Jesień -nalewki i przetwory
Zawsze marzyłam o pełnej spiżarni własnych przetworów i nalewk
Niestety zupełnie nie mam o tym pojęcia
Może macie jakieś sprawdzone , łatwe przepisy które zawsze się udają?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKasiorku - ja też się na tym nie znam ale zajrzyj na stronę mniam mniam to może tam znajdziesz coś interesującego. Sporo forumowiczek a może i forumowiczów korzysta z tej strony
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo temat rzeka
W księgarniach są osobne półki na wydawnictwa o tej treści.
Na dobry początek kilka super łatwych porad
1. Trwa właśnie sezon na warzywa. Bardzo smaczne i tanie są papryki. Kup z 5-10 kilo, poprzekrawaj wydłub koszyki nasienne, popakuj w worki i zamróź. Gulaszowa czy leczo zimą będzie palce lizać.
2. To samo z grzybami. Po zebraniu oczyść suchą szczoteczką i bez mycia zamróź w woreczkach foliowych - po rozmrożeniu masz "świeże" grzyby - to się nazywa hibernowanie
3. Zrób smalczyk - ok. 1/2 słoniny - pokroić w kosteczkę, stopić w rondlu, jak się całkiem roztopi dodać poszatkowaą (jedną) cebulę i wyłączyć gaz. Jak przestanie mocno kipieć dodać utarte jabłko i łuszkę majeranku.
Jasiu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmniam
Wiem ,że książek na te tematy jest całe mnóstwo,ale mi chodzi o takie naprawdę domowe i robione od lat przepisy.
Moja mama robiła przez parę lat przepyszną zieloną sałatkę (zielone pomidory,zielona papryka,cebula) w zalewie octowej .niestety było to jakieś 15 lat temu.Smak pamiętam do dziś ,mama przepisu nie a ważne były proporcje i przyprawy.
Może ktoś zna ten przepis
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKasiorku, mogę Ci podrzucić przepis na absolutny przebój wśród nalewek: właściwie likier pomarańczowo-kawowy. Tyle, że lepiej go robić w sezonie pomarańcz, czyli naszą zimą. Teraz pomarańcze są mało soczyste i pachnące. Ale nie spotkałam jeszcze osoby, która by się nim nie zachwyciła.
Co do przetworów, to nie warto robić za dużych ilości naraz. Przynajmniej na początku. To ma być przyjemność a nie uchatanie się.
Wczoraj robiliśmy borówki z jabłkami i gruszkami do mięs. Uwielbiam:
1kg borówek, 1kg jabłek, 1kg gruszek, 1 kg cukru, 1,5 łyżki soku z cytryny, cztery goździki:
jabłka i gruszki umyć, obrać i wydrążyć gniazda nasienne, pokroić w kostkę
borówki przebrać i opłukać
zagotować 1,5 szklanki wody z sokiem z cytryny, wrzucić jabłka i gruszki, pogotować 5 minut od zagotowania, odcedzić zachowując płyn, w którym się gotowały
z 3/4 szklanki płynu i cukru ugotować syrop (cukier musi się całkowicie rozpuścić)
do syropu wrzucić wszystkie owoce, gotować na małym ogniu ok. 30 minut
dodać goździki, pogotować 7-10 min
Ja gorące wkładam do wyparzonych słoików, zakręcam, odwracam do góry dnem i zawijam w koc do wystygnięcia. Pieczony indyk z gruszkami z kompotu i borówkami. Pychota. Również duet z grillowanym camembertem - rewelacja.
A przepisu na sałatkę niestety nie znam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychW oczekiwaniu na likier pomarańczowo-kawowy Kaśki podam Wam przepis na nalewkę wiśniową (choć to już po sezonie):
Składniki
2 kg wiśni
1 kg cukru
0,5 L spirytusu
1. Wiśnie wydrylowane zasypać cukrem (0,5 kg) i zalać spirytusem.
2. 1/4 pestek zalać (w oddzielnym słoiczku) spirytusem (ale bez cukru). 3. Po 4-5 dniach zlać wszystko znad wiśni i pestek. Pestki wyrzucić.
4. Wiśnie zasypać cukrem (15 - 20 dkg). Zostawić na 2-3 dni.
5. Zlać płyn znad wiśni i połączyć z poprzednim.
6. Etapy 4 i 5 powtórzyć 3-4 razy.
7. Połączone płyny po odstaniu 2-3 dniowym zlać delikatnie (na dnie z reguły zostaje osad).
8. Sklarowaną nalewkę przelać do eleganckiej karafki (potrzebne będą ze 4 sztuki).
9. Wiśni praktycznie skandyzowanych nie należy zjadać od razu, bo się można nieźle urżnąć. Wiem co mówię, przerobiłam praktycznie Mogą być użyte jako dodatek do lodów, ciast, sałatek, dekoracji.
10. Na nalewkę można mnie zaprosic, to zdegustuję i wydam pozytywną ocenę
Uwagi dodatkowe: Moc nalewki przy takim przepisie jest całkiem przyzwoita. Procentowość można regulować: dla nobliwej cioci - rozcieńczyć wodą, ewentualnie dosłodzić.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych