Z perspektywy czasu - bardzo żałuję,że wcześniej dokładnie nie przemyśleliśmy rozkładu gniazd na parterze domu;
z dwóch gniazd ( salon i przedpokój ) wystarczyłoby jedno, ale umieszczone w szafie, gdzie przetrzymujemy zestaw sprzątający;
szafa zabudowana znajduje się w holu/przedpokoju i z tego miejsca starczyłoby węża do wszystkich najdalszych kątów;
teraz bardzo często chciałabym odwinąć tylko "kawałek" węża,żeby doraźnie, na szybko odkurzyć właśnie przedpokój, gdzie codziennie się nabrudzi od butów;
a tak muszę wyjmować z szafy cały zestaw,wędrować do gniazda, zwijać, chować itd...;
oczywiście jestem mega zadowolona z odkurzacza centralnego i nie wyobrażam już sobie odkurzania np. schodów zwykłym, przenośnym odkurzaczem, ale jak zwykle
rozważam różne ułatwienia - co by się lepiej żyło