No i jest, ale innym porotokołem, którym pompa ciepła wybiera 3 predefiniowane nastawy falownika. Jak podepniesz falownik i zmienisz te nastawy to możesz sterować prędkością, ale trzeba pamiętać o tym, że pompa musi czasem pracować na wyższych obrotach.
Dokładnie, sterując nastawami sterujesz pracą pompy. Ja mam optymalizację pod 2 taryfe - zresztą taką możliwość daje sam sterownik - różne temperatury pracy dla danych przedziałów czasowych.
A moje obserwacje są zgoła inne.
Instalacja 8kWp, wschód, zachód, południe.
Listopad oddane 68
Grudzień oddane 39
Styczeń oddane 26
Luty oddane 144
Łącznie 277 kWh rozbite na 120dni.
Dom zużywa średnio 400W/h - lodówki, routery, monitoring, alarm itp. Żeby używanie pompy do autokonsumpcji miało sens, musisz mieć produkcję chwilową 1,5-2kW. Takie dni się zdarzają (rzadko), ale problem w tym, że wtedy świecące słońce tak podnosi temp w domu, że mam 23-23,5 stopnia w domu przy kilkunastostopniowym mrozie na zewnątrz bez ogrzewania. Owszem, możesz dobić wtedy do 25 kosztem komfortu i przesuszonego powietrza żeby pompa się nie włączała nocą.
Ale czy ma to sens?
Moim zdaniem nie. Jaka jest potecnajlna wartość energii wyprodukowanej w ciągu dnia i oddanej do ZE? Biorąc pod uwagę obecne warunki opustów.
Uwzględniając tylko opłatę mocową i sieciową - pozostałe są bez zmian.
1kWh wyprodukowany w ciągu dnia jest wart jakieś 55gr.
1kWh w drugiej taryfie kosztuje 36gr.
Kiedy opłaca się grzać bardziej? Nocą, czy w dzień? Jeszcze jak do tego dodamy taki szczegół, że nocą jest zimniej i nie ma zysków słonecznych, a ogrzewanie płaszczyznowe jest w stanie zgromadzić energię na jakieś 12h-14h. Oczywiście są dni kiedy zyski są praktycznie nieodczuwalne, temp na zewnątrz niska i temperatura spada poniże 21,5 stopni. Wtedy pompa sobie działa normalnie po krzywej bez ograniczeń dając mi optymalny rozkład temperatury dobowej - niższą gdy kładziemy się spać i cieplej z rana gdy trzeba wstawać.
Moja instalacja PV nie pokrywa zapotrzebowania, ale wcale mnie to nie boli. Optymalizuję zużycie (bez utraty komfortu) tak, by płacić tylko za prąd w 2 taryfie. W ten sposób, nawet odliczając 20% dla ZE stopa zwrotu PV jest wyższa o 35%.