i jesli promienie sloneczne wpadaja do pomieszczenia ? Okna powinny byc przysloniete i drzwi pozamykane to pierwsza sprawa a druga to po zmatowienu lakieru i nalozeniu kolejnej warstwy przez dobrego fachowca da efekt pozytywny !

  4. #904
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar ghost34
    Zarejestrowany
    Jul 2007
    Skąd
    prosto z termopil
    Kod pocztowy
    44-200
    Posty
    11.424

    Domyślnie

    najbezpieczniej jest przygotowac sciany do malowania i najwyzej rzucic jedna warstwe ..wpuscic malarza po 5 ciu dniach od ostatniego lakierowania po listwach, przypodlogowych
    i niebo gwiaździste nade mną i ład moralny we mnie

    [email protected]

  5. #905
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA - SPEC OD PODŁÓG
    jarekkur

    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    PARPO.pl Parkieciarz-Rzeczoznawca - Trójmiasto
    Posty
    4.418

    Domyślnie

    Cytat Napisał DxxHxxF
    Cytat Napisał jarekkur
    Cytat Napisał elssa
    Dziękuje za porady w sprawie mojego parkietu. Wnioskuję z nich, że to bardziej wina lakieru niż wykonawcy.
    Ślady po wałku są widoczne pod siwtło i wyglądają w ten sposób, jakby po powierzchni podłogi, w pewnych odległościach od siebie prowadzony był wałek. Te "drogi" wałka nie stykają się ani nie zachodzą na siebie. Widać początek tej "drogi" i mocno zaznaczone brzegi końcowe. Przepraszam za sposób w jaki to opisuję, ale nie potrafię fachowo.
    Opisałaś fachowo. W podanym przezemnie linku wystapiły dokładnie te same objawy. Bona zwróciła pieniadze za wadliwy lakier. Walcz. Wołaj techników z Bony jezeli kupiłaś lakier. Jezeli przyniósł go parkieciarz reklamuj u niego.
    Próby matowienia lakieru i nakładania nowych warstw niczego nie poprawią.

    Jakie były warunki w pomieszczeniu? Czy podłoga była nagrzana od słońca? Czy był przeciąg?
    Witam

    Kto zaklada lakiery w przeciagu i jesli promienie sloneczne wpadaja do pomieszczenia ? Okna powinny byc przysloniete i drzwi pozamykane to pierwsza sprawa a druga to po zmatowienu lakieru i nalozeniu kolejnej warstwy przez dobrego fachowca da efekt pozytywny !

    W tym konkretny przypadku należy reklamować lakier. technik z Bony powinien powierzchnię obejrzeć podjąc decyzję i sam nałożyć warstwę lakieru. To wszystko. Moim zdaniem jest to wina lakieru!!!
    vanitas vanitatum et omnia vanitas

  6. #906
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar fredi07
    Zarejestrowany
    Feb 2008
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    01-154
    Dzielnica
    Żoliborz
    Posty
    833

    Domyślnie Re: ciąg dalszy moich zmagań"podłogowych".

    Cytat Napisał DxxHxxF
    Cytat Napisał jureknorek
    Witam doradców od podłóg.Odezwał się mój wykonawca.Chce przyjechać w sobotę,uzupełnić ubytki-niedokładnie zakitowane szpary i zrobić polerkę.Na temat łódkowania nic konkretnie nie mówi-tyle tylko,że to najprawdopodobniej sprawa pogody.Zapytałam czy nie należałoby zeszlifować tych krawędzi,które są nad poziomem podłogi widoczne-stwierdził,że nie.Wilgotność powietrza utrzymuje się w granicach 70%.Chciałam,żeby położył jeszcze jeden raz olej,a on mówi,że dał tyle ile trzeba i więcej drewno nie przyjmie.A dlaczego mnie przyjmuje?Zrobiłam próbę na kawałeczku podłogi-wtarłam miękką szmatką odrobinę oleju i jest ok.
    Jarekkue-nadal nie wchodzą mi zdjęcia-syn mi pomagał i mówi,że nie da rady tego zrobić,jedyna możliwość to wysłać na maila.
    Pozdrawia wszystkich,którzy z wyrozumiałością czytają moje wywody.
    Twój parkieciarz polerką nic nie zdziała, łódki nie znikną nawet jak przesuszysz podłogę to będą szpary między łódkami. Tylko cykliniarka i ,,powtórka z rozrywki". Czyja wina? Twoja jeśli parkieciarz mówił, że szlag to trafi a ty się upierałeś a parkieciarza jeśli widział tylko pieniądze za robotę. A teksty, że twoja wina bo nie zatrzymałeś wilgotności powietrza (deszczów za oknem) to kompletny idiotyzm. Parkieciarz ma zrobić dobrą podłogę do chodzenia a nie żeby klient żył dla podłogi.Jak klient wybiera to zawsze mówię swoją opinię. Jak Kasandra przepowiadam.


    Witam

    Jesli chodzi o lodkowanie parkietow to winna lezy oczywiscie po twojej stronie a nie po stronie parkieciarza. Piszesz ze wilgotnosc w pomieszczeniu wynosi 70 % a to jest o przynajmnej 25 % za duzo wiec utrzymanie wilgotnosci lezy w twoim obowiazku. Jest duze prawdopodobienstwo ze zima drzewo "wroci" do poprzedniego stanu ale uwarzaj z kolei aby nie przesadzic z ogrzewaniem i nie zejsc z wilgotnoscia ponizej 40 % poniewaz pomiedzy klepkami pojawia sie szpary.

    Pozdrawiam

  7. #907
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar fredi07
    Zarejestrowany
    Feb 2008
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    01-154
    Dzielnica
    Żoliborz
    Posty
    833

    Domyślnie

    Cytat Napisał ghost34
    najbezpieczniej jest przygotowac sciany do malowania i najwyzej rzucic jedna warstwe ..wpuscic malarza po 5 ciu dniach od ostatniego lakierowania po listwach, przypodlogowych
    Duchu ideał a życie. W piątek skończyłem lakier na połowie mieszkania, przez sobotę malarze zrobili ściany a dziś przestawili meble i jutro robię pozostałe 45 m tak by skończyć we wtorek i dać malarzom środę i czwartek na ściany bo w piątek wracają dzieci i muszą gdzieś mieszkać.

  8. #908

    Domyślnie

    Pytanie do znawców i posiadaczy Finishparkietu - dzisiaj ekipa zaczyna u mnie układanie, czy ten parkiet po położeniu należy jeszcze czymś zaimpregnować czy zabezpieczyć? Nie wierzę, że nie będzie choć minimalnych szpar między deseczkami... jesli tak to jaki środek należałoby zastosować?
    Z góry dziękuje za podpowiedzi

  9. #909
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar ghost34
    Zarejestrowany
    Jul 2007
    Skąd
    prosto z termopil
    Kod pocztowy
    44-200
    Posty
    11.424

    Domyślnie

    parkiett-care z loby polecam..
    i niebo gwiaździste nade mną i ład moralny we mnie

    [email protected]

  10. #910

    Domyślnie

    mam tego dwie butelki, kupowalismy parkiet razem z chemią i to właśnie dołozyli w sklepie
    rozumiem, ze poza tym parkettCare nie ma potrzeby niczym innym zabezpieczac podłogi po połozeniu?

  11. #911
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar q-bis
    Zarejestrowany
    Feb 2008
    Skąd
    Dobra
    Kod pocztowy
    72-003
    Posty
    1.951

    Domyślnie

    Cytat Napisał ghost34
    parkiett-care z loby polecam..
    ParkettCare na deski lakierowane, a na olejowane co polecisz ?
    Czy z loby to ParkettOil będzie ok? Czy może ParkettWax?
    WARTO? WARTO!

  12. #912

    Domyślnie Re: ciąg dalszy moich zmagań"podłogowych".

    Cytat Napisał fredi07
    Cytat Napisał DxxHxxF
    Cytat Napisał jureknorek
    Witam doradców od podłóg.Odezwał się mój wykonawca.Chce przyjechać w sobotę,uzupełnić ubytki-niedokładnie zakitowane szpary i zrobić polerkę.Na temat łódkowania nic konkretnie nie mówi-tyle tylko,że to najprawdopodobniej sprawa pogody.Zapytałam czy nie należałoby zeszlifować tych krawędzi,które są nad poziomem podłogi widoczne-stwierdził,że nie.Wilgotność powietrza utrzymuje się w granicach 70%.Chciałam,żeby położył jeszcze jeden raz olej,a on mówi,że dał tyle ile trzeba i więcej drewno nie przyjmie.A dlaczego mnie przyjmuje?Zrobiłam próbę na kawałeczku podłogi-wtarłam miękką szmatką odrobinę oleju i jest ok.
    Jarekkue-nadal nie wchodzą mi zdjęcia-syn mi pomagał i mówi,że nie da rady tego zrobić,jedyna możliwość to wysłać na maila.
    Pozdrawia wszystkich,którzy z wyrozumiałością czytają moje wywody.
    Twój parkieciarz polerką nic nie zdziała, łódki nie znikną nawet jak przesuszysz podłogę to będą szpary między łódkami. Tylko cykliniarka i ,,powtórka z rozrywki". Czyja wina? Twoja jeśli parkieciarz mówił, że szlag to trafi a ty się upierałeś a parkieciarza jeśli widział tylko pieniądze za robotę. A teksty, że twoja wina bo nie zatrzymałeś wilgotności powietrza (deszczów za oknem) to kompletny idiotyzm. Parkieciarz ma zrobić dobrą podłogę do chodzenia a nie żeby klient żył dla podłogi.Jak klient wybiera to zawsze mówię swoją opinię. Jak Kasandra przepowiadam.

    Jsli twierdzisz ze idiotyzm to zakladam ze w polsce pojecie klimatyzacja mieszkania i cos takiego jak dehumidity fire to abstrakcja dla ciebie. Pisze z USA tak na marginesie wiec kieruje sie tym co tutaj jest i myslalem ze to juz doszlo do polski wiec jednak grubo sie mylilem. Wiec wyjasnie ci filozofie ze klimatyzacja usuwa wilgoc z mieszkania dehumidity fire rowniez ma takie zadanie, mozna go montowac na piecu lub ustawic w kazdym np pokoju. I to tyle w tym temacie. W USA zaden fachowiec nie polozy parkietu przy wilgotnosci wiekszej niz 50 %. Wiec widze ze jeszcze duzo musisz sie nauczyc !!
    Witam

    Jesli chodzi o lodkowanie parkietow to winna lezy oczywiscie po twojej stronie a nie po stronie parkieciarza. Piszesz ze wilgotnosc w pomieszczeniu wynosi 70 % a to jest o przynajmnej 25 % za duzo wiec utrzymanie wilgotnosci lezy w twoim obowiazku. Jest duze prawdopodobienstwo ze zima drzewo "wroci" do poprzedniego stanu ale uwarzaj z kolei aby nie przesadzic z ogrzewaniem i nie zejsc z wilgotnoscia ponizej 40 % poniewaz pomiedzy klepkami pojawia sie szpary.

    Pozdrawiam

  13. #913
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar ghost34
    Zarejestrowany
    Jul 2007
    Skąd
    prosto z termopil
    Kod pocztowy
    44-200
    Posty
    11.424

    Domyślnie

    Cytat Napisał Q-BIS
    Cytat Napisał ghost34
    parkiett-care z loby polecam..
    ParkettCare na deski lakierowane, a na olejowane co polecisz ?
    Czy z loby to ParkettOil będzie ok? Czy może ParkettWax?
    parkett oil na olejowane
    i niebo gwiaździste nade mną i ład moralny we mnie

    [email protected]

  14. #914

    Domyślnie

    czyli tych szpar sie niczym nie wypełnia? bo zaczeli kłaść parkiet i te szczeliny naprawde minimalne, ale są

  15. #915
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar ghost34
    Zarejestrowany
    Jul 2007
    Skąd
    prosto z termopil
    Kod pocztowy
    44-200
    Posty
    11.424

    Domyślnie

    i moga byc..
    i niebo gwiaździste nade mną i ład moralny we mnie

    [email protected]

  16. #916

  17. #917

    Domyślnie Re: ciąg dalszy moich zmagań"podłogowych".

    [quote="ruehl"]
    Cytat Napisał fredi07
    Cytat Napisał DxxHxxF
    Cytat Napisał jureknorek
    Jesli chodzi o lodkowanie parkietow to winna lezy oczywiscie po twojej stronie a nie po stronie parkieciarza. Piszesz ze wilgotnosc w pomieszczeniu wynosi 70 % a to jest o przynajmnej 25 % za duzo wiec utrzymanie wilgotnosci lezy w twoim obowiazku. Jest duze prawdopodobienstwo ze zima drzewo "wroci" do poprzedniego stanu ale uwarzaj z kolei aby nie przesadzic z ogrzewaniem i nie zejsc z wilgotnoscia ponizej 40 % poniewaz pomiedzy klepkami pojawia sie szpary.

    Pozdrawiam
    Witam
    Ciekawe , na moim wzkazówkowym higrometrze opotymalna wilgotność jest zaznaczona na niebiesko od 50% do 70% (na elektronicznym buźka też się śmieje w tym zakresie). To jak to jest ?

    Pozdr filipek
    Budowa to ciągła walka - zwłaszcza z samym sobą.

  18. #918

    Domyślnie

    to jeszcze ja poproszę o radę,
    moi rodzice położyli u siebie parkiet jesionowy, wyszedł piękny, bardzo jasny i tak mi się spodobał, że kupiłam do swojego domu także jesion.
    Niestety teraz po pół roku użytkowania podłoga u rodziców lekko pożółkła i już nie jest taka ładna jak na początku.Jak ustrzec się takiego efektu u siebie - zastosować jakiś specjalny lakier, czy może zabejcować podłogę na jasno i potem lakierować?

  19. #919
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA - SPEC OD PODŁÓG
    jarekkur

    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    PARPO.pl Parkieciarz-Rzeczoznawca - Trójmiasto
    Posty
    4.418

    Domyślnie

    Cytat Napisał gahan
    to jeszcze ja poproszę o radę,
    moi rodzice położyli u siebie parkiet jesionowy, wyszedł piękny, bardzo jasny i tak mi się spodobał, że kupiłam do swojego domu także jesion.
    Niestety teraz po pół roku użytkowania podłoga u rodziców lekko pożółkła i już nie jest taka ładna jak na początku.Jak ustrzec się takiego efektu u siebie - zastosować jakiś specjalny lakier, czy może zabejcować podłogę na jasno i potem lakierować?
    Zastosować lakier firmy Loba z absorberem promieni UV.
    vanitas vanitatum et omnia vanitas

  20. #920
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar fredi07
    Zarejestrowany
    Feb 2008
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    01-154
    Dzielnica
    Żoliborz
    Posty
    833

    Domyślnie

    Cytat Napisał jarekkur
    Cytat Napisał gahan
    to jeszcze ja poproszę o radę,
    moi rodzice położyli u siebie parkiet jesionowy, wyszedł piękny, bardzo jasny i tak mi się spodobał, że kupiłam do swojego domu także jesion.
    Niestety teraz po pół roku użytkowania podłoga u rodziców lekko pożółkła i już nie jest taka ładna jak na początku.Jak ustrzec się takiego efektu u siebie - zastosować jakiś specjalny lakier, czy może zabejcować podłogę na jasno i potem lakierować?
    Zastosować lakier firmy Loba z absorberem promieni UV.
    Zgadam się z jarkiemkur. Każdy wodny dwuskładnikowy poliuretan ma filtry UV. Loby też. Tylko podkład dajcie rozpuszczalnikowy (np Egzoten grunt). W samej wodzie jesion jasny ma tendencję do różowych fragmentów.

Strona 46 z 146

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony