Witam.
Jak sądzicie , co lepsze i co bardziej opłacalne na ściane z BK - Tynk gipsowy, czy płyta karton-gips? Płytę połorzę sam, a tynk -fachowiec-
Z góry dzięki za odpowiedź.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychtynk, tynk i jeszcze raz tynk
nerwy można stracić przy gładzeniu tych połączeń na płytach.
Nie mówiąc o robiących się wgniotkach których wcale tak łatwo sie nie naprawia bo gips sie nie trzyma i wypada
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMam podobny dylemat co autor.
ALE @smiejus:
- z tego co czytam forum, tynk gipsowy jest równie miękki co płyta
- nie rozumiem jak na wgniotkach gips naprawczy może się nie trzymać i wypadać..
Ja myślę o płytach, też chcę zrobić sam. Na razie jedyne minusy, które zidentyfikowałem:
- zabierają ciut więcej miejsca niż tynk
- między płytami a ścianą będzie pustka w którą mogą wchodzić robale, ale przy starannym klejeniu da się to zminimalizować jest masa innych szczelin w domu gdzie jak coś chce to wlizie ...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychz tymi wgniotkami to jest tak że .... kładliśmy sami GK na skosach na poddaszu...
jedna z płyt trochę poleżała no i nabawiła sie uszkodzeń (a to drabina stała na niej, a to coś upadło)... zrobiły się płyciutkie wgniotki. no i jest problem coby to zaszpachlować bo przy szlifowaniu potrafi gipsik z tego wypaść. Jak dziura jest głębsza to spoko, trzyma się wszystko dobrze.
Przy tynkach gipsowych uszkodzenia też się łatwo robią ale do tej pory nie mieliśmy kłopotów z naprawą. Każda dziurka mała czy duża daje sie szybko i ładnie załatać.
no i kwestia dobrego zaszpachlowania połączeń między płytami. Nie jest to nawet kwestia tego żeby nie pękało ale tego że przynajmniej nam (ludkom bez doświadczenia i wprawy) strasznie trudno zrobic to tak żeby nie było widać gdzie jest połączenie bo albo wychodzą góry albo doliny. A widać to dopiero po malowaniu...
Ja bym nie chciała robić we własnym zakresie wszystkich tynków z GK. Ale jak kaski szkoda i są chęci to czemu nie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDokładnie tak! U siebie na ścianach zewnętrznych dawałem tynk gipsowy, a działówki to GK na profilach. Jakbym robił drugi raz, to dałbym wszędzie płyty. Szpachlowałbym oczywiście całość, a nie tylko łączenia. Na próbę zrobiłem tak na jednej z działówek i wyszło wyśmienicie. A zużycie gładzi jest umiarkowane, bo na płycie kładzie się już tylko cieniutką warstwę...Napisał Misiowate
Pozdrawiam,
Krisker
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWięc tak: tynk gipsowy to raczej się nadaję do hipermarketów na wysokie 10 metrowe ściany-szczególy pominę.G-K raczej nie wymaga poprawek i jest w 2-3 dni gotowy do malowania.Twardość raczej podobna choć przy obiciach tynk odpryskuje a w g-k powstają wgniecenia.Jeśli chodzi o widoczne połączenia to wiele zależy od techniki szpachlowania jednak pewnych rzeczy nie da się uniknąć-można je zatuszować.Wiele zależy od koloru i padania światła ale przy szpachlowaniu wyłącznie połączeń płyt farba będzie miała inną strukturę w tych miejscach i będzie powierzchnia sprawiać wrażenie nierównej.Wypuklenia są mniej lub bardziej widoczne w zależności od szerokości "szpachli" na połączeniach poprzecznych i przy narożnikach.Można stosować np płyty "sigma" z cieńszymi krawędziami poprzecznymi.Ale zawsze nam wyjdzie gdzieś,szczególnie na poddaszu połączenie poprzeczne z 1 krawędzią o gr 12.5 mm.Wprawne. staranne szlifowanie "do halogena" powinno załatwić sprawę.Możemy też wraz z drugim albo po nim jako trzecie wykonać szpachlowanie całej powierzchni-wtedy już wszystko jest ok.Ważny jest dobór materiałów do szpachlowania.Przy poprawkach także.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychtyle że nie musimy od razu zakładać ekstremum, wiekszość użytkowników forum raczej buduje sie zdala od torowisk i autostradNapisał lukaszn
w większości przypadków na pionowe złącza płyt wystarczy prawidłowe wykonane szpachlowanie z siatką, tudzież papierem, raczej nieporozumieniem jest niezazbrojenie niczym złącza płyt
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychnie wiedlaczego jestesmy tacy uparci. W GK to my dopiero raczkujemy, a caly zachod juz od wielu, wielu latu uzywa te plyty i tam klei sie na papier. W naszym kraju zakladanie siatki bierze sie chyba z tradycji, ktora ma korzenie w glebokim komuniznie, gdzie siatki nie bylo, a uzywalo sie bandazy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych