Witam!
Mam pytanie. Czy istnieją w zakresie odpowiedzialności członków zarządu wspólnoty mieszkaniowej jakieś przepisy: coś w analogii do 296 KK, czy 585 KSH? Wyjaśniam: zarząd zapłacił wykonawcy 100% wartości umowy remontowej, a szkody i usterki sięgają 40% wartości tej umowy. Clou jest to, że zarząd był świadom tych wad i szkód (i prac niezakończonych), a pomimo to zapłacił.