dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 2
Pokaż wyniki od 21 do 21 z 21
  1. #21
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar KrzysztofM
    Zarejestrowany
    Nov 2004
    Skąd
    Promnice
    Posty
    45
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Ponad rok czasu nie pisałem a raczej nie umieszczałem zdjęć z mojej budowy. Trudno powiedzieć dla czego nic nie umieściłem fakt jest jeden, że wciąż mi brakowało czasu. Bez przerwy praca budowa i tak w kółko. Jednak to mnie nie tłumaczy. Rok czasu na budowie na której coś się dzieje to bardzo dużo więc w stosunku do zdjęć w poprzednim poście dom powoli nabiera wyglądu domu a nie placu budowy. Nie za bardzo przepadam za pisaniem więc będą teraz zdjęcia.

    Może zacznę od popełnionych błędów. Pamiętajcie o zagęszczaniu gruntu. Ja niestety o tym zapomniałem i nie dopilnowałem a skutek był taki, że trzeba było odkopywać i zagęszczać od nowa



    Jeśli macie nisko osadzony dom z niedużym dachem naprawdę polecam wat dachówkę Topas 13v. Jest naprawdę ładna i niewielka co jest ogromną zaletą przy małych dachach. Wygląda rewelacyjnie.


    W drugiej połowie marca przystąpiliśmy do montażu okien. Negocjacje trwały ponad dwa miesiące ale warto było bo okna są świetne. Profil firmy Rehau o gr.86 mm z szybą 4x18x4x18x4 Glaspolu. Polecam również przy dużych oknach tarasowych okno suwane przedstawione poniżej 3,3m szerokości. Jak to chodzi rewelacja.



    Ciekawostką są okna kolankowo-połaciowe. Jednym się mogą podobać innym nie ale mają zaletę, że przy wysokiej ściance kolankowej (u mnie tak jest) można sobie spojrzeć w dal a nie tylko w gwiazdy. Jak bym nie zastosował tych okien musiał bym robić lukarnę. Nie wiem co wyszłoby taniej bo okna są mega drogie. Do tego producent nie przewidział, że można zastosować krokwie 20 cm i jedna blacha z opierzenia nie pasuje. Na dodatek przy wydatku prawie 5000 pln na taki jeden komplet przedstawiony na poniższym zdjęciu (ja mam dwa takie komplety) oczekiwał zapłaty za tą nową blachę opierzenia zamiast wymienić i nie psuć sobie marki. Dodam, że wszystkie wymiary dostarczyłem i miałem zapewnienie od hurtowni, że w razie czego nie będzie problemu z wymianą. Dla tego nie polecam firmy Fakro za złą obsługę. Blachy nie mam ale mój dekarz powiedział że zrobi to po swojemu i będzie ładniej i równie dobrze zabezpieczy przed wodą. Tak więc sobie odpuściłem wojnę na noże bo szkoda mojego zdrowia.




    A teraz parę zdjęć zewnętrznych domu. Jest to stan z 29 kwietnia 2012 r.

    od drogi strona wschodnia


    strona północna


    strona południowa


    oraz strona zachodnia


    W związku z tym, że z wykształcenia jestem elektrykiem instalację elektryczną i TV oraz alarmową robiłem sam




    Tynki zrobiłem gipsowe. Miało być super i że nie będzie trzeba szpachlować. Bujda na kółkach. Z czasem wyszły niedoskonałości i szpachlować trzeba i tyle.








    No a teraz wstawka rodzinna. Co zrobić aby dzieciaki dały spokój ojcu jak ten chce pracować na budowie. Trzeba zrobić basen.




    Wykonano wszystkie przyłącza. Ja oczywiście elektryczne za darmoche ale za kanalizę gaz i wodę trzeba było zapłacić.


    Postanowiłem, że instalację odkurzacza centralnego zrobię sam no i zrobiłem. 1,5 dnia pracy w kieszeni 1 tyś zaoszczędzony


    W lipcu i sierpniu postanowiłem położyć styropian. Niestety kiepsko wyrównany podbeton oraz gruba papa położona na niego szczególnie w miejscach zakładów spowodowała, że styropian nie leżał równo tylko się wyginał. Postanowiłem więc kłaść go na zaprawę betonową na grzebień (w workach z Bricomana). Jak postanowiłem tak robiłem. Styropian był położony idealnie i nic się już nie wyginało. Roboty jednak było ogrom.




    We wrześniu przyszedł czas na rozłożenie podłogówki. Obliczenia wszystkie wykonałem sam. Przeczytałem chyba wszystko co było w internecie na jej temat. Postanowiłem, że będzie sama podłogówka bez grzejników co w konsekwencji pozwoli na niezakładanie mieszacza. Z obliczeń również wynikało, że pompka w kotle (kocioł Vaillanta ecokompakt) wystarczy na opory i ilość przepływu wody. Same podejścia do kotła oraz rozprowadzenie wody użytkowej wykonał instalator, jednak rozłożenie podłogówki i podłączenie do rozdzielacza postanowiłem zrobić sam gdyż oferty od 20 do 30 PLN/m2 były przegięciem. Komentarz kolejnych instalatorów był taki: "Ma pan wszystko policzone więc zrobimy zgodnie z Pana Projektem" żaden z nich nie przedstawił sensownego argumentu, że ma być inaczej, że w moich założeniach jest coś nie tak więc postanowiłem robię we własnym zakresie. Wziąłem pomagiera za 10pln/h i w dwa dni rozłożyliśmy 155 m2 podłogówki. Następnie sam popodłączałem do rozdzielacza i napełniłem wodą.







    Wykonanie posadzek ekipie zajęło 8 h. Pot im leciał po d... ale wielka kupa piachu znikała w oczach.






    A tutaj jest już mój kociołek oraz uzdatniacz. jeszcze nieuruchomiony ale podłączony. Obok stoi uzdatniacz wody, obowiązkowy wg. mnie w każdym nowym domu.


    A teraz ważna przestroga dla wszystkich, którzy pracują na budowie.
    BHP
    Niestety mimo, że wiele lat pracowałem kiedyś na budowie to na swojej uległem poważnemu wypadkowi.
    7 października będąc samemu na budowie spadłem z półpiętra (1,5m) co skutkowało bardzo poważnym połamaniem piszczeli u nasady stawu skokowego oraz złamaniem strzałki z odpryskiem. Po upadku z półpiętra wpadłem na schody gdzie uderzyłem głową w jeden z betonowych schodów. Na szczęście w wyniku tego uderzenia nic w głowie się nie stało. Na szczęście miałem również przy sobie telefon i nie straciłem przytomności. Wezwałem pogotowie itd . Noga była składana operacyjnie a obecnie przynajmniej do 8 stycznia będę miał w gipsie (czyli będzie to ponad 12 tyg.) a co dalej to trudno powiedzieć. Mam nadzieję, że jakość to będzie.
    Oczywiście jak wyszedłem ze szpitala musiałem jak najszybciej zobatrzyć co dzieje się na budowie.


    a to sufit w salonie




    Obecnie jestem na etapie kończenia płytek.








    I to na dzień dzisiejszy tyle. Po świętach w czwartek będą montowane wszystkie drzwi więc diametralnie zmieni się wnętrze domu. Już nie mogę się doczekać. Niestety nie jestem obecnie (przez złamaną nogę) mobilny więc na budowie bywam raz albo dwa razy w tygodniu. To jest straszne no i nic nie mogę sam zrobić.


    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez KrzysztofM ; 23-12-2012 o 11:51 Powód: zmiana

Strona 2 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony