HG Atelier - HG-3CG

[aniak30]

Niestety na tym etapie wykończeń jeszcze nie jesteśmy mamy zrobione tynki , ocieploną górę i położone regipsy teraz kładziemy glazurę w łazienkach, grzejniki mieliśmy wliczone w koszt instalacji grzewczej a razem z piecem i innymi urządzeniami wodno - kanalizacyjnymi wyniosło to ok 45000 tys zł, za postawienie domu wraz z pokryciem dachu za samą robociznę zapłaciliśmy ekipie 68000 tys zł, materiałami sami się zajmowaliśmy na tym etapie budowy tzn musimy położyć cekol, pomalować ściany , położyć podłogi i dokończyć łazienki oraz obudować i wstawić kominek koszt to ok 450 000 tys zł myślę że do końca starczy nam jeszcze 50 000 tys bo już sporo materiałów mamy takich jak drzwi, deskę na podłogę do salonu, glazury i zapłaconą zaliczkę za schody drewniane, na zewnątrz budynku mamy również zrobione docieplenie ale bez elewacji i parapetów, dokończymy to jak będzie trochę cieplej i mniej śniegu bo jak dziś u nas jest -6 stopni i nadal dużo śniegu, kuchnię zamówioną mamy u stolarza i koszt ma zamknąć się w około 13000 tys zł, odnośnie elektryki to sama robocizna to 5000 tys zł materiały to 6000 zł z dużym rabatem, do tego tylko trzeba dokupić zewnętrzne włączniki i gniazda, końcowe wykończenia robimy sami a mianowicie tato zajmuje się takimi pracami zawodowo, więc nie musimy płacić za robociznę jeśli byśmy to chcieli zlecić kolejnym ekipom koszt domu to nie mniej niż 600 000 tys zł,

[malotka]

aniak dzięki, choć trochę podcięłaś mi skrzydła tymi kosztami. jednak przetrawiłam z mężem to i owo. i ruszamy za tydzień jak oczywiście mrozy puszczą ale się cieszę, choć jeszcze to do nas nie dociera.
nam wykonawca robociznę wycenił na 53 tys. to jest też robocizna dachu.
nie możemy się doczekać!

[k_mario]

Witam.
My za wybudowanie naszego domku i jego urządzenie (ale z mebli tylko kuchnia i pokój dzienny, resztę mebli mamy ze starego mieszkania) daliśmy ~430000zł Był to rok 2010.
Z tym, że większość instalacji (woda, ogrzewanie, elektryka, kanalizacja), malowanie ścian, układanie paneli, wykładzin montaż drzwi wewnętrznych robiłem sam. Materiały też sam załatwiałem. W podanej cenie jest też wykonanie podjazdu i tarasu z kostki. Samo obejście z materiałem to koszt ~22000zł i nie jest tego dużo. Mamy wentylację mechaniczną z rekuperatorem i gruntowym wymiennikiem ciepła. Sądzę, że jeśli w 2010r. zlecił bym wybudowanie tego domu firmie, która miała by zrobić wszystko, to koszt tej inwestycji wyniósł by 600-650tyś. zł. Sporo własnej pracy, szukanie poszczególnych ekip pozwoliło zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy, jednak wymagało to ciągłego przebywania na budowie, pracy do 2:00-3:00 w nocy. Miałem jednak silną motywację i tak w 9,5 miesiąca powstał nasz domek i można było się wprowadzić. Po roku udało się jeszcze odzyskać 12tyś zł podatku i 12tyś zł od gminy za wybudowanie kanalizacji z przydomową przepompownią, która zgodnie z obowiązującym prawem miała być sfinansowana przez gminę. Walczyłem o to i wygrałem sprawę. Część tych pieniędzy poszło na doposażenie domu, ogrodzenie i domek gospodarczy, który postawiłem za domem (sporo drewna zostało z budowy).

Kilka podpowiedzi.
- Bloczki na dom sprowadzałem z Niemiec. Były dużo tańsze, nawet z transportem a jakościowo bez porównań. Tej samej firmy kupione w Polsce a w Niemczech, to ogromna przepaść jeśli chodzi o jakość. Polskie kiepskiej jakości i dodatkowo dużo droższe. Nie wiem jak to możliwe, ale tak jest. Jest sporo firm, które sprowadzają te materiały.
- Przy planowaniu wydatków pamiętajcie o pieniądzach na obejście. To są spore koszty a przeważnie jak trzeba je wykonać, to już kasa pusta. Potem brud i syf dokoła domu, który wnosimy do środka. Wielu znajomych nie przewidziało tych kosztów w kredycie na budowę. Chcieli zrobić to z bieżących pieniędzy, które zarabiają. Przychodzi rata do płacenia i nie dali rady. Warto te pieniądze uwzględnić w kredycie, chyba, że ktoś zarabia kokosy i nie będzie to dla niego stanowiło problemu.
- Jeśli ktoś musi wykonać przydomową przepompownię ścieków, to pamiętajcie, że te koszty ma ponieść właściciel sieci. Nie ważne co właściciel tej sieci mówi. Najczęściej będzie chciał to zrzucić na Was. Prawo jest i mówi kto ma ponieść te koszty. Problem jest tylko w tym, że nie jest to zapisane w sposób jasny. Walczyłem sam z Urzędem i Zakładem kanalizacji przez wiele miesięcy i bez prawników wygrałem tą sprawę. Gra była w moim przypadku o 12 tyś zł. Trzeba było jednak przypilnować kilku rzeczy od samego początku.
- Jeśli zlecacie coś firmą, to poczytajcie najpierw sami o technologii, którą będą wykorzystywali w pracach. Wszystko dokładnie zapiszcie w umowie. Na początku wszystko pięknie wygląda a później firmy chcą zaoszczędzić czas i pieniądze i idą na skróty. Jak pokazało życie, nie jestem budowlańcem ale całą budowę miałem przeanalizowaną, każdą technologię uczyłem się (siła internetu i forum i podczas budowy znalazłem wiele błędów, które firma budowlana musiała na bieżąco poprawiać. Nawet kierownik budowy (mój teściu) nie zauważył tego. Często z nowymi technologiami budowlańcy mają problemy i spojrzenie z zewnątrz samego inwestora ma też duże znaczenie. To na pewno nie był zmarnowany czas, który poświęciłem na naukę. Oczywiście pozostaje pytanie co przegapiłem. Jako przykład. Firma budowlana miał certyfikat z kursu stawiania kominów modułowych. 2 razy rozbierali komin i dopiero za 3 razem stałem kilka godzin przy nich i stawili go poprawnie. I tak źle wykonali podstawę ale beton już związał. Przywiozłem im na budowę Laptop i puściłem film instruktażowy, na którym sam poznawałem tą technologię.
- Czasami nie warto walczyć z wykonawcą o zejście z oferty. Lepiej zostawić to co zaproponował (o ile jest to w granicach rozsądku) i zaznaczyć, że będziecie wymagali od niego rzetelnego wykonania. Często schodzimy z oferty a później jest tłumaczenie, że zostało to wykonane adekwatnie do kosztów i przez poprawki czy błędy wynikające z oszczędności przepłacamy pierwotną wartość oferty. Później też jest problem z wyegzekwowaniem poprawek w ramach gwarancji i sami jesteśmy sobie temu winni. Proszę się zawsze postawić w sytuacji tego wykonawcy, któremu obcięliśmy wycenę. Też będziemy szukali oszczędności w materiale, robociźnie.
Pamiętajmy, dom jest inwestycją na lata - przynajmniej na najbliższe 30 aż spłacimy kredyt (już tylko 28 lat

Pozdrawiam wszystkich.

[malotka]

k-mario dzięki

u nas dziś zostały wykopane fundamenty więc zaczęło się...

[mjwj]

Witam

W związku z tym, że niebawem kończymy budowę HG-C3G postanowiłem podzielić się wrażeniami z budowy, dać przyszłym właścicielom kilka rad i ostrzeżeń, aby sobie to wzięli pod uwagę podczas budowy. Może wolnej chwili wrzucę fotki, ewentualnie wyślę na maila, jeżeli ktoś zechce.

Zaczęliśmy budowę pod koniec lipca 2012r.

Moje uwagi.

- Łazienka na dole bez prysznica
- klatka schodowa otwarta u góry - czyli pokoje podzielone na 2 X po dwa takie same i z tyłu garderoba
- jętki są w projekcie za wysoko, trzeba robić sufit podwieszany, jak to zobaczyłem kazałem ekipie (jedna firma od A do Z) zrobić drugie jętki, tak, żeby sufit był do podiweszenia 15 cm. Górne jętki można wywalić, ale ja zostawiłem, żeby mi się dach nie rozjechał.
- łazienka na górze wyszła mała, nie mieści się kabina 90 na wysokość, musiałem zamaiwiać 80x100 prostokąt, ale wygląda ładnie więc OK.
- zrezygnowałem ze słupa w salonie, zamiast tego mam wzmocnioną belkę. Dało się.
- w całym domu podłogówka, w razie czego pod dachowymi oknami mam wyprowadzeniea na małe grzejniczki, gdyby się za bardzo skraplała woda.
- w kotłowni piec gazowy wiec tam zrobiłem taki roboczy prysznic, gdy ktoś przychodzi z zewnątrz i tam też jest pralka, miejsca dość. Centralny odkurzacz jest w garażu.

Problemy:

1. Okno w kuchni wyszło za nisko - 82cm i problem z dobraniem szafek i zmywarki. Zmywara ma 82 a gdzie miejsce na blat. Musimy dać blaty cieńsze.
2. Jętki
3. Łazienka
Więcej nie pamiętam, te chyba takie najbardziej znaczące.

Acha, no i ktoś już wcześniej wspominał o tym. Przy planowaniu wydatków weźie pod uwagę plantowanie ukształtowanie terenu itd. U mnie (30 m od drogi wjazd, pospółka, plantowanie mostek to już 15 tys, a gdzie kostka, kliniec)

Pozdrawiam

Marcin

[duken]

przeglądam zdjęcia z budowy na forum i widzę że większość osób robi fundamenty z bloczków, a czy robił ktoś w ten sposób

- podbetonka gr 10 cm
- na podbetonce ławy szalowane z i wylewane wysokości 40 cm
- i dopiero ściana fundamentowa wysokości 110 cm wylewana na mokro z zbrojeniem u góry i dodatkowo wibrowana