Heja,
Panowie i Panie, potrzebuję rady. Mój parkieciarz całkiem przyzwoicie położył klepki (dąb czerwony), wycyklinował, problem się zaczął jak go polakierował. Używałem systemu Bona Naturale, poszły trzy warstwy dwukomponentowego.... Niestety zrobił to na raty najpierw salon+przedpokój później pokoje. Wyszła krecha na łączeniu (salon wyglądał na bardziej błyszczący, a pokoje na bardziej matowe - chyba kwestia ilości lakieru, lub może różną liczbe warstw położyli - tego nie wiem). Decyzja - no to trzeba to zmatowić i położyć jeszcze jedną warstwę na całości. Panowie robote zrobili wczoraj, dzisiaj patrze i wygląda niestety to gorzej niż przed tą operacją... Nie było mnie przy samym lakierowaniu, ale chyba użyli pędzla zamiast wałka, a efekt możecie zobaczyć poniżej. I teraz clue - da się coś z tym jeszcze zrobić? Czy znowu trzeba zmatowić i lakierować? (po kliknięciu jest podlinkowana duża wersja, żeby było dobrze widać co i jak)