Mamy oczyszczalnię bezdrenażową, zrobioną studnię chłonną, ale nie wykorzystujemy wody do podlewania. Ze względu na brak deszczu i codzienne podlewanie chcieliśmy podłączyć się pod studnię, ale....mam watpliwości czy ta woda naprawdę jest dobra jeśli chodzi o podlewanie trawy i drzewek. Jest niby "naturalnie" nawieziona, ale w końcu są tam również jakieś chemikalia. Czy nie spalimy zieleni?
Coś mi się kojarzy, że podobny wątek już był, ale nie mogę znaleźć. Jeśli ktoś coś widział to poproszę o link.