Qrde, nie jest dobrze.
pomyślałem,że jak będę ćwiczył sobie po pracy, to będzie lepiej.
ale chyba przez te wszystkie lata "uśpienia" coś się ze mną niedobrego stało
tak mnie plecy napierd..., że nie mogę zrobić więcej niż 15 brzuszków i pompek w serii, i tych serii też za wiele nie moge zrobić
odbija się pewnie dźwiganie w pracy a także noszenie dzieciaków na rękach...

macie jakiś pomysł jak to wszystko ponaprawiać?

może jednak od biegania zacząć?
robi się tu ciepło wreszcie. co prawda śnieg leży na ziemi ale powoli topnieje...

pozdro