projekt M36 SPOKOJNA PRZYSTAŃ

[slomka86]

hmm, dach pomijając zadaszony taras ma jednak spory okap . Dzięki za uwagi. Obecnie mamy zrobione tak na wszelki wypadek drugie okno na zachodniej ścianie ale mniejsze ( 150x 180) miałam zamiar po zalaniu stropu zasłonić je folią i zobaczyć jaki będzie efekt i wtedy podjąć decyzję z tym że gołe białe pustaki nie oddadzą za bardzo stanu w jakim się będzie mieszkać, no i mamy lato teraz.

Pewnie posłucham waszych rad bo skoro parę osób ma to samo zdanie to coś w tym musi być ale okno zachodnie też wytniemy do samej podłogi bo to tak dziwnie- jedno pomieszczenie a dwie wysokości okien.

Szukałam wątku z oknami ale z marnym skutkiem, tyle tych stron się narobiło ale to fajnie, bo masę życzliwych osób tu jest i sporo praktycznych uwag można wyczytać .

[CityMatic]

[QUOTE=slomka86;6040098..Pewnie posłucham waszych rad bo skoro parę osób ma to samo zdanie to coś w tym musi być ale okno zachodnie też wytniemy do samej podłogi bo to tak dziwnie- jedno pomieszczenie a dwie wysokości okien.[/QUOTE]

U mnie z jednego miejsca widać trzy wymiary okien i wcale to nie przeszkadza.
Najważniejsze jest to jak planujecie rozwiązać rozmieszczenie "sprzętów" okno na etapie stanu surowego nie jest wcale trudno zrobić czy zniwelować - później niestety jest trudniej.
Pozdrawiam

[aga01]

U mnie z jednego miejsca widać trzy wymiary okien i wcale to nie przeszkadza.
Najważniejsze jest to jak planujecie rozwiązać rozmieszczenie "sprzętów" okno na etapie stanu surowego nie jest wcale trudno zrobić czy zniwelować - później niestety jest trudniej.
Pozdrawiam

Ja mam podobnie jak CityMAtic z tym ze w "jadalni" jest okno balkonowe tez z wyjsciem na taras.
Salon od strony wschodnio południowej i dzis wiem, że zamiast tego duzego okna w salonie zrobiłabym jeszcze wieksze - takie tarasowe duze drzwi bo słonce w salonie mam tylko z samgo rana od strony wschodniej jak jest nisko, potem już promienie zatrzymuje nawis dachu ( a mam i tak podniesiony bo sciana kolankowa jest podneisiona na 2 pustaki w stosunku do oryginalnego projektu.
No i tarasowe z projektu powiekszylabym o jedno przeszklenie - teraz szer prawie 200cm zwiększylabym o jedno skrzydlo.
Od strony zachodniej mam okno w kuchni -tam reguluję ilość światła roletą zewnętrzną ale generalnie nie ma takiej potrzeby.

[agagrusz]

No niestety okna to słaba część projektu naszego domku - mówiąc delikatnie. Salon dla mnie to totalna porażka w tej kwestii. Na szczęście da się to zmienić.
Słomka - radzę to wszystkim - może pojedziesz odwiedzić jakiś domek gdzieś w miarę blisko Ciebie? Myślę, że każdy z Przystaniowiczów chętnie Cię ugości. Ja oczywiście też zapraszam. Taka wizyta naprawdę dużo daje.
Pozdrawiam

[CityMatic]

Ja mam podobnie jak CityMatic z tym ze w "jadalni" jest okno balkonowe tez z wyjściem na taras

U mnie dodatkowo są to okna typu "fix" - spowodowane to jest tym, ze akurat te okna są całkowicie niewidoczne(w moim przypadku) zarówno od sąsiadów jak i drogi i stanowiły łatwy "dostęp' do wnętrza co trzeba było przeanalizować.Dodatkowo rolety zewnętrzne i system alarmowy.
Natomiast, ogólnie przy takiej powierzchni okien"u mnie" w salonie i pomieszczeniach sąsiadujących jest widno - dotyczy to łącznika z dużym WC, bo przecież nikt w dzień nie będzie zapalał światła
Co do oryginalnych okien są one w porządku tylko przez ich wysokość pomieszczenia są nieustawne! no i cena domu się podnosi - widziałem taki domek w oryginale ze ścianką pomiędzy salonem i jadalnią oraz drzwiami w spiżarni i włazem w holu - to takie charakterystyczne zmiany które wprowadziłem u siebie i domek wyglądał przyzwoicie.

Odnosząc się natomiast do zmian jakie teraz bym poczynił to zwiększyłbym wielkość jadalni o 1m!!! czyli przesunął bym mniejszą ścianę tarasu w jego obszar - to dla tych co budują - więcej w tym miejscu da swobodę ustawienia stołu i obsługi gości przy nim siedzących

Pozdrawiam

[Szkaradzio]

Ja nie narzekam na okna - fakt, że troche je poprzerabialismy.... ale jeśli chodzi o tarasowe, to mamy pojedyczne skrzydło z sypialni. Podwójne z salonu i pojedyncze z kuchni. Najczęściej otwarte jest to kuchenne, a najrzadziej to salonowe. Znowu żonka miała rację, kiedy chciałem wyjscie z kuchni na taras zastąpic oknem a ona sie nie zgodziła. Powinienem jej decyzje zebrać w poradnik i wydać drukiem . Na dziś w zasadzie mozna by zamiast skrzydeł balkonowych w salonie zrobic jakieś duże przeszklenie - byłoby więcej swiatła i mniej strat ciepła zimą. Bo otwierać to otwieramy moze raz na miesiąc.

Aga, nie wiem o co chodzi z tym przegrzewaniem poddasza u Ciebie. Co masz na dachu? Może blacha sie rozgrzewa? Przy 25 cm dobrej wełny nie powinno byc problemu. U mnie jest 11 okien na dachu i temperatura całkiem znośna/

Sz.

[agagrusz]

City, skoro okna oryginalne są ok, to czemu wszyscy je przerobiliśmy? Bo nie są ok, przynajmniej nie w salonie. Może teoretycznie powierzchnia szyby z powierzchnią salonu się zgadza, ale przez zadaszony taras oraz wystający okap salon w oryginalnych oknach jest ciemny.

Jadalnia - my też zostawiliśmy tę ściankę między jadalnią a salonem - i nie żałuję, kuchnia jest otwarta, ale zamknięta - i to jest ekstra jak dla mnie. A meble mamy ustawione jak w projekcie - w kuchni mały stolik, do codziennych posiłków, a w salonie duży, rozkładany w razie potrzeby na 3 metry stół.
Jeśli powiększysz jadalnię, to pomniejszysz zadaszony taras - dla mnie pomysł niezbyt fortunny

Szkaradzio, my też głównie korzystamy z drzwi balkonowych w kuchni. W ogóle w lecie życie toczy się głównie w kuchni i na zadaszonym tarasie. Zresztą to był jeden z priorytetów przy wyborze projektu - wyjście bezpośrednio z kuchni na taras.

No i nasuwa się wniosek - niby jeden projekt, niby domki te same, a jednak dwóch takich samych nie ma. I zapewne nie będzie
Pozdrawiam

[CityMatic]

City, skoro okna oryginalne są ok, to czemu wszyscy je przerobiliśmy? Bo nie są ok, przynajmniej nie w salonie. Może teoretycznie powierzchnia szyby z powierzchnią salonu się zgadza, ale przez zadaszony taras oraz wystający okap salon w oryginalnych oknach jest ciemny.

Ale to tylko w salonie, spowodowany wielkością okna od strony niezadaszonego tarasu pozostałe okna są ok.
Jednak gdy podejmujemy zmiany, zmieniamy wszystkie okna

Jadalnia - my też zostawiliśmy tę ściankę między jadalnią a salonem - i nie żałuję, kuchnia jest otwarta, ale zamknięta - i to jest ekstra jak dla mnie. A meble mamy ustawione jak w projekcie - w kuchni mały stolik, do codziennych posiłków, a w salonie duży, rozkładany w razie potrzeby na 3 metry stół.
Jeśli powiększysz jadalnię, to pomniejszysz zadaszony taras - dla mnie pomysł niezbyt fortunny

Myślałem o przesunięciu całej osi budynku wtedy taras zadaszony jest taki sam niezadaszony jest mniejszy(u mnie nie ma okna z sypialni na taras otwarty).

No i nasuwa się wniosek - niby jeden projekt, niby domki te same, a jednak dwóch takich samych nie ma. I zapewne nie będzie
Pozdrawiam

To jest właśnie element dostosowawczy - każdy przystosowuje domek do własnych potrzeb
Ja np. mam ścianę w garażu, a w pomieszczeniu które powstało wszystkie narzędzia i sprzęt ogrodniczy jak byłem w domku gdzie tego nie było to się bardzo zdziwiłem bo tam było wejście z garażu do domu.

Pozdrawiam

[Elektroport]

Witam,

pomogę w doradzeniu najlepszych rozwiązań, jeśli chodzi o instalację elektryczną, dobór osprzętu elektroinstalacyjnego (gniazda, łączniki itp.), a także w doborze oświetlenia dekoracyjnego i źródeł światła.

Zapraszam do kontaktu na priv.

[agagrusz]

Ale to tylko w salonie, spowodowany wielkością okna od strony niezadaszonego tarasu pozostałe okna są ok.
Jednak gdy podejmujemy zmiany, zmieniamy wszystkie okna

Nie no tak, ja o salonie głównie myślę. I masz rację - zmiana w salonie wymusza raczej zmiany w pozostałych pomieszczeniach.

[/QUOTE]Myślałem o przesunięciu całej osi budynku wtedy taras zadaszony jest taki sam niezadaszony jest mniejszy(u mnie nie ma okna z sypialni na taras otwarty)[/QUOTE]
Aaaa, to ja tego jakoś nie zajarzyłam Myślałam, żę tylko tę ścianę jadalnianą. W sumie jest to jakiś pomysł, bo my mamy w sumie nieduży stolik, a miejsca jest nie za wiele - mam na myśli od końca szafek kuchennych - nieraz chcę coś wyciągnąć z szuflady i osoba siedząca przy stole musi się bardziej "wsunąć", bo mi się przez stojące krzesło szuflada nie otwiera. Nie jest źle, ale ten metr faktycznie mógłby się przydać

Pozdrawiam

[CityMatic]

Ja nie narzekam na okna - fakt, że troche je poprzerabialismy.... ale

MOJE GRATULACJE !!!!

Na okładce Muratora 8/2013 i w środku artykuł z mnóstwem zdjęć i opisem Waszego domku - no po prostu PIĘKNY


BRAWO

[kangur6820]

Witam , a my w trosce o dużoą ilość światła zrobiliśmy tak...


przy okazji suwane okna nie będa kolidować z dowolnym ustawieniem mebli w salonie a tak na marginesie : okienka będą 29 lipca potem roboty ruszają dalej . Z tego co się orientuję to gdzieś tu na forum ktoś podał praktyczny rozkład odkurzacza centralnego , pamięta ktoś może gdzie ? a może kyoś ma sugestie w tej materii z praktyki?

[CityMatic]

Witam , a my w trosce o dużoą ilość światła zrobiliśmy tak...

No okna niczego sobie - prawie jak wjad do garażu

Jeśli chodzi o odkurzacz centralny to szkic-projekt kiedyś zamieściłem wykonanie poszło tutaj:
http://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post3875683
i http://forum.muratordom.pl/showthrea...=1#post4625999

Całość trochę zmodernizowałem(pozbyłem się gniazda przy wejściu do salonu, a w wejściu do domu pozostała tylko szufelka. Główny rurociąg powędrował tak jak na wykonaniu czyli środkiem holu. Dodatkowo powstała szufelka przy kominku.

[Szkaradzio]

MOJE GRATULACJE !!!!

Na okładce Muratora 8/2013 i w środku artykuł z mnóstwem zdjęć i opisem Waszego domku - no po prostu PIĘKNY


BRAWO

Dziękujemy - gdyby nie żona to ja bym w stanie surowym mieszkał . Zdjecia były robione prawie rok temu - teraz ogród wyglada zupełnie inaczej. Zielono, trawa gesta... ale ciesze sie, że sie podoba.

Sz

[agagrusz]

Kangurku, fajnie, że robicie odkurzacz - z perspektywy czasu widzę, że to jedno z bardziej funkcjonalnych urządzeń w domku. Koniecznie zróbcie szufelkę przy kominku - my nie mamy i bardzo jej tam brakuje. My mamy dwa gniazda w tym samym miejscu co City, nie mamy tego co City na przeciwko pralni. Z gniazda przy sypialniach odkurzam wszystkie sypialnie, łazienkę, cały korytarz i trochę salonu. Z gniazda w ścianie pomiędzy kuchnią a salonem - cały salon, kuchnię, przedpokój, kotłownię. Wąż 9 metrów - bez żadnego problemu do ogarnięcia, mimo, że wcześniej miałam obawy.
No i nie czytajcie tych wszystkich komentarzy o zapychaniu się i syfie w rurach - nie piszą tego Ci, którzy mają odkurzacze centralne i dobrze zrobioną instalację. To naprawdę fajny, ułatwiający sprzątanie sprzęt.
A okna naprawdę mega - takich chyba jeszcze nie ma w żadnym domku - i znów kolejny ten sam, ale inny domek się szykuje

Szkaradzio, dzisiaj lecę do kiosku po Murka - chciałam najpierw kupić e-wydanie, ale stwierdziliśmy, że kolejny artykuł o "naszym" domku to jednak trzeba mieć na papierze
Pozdrawiam serdecznie

[patrykf]

Witam. A ja po kilku podpowiedziach tak rozwiązałem kwestię odkurzacza. Czyli dwa gniazda, szufelka w kuchni i pod kominkiem oraz w korytarzu, ale tutaj chyba zastosuję szufelkę vruum (czy jakoś tak).

[CityMatic]

Dwa gniazda, szufelka w kuchni i pod kominkiem oraz w korytarzu, ale tutaj chyba zastosuję szufelkę vruum (czy jakoś tak).

To fajna rzecz i nazywa się Vroom tylko trochę droga bo w detalu powyżej 700,-
Jeśli masz tam miejsce, bo ja tam mam szafę z drzwiami suwanymi; to jest to jakaś alternatywa. Ja mam szufelkę zabudowaną w szafce na buty po prawej stronie od wejścia do domu
Pozdrawiam

[ZaPP]

Dziękujemy - gdyby nie żona to ja bym w stanie surowym mieszkał . Zdjecia były robione prawie rok temu - teraz ogród wyglada zupełnie inaczej. Zielono, trawa gesta... ale ciesze sie, że sie podoba.

Sz

Również wpatrujemy się w zdjęcia pięknego domu, gratulujemy

[CityMatic]

Również wpatrujemy się w zdjęcia pięknego domu, gratulujemy

Witam

I tak jak Agnieszka napisała - każdy domek jest inny tak jak różni są jego mieszkańcy. Nawet autor artykułu dał wymowny tytuł " Dom gotowy na zmiany" bo każdy dostosowuje go poprzez zmiany do własnych potrze,b nie pozbawiając podstawowych funkcjonalnych elementów.
A u Nas .....lato w pełni, jak patrzę na dojrzewające jabłka to widzę, że coraz bardziej zblkiża się jeśień, wszystko pięknie kwitnie....a trawę trzeba kosić
Powoli człowiek przyzwyczaja się do obowiązków i przyjemności posiadania domu.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie; tych co wybudowali, budują i zamierzają budować "Swą przystań"

[kangur6820]

Mamy już okienka