D. B. Krzysztofa i Kamili

[KrzysztofM]

Witam serdecznie,

Zakładam ten wątek licząc na dużą ilość konstruktywnych uwag do najważniejszej inwestycji w naszym życiu. Zapewne doświadczenie wielu z Was pomoże nam w uniknięciu błędów.

Parę słów o nas:
Oboje jesteśmy już parę lat po trzydziestce, pracujemy, mamy jedno dziecko - trzyletniego syna. Plan budowy powstał kilka lat temu, gdy dość okazyjnie kupiliśmy działkę kilkanaście kilometrów od Poznania. Jednak dość szybko okazało się, że będą problemy z przyłączeniem energii elektrycznej co spowodowałoby znaczne opóźnienie w rozpoczęciu inwestycji. Mieszkaliśmy w centrum Poznania na mieszkaniu wynajętym. Stwierdziliśmy więc, że niema co oglądać się, coś trzeba robić. Zamiast budowy kupiliśmy mieszkanie w miejscowości o kilka kilometrów oddalonej od Poznania. Była to bardzo dobra inwestycja. Jednak nadal (głównie ja)myśleliśmy o własnym domu. Działka, której byliśmy właścicielami, nie była już dla nas tak atrakcyjna no i w zeszłym roku sprzedaliśmy ją i kupiliśmy działkę w innym miejscu, kilka kilometrów od naszego mieszkania.
Działka ma powierzchnię 1214 m2 szeroka z przodu 23 z tyłu 25 i dł. 50m
Front działki jest od wschodu - tak więc usytuowanie jest wg nas bardzo dobre.
Jednak działka jest pochylona i ma spad 3m, który ukształtowany jest tak, że zaczyna się ok 6m od frontu i jest w miarę równomierny i kończy się ok 20m od końca działki.

Poszukiwania projektu gotowego spoczęły na niczym i postanowiliśmy budować z projektu indywidualnego dostosowanego do działki.

Koncepcję projektu postanowiłem przygotować sam.
Przyjąłem takie założenia:
1. Wejście do od frontu działki musi odbywać się na poziomie tego frontu
2. wyjście na ogród powinno być na poziomie tyłu działki.
3. Projekt domu bez garażu, który to powstanie ale w dalekiej przyszłości w lewej części przodu działki
4. powierzchnia użytkowa od 130 do 150 m2
5. jedna łazienka, jeden komin ( nie chcemy kominka), kuchnia salon, sypialnia z garderobą, gabinet, 2 pokoje.

Celem było wykorzystanie spadu na którym ma powstać dom.
Korzystając z bardzo dobrego lecz amatorskiego oprogramowania zaprojektowałem dom. Oczywiście była to tylko koncepcja dla architekta.

CDN

Pozdrawiam
Krzysztof


KOMENTARZE

[KrzysztofM]

A oto koncepcja skonfrontowana z architektem.



widok od południowego zachodu

Z małą różnicą, że okna które widać pod linią dachu będą osadzone wyżej i połączone z połaciowymi. Mniej więcej tak:

z tą różnicą, że nie będą to okna podwójne.

Pozostałe widoki:

widok od południa


widok od północnego zachodu


widok z drogi od wschodu


cała działka


no i jeszcze jedno od południa





KOMENTARZE

[KrzysztofM]

Po długiej przerwie witam wszystkich serdecznie.

W okresie od umieszczenia powyższych wizualizacji nic szczególnego się nie wydarzyło. Mamy gotowy projekt, pozwolenie no i troszkę gotówki ale nie za wiele. Jednak rozpoczynamy już fizycznie budowę naszego domu. Plan jest taki aby postawić stan surowy zamknięty (mam nadzieję że uda nam się to w 1,5 roku) a następnie sprzedamy nasze mieszkanie i za pieniądze z niego będziemy wstanie wykończyć dom tak że da się w nim zamieszkać.
Jak pójdzie wszystko po naszej myśli to za dwa lata będziemy mieszkać w naszym domku z przeniesionym na niego z mieszkania niewielkim ok 75 tys kredytem.
Teraz jesteśmy na etapie poszukiwania wykonawcy. Działka jest ze spadem a dom postawiony jest na fundamencie schodkowym więc wykonawca powinien być doświadczony szczególnie w pracach ziemnych.

Pozdrawiam

[KrzysztofM]

Minęło trochę czasu a budowa jeszcze nie rozpoczęta. Jednak na wiosnę to ruszamy na serio. Murarz wybrany w cenie ok 30 tys za postawienie chaty (bez dachu). Ja zajmę się w tym czasie ociepleniem fundamentu i innymi "drobniejszymi" pracami. Plan jest taki aby ja jesień przyszła więźba i deskowanie. Cały wolny czas planuję poświęcić na pracę przy budowie. Co zrobię to zarobię. W projekcie będą drobne zmiany. Rezygnujemy z okien kolankowo-połaciowych na na wykusz (lukarnę) dwa razy szerszy z daszkiem jednospadowym. Myślę, że pod koniec marca realnie uda nam się rozpocząć sezon budowlany 2011.

[KrzysztofM]

A to miejsce gdzie będziemy stawiać dom

http://goo.gl/maps/gaFV

To jest ta pusta działka przy drodze między domami z blaszakiem.

[KrzysztofM]

No i zaczęło się nasze budowanie. Dzisiaj wjechała koparka no i przez 8 h takie dziury porobiła:





























Tak to dzisiaj wyglądało.
Jutro będzie to oglądał murarz. Zobaczymy co powie. Bo dalsza robota to kopanie ław - ręczne!!

[KrzysztofM]

jest cegła





no i mam SEM na działce czyli Siłę Elektromotoryczną - napięcie. Mogę świecić, ciąć wiercić.

[KrzysztofM]

A tu obiecane rzuty:









Jak ktoś nie mógłby się doszukać dwóch lub trzech łazienek to tak właśnie jest i zapewniam, że więcej niż jedna nie jest nam potrzebna. Tak samo jest z kominkiem tzn go nie ma a nawet ostatnio zrezygnowaliśmy z komina - bo okazał się zbędny -

[KrzysztofM]

No i na budowie pojawiła się ekipa murarska w składzie:
murarz + ojciec i szwagier (murarza), ale szwagier murarza tylko do 12:30 bo normalnie pracuje na innym etacie, no i ja jako sporadyczny pomocnik.

[KrzysztofM]

Przygotowując się do tej budowy starałem się znaleźć informację o ławach schodkowych, jednak na forum jest ich bardzo mało tzn. ja za wiele nie znalazłem. Mam nadzieję, że moje zmagania z tym problemem, sposób rozwiązania komuś się przyda. A więc dzisiaj rozpoczęliśmy umieszczać wcześniej przygotowane szalunki od ławy schodkowej we właściwych miejscach.









A to już elementy ławy schodkowej

[KrzysztofM]

Prace przy budowie trwają, jednak ze względy na utrudnienia terenowe nie jest to takie łatwe. No i muszę się przyznać, że popełniłem błąd przy wybieraniu ziemi. Wydawało mi się, że wybierając ziemię na szerokości dwóch metrów w każdej osi będzie wystarczająco miejsca jednak szybko okazało się, że brakowało go. Konieczne okazało się, że wykopy trzeba zabezpieczyć przed osypującą się ziemią.

[KrzysztofM]

No i nadeszła godzina W czyli wylewania ławy. Powiem tak: nie było lekko. W pewnym momencie byłem przerażony, ale o tym wspomnę później.

































No więc co mnie tak przeraziło? Z moich obliczeń wyszło, że potrzebne jest 11,4 m3 betonu, natomiast z obliczeń murarza 10,4 m3. Postanowiłem zaufać sobie i swoim wyliczeniom i zamówiłem 12 m3.
Jak się skończyła pierwsza grucha to byłem prawie przekonany, że braknie. No i brakło na końcówkę jedną z wewnętrznych osi. Pytam się operatora ile zostało w pompie? On mi na to, że ok 4 taczki. Wg mnie było ich z 6 no i betonu nie brakło, a nawet zostało. Sami zobaczcie ile!!!!!

[KrzysztofM]

No i teraz przez tydzień będę mógł sobie olać całą robotę.









a to najmłodszy inwestor Artur



no i z bliska Ja z synami (Rafał i Artur). Żonka pstryka foty.



Murarz najprawdopodobniej pojawi się dopiero z a 3 tygodnie, więc mam trochę luzu.

[KrzysztofM]

Na budowie pojawiła się Najwyższa Izba Kontroli w składzie:
- Inwestor zastępczy (ojciec z bratem)
- główny kontroler (żona)
- oraz dwóch młodszych inwestorów (synowie)



no i trzeba było ich ugościć, więc zaliczyliśmy pierwszego grilla na tej działce:



praca też była, lekka i przyjemna:

[KrzysztofM]

Od ostatniego wpisu upłynęło trochę czasu. Po pierwsze po wylaniu ław powinna być przerwa technologiczna. U mnie trochę się przedłużyła bo ekipa poszła na inna budowę i pojawiły się tam problemy. Ale w końcu zaczęli kontynuować pracę u mnie.









Po wymurowaniu tego co powyżej osobiście wziąłem się za nałożenie podkładu pod izolację przeciwwilgociową











No i właściwa izolacja przeciwwilgociowa 2 x disprobit







Wielkiej różnicy na pierwszy rzut oka nie ma ale pracy było ponad 8 godzin.

[KrzysztofM]

Prace na budowie idą powoli ale codziennie coś jest zrobione.

[KrzysztofM]

Przyszedł czas I etapu zasypywania. No i powoli wyłaniają się kształty poszczególnych pomieszczeń. No i pojawia się standardowe pytanie: Czemu to takie małe?-







Nie obyło się bez poprawek i trzeba było zerwać ok 0,5 m2 styropianu z fundamentu, który nie został zaizolowany przeciwwilgociowo.



































Podsumowując całą dotychczasową budowę to wydaje mi się, że elementy najtrudniejsze (ława schodkowa) w których nikt nie miał żadnego doświadczenia wykonane zostały w 100% bezproblemowo. Wymagało to dość sporej uwagi i własnego zaangażowania. Duże znaczenie miało to, że dysponowałem projektem w wersji elektronicznej i mogłem przeprojektować uskok ławy fundamentowej, który był zaprojektowany do bloczków m6 o wysokości 14 cm na bloczek m6 o wysokości 12 cm. Jestem na tym etapie bardzo zadowolony z tej ekipy budowlanej. Co dla mnie ważne to słuchają co do nich mówię nie zakładając, że się na tym w ogóle nie znam a oni robią wszystko najlepiej. Takie podejście pozwoliło na uniknięcie paru znaczących błędów wynikających z niestandardowych warunków budowy. Oby dalsza budowa przebiegała w ten sposób.

[KrzysztofM]

Minęło parę dni więc czas na kolejny foto reportaż.

[KrzysztofM]

Prace idą dość wolno bo murarz "ciągnie" trzy budowy tzn jedną właściwie skończył, moja budowa jest w trakcie a trzecią zaczyna ale w tym roku zrobi tylko ławy. Stąd za wiele nie jest zrobione od poprzedniego wpisu. Obowiązuje go termin, że dom ma powstać do końca roku.

Stan obecny:



























na budowie mieliśmy gościa





mimo, że uporczywie chował się pod cegłami i paletami udało się go przegnać w bezpieczne miejsce





Warta zwrócenia uwagi jest izolacja pionowa ściany, która z jednej strony będzie zasypana piaskiem a z drugiej będzie normalną ścianą od pokoju. W ogóle wykonywanie izolacji pionowych było i jest jeszcze oczkiem w mojej głowie. Mimo, że grunt jest wybitnie przepuszczalny to założyłem sobie, że izolacja tej ściany musi być pewna bo po zasypaniu nie będzie tam już nigdy dostępu. Izolacja została wykonana jako grubowarstwowa bezszwowa firmy Basf. Oprócz tego położona zostanie rura drenarska.





Koszt tej izolacji jest dość spory. Do zaizolowania miałem ok 22 m2 a na materiał wydałem ok 900 PLN. Mam nadzieję, że uchroni mnie to przed wilgocią na ścianie w salonie.

[KrzysztofM]

Minęło prawie 3 miesiące od ostatniego wpisu. Dość długo tym bardziej, że prace powoli ale szły do przodu. Myślę, że stan obecny daje już zarysy prawdziwego domu.

W celach poglądowych umieszczę parę wcześniejszych zdjęć

140811




171011


270911




181011






No i stan na dzisiaj tj 26.112011
















W przyszłym tygodniu ma przyjechać dachówka



i w połowie grudnia ma zostać położona

No i to na tyle.