Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[wu]

łoooooo Maluszku tylko jak ja bym Go potem od Ciebie wywlekła ech jak nic muszę się wybrac w stoliczne rejony

[Maluszek]

pewnikiem jakimś przekupstwem
i koniecznie przyjedź

[wu]

no chyba tylko zapakowaniem któregoś zwierzaka do auta postaram się Maluszku

[Maluszek]

się postaraj

[wu]

obiecuję Maluszku

jak tylko dorwę i zatłukę tego cholernego czasopożeracza

[Agduś]

Wusia, jeżeli mało Ci zwierzów do miziania, to ja mam aktualnie 4 sztuki. Do tego jeszcze rybki Nawet nie wiem, ile sztuk), ale te do miziania się nie nadają, chociaż śmiesznie skubią palec, jeżeli się go zanurzy w wodzie.

Zofia - siostra Dewey'a, ta najspokojniejsza z rodzeństwa, trochę fajtłapowata okazała się demonem! Pała miłością do papieru i klawiatury(zawsze mówiłam, że to nadzwyczaj inteligentne koty są). Na klawiaturze namiętnie tworzy (moje dzieci twierdzą, że wiersze pisze - to efekt czytania "Kocich historii"), gryzie książki, gazety rwie na strzępy (taka namiętna czytelniczka), a z chusteczek ligninowych robi śnieg. Chusteczki chyba wyczuwa węchem, bo gdzie by ich ciocia nie schowała, Zofia znajdzie i podrze starannie na drobne, a następnie rozrzuci równomiernie po podłodze. Ostatnio nauczyła się wskakiwać na blat w kuchni, na którym z zapałem trenuje hokeja (strzały na bramkę). Bramką jest podłoga. Zawsze trafia!
Tak się zastanawiam - skoro najspokojniejsza tak daje czadu, to co robią pozostałe???
Moje koty wody unikają - może to przychodzi z wiekiem?

[wu]

Agduś mnie to starczy to Piotruś uwielbia miziać wszystko a lepiej nie pytaj co robi Dewey w skrócie zarabia na ukręcenie łebka próbuje gryźć wszystko łącznie z butami, chusteczki mają wspólne z Zofiją, łazi po blacie w kuchni ostatnio zeżarł masło które małż nieopatrznie na blacie zostawił, pranie pozrzuca z suszarki, włazi do wanny, umywalki i gdzie się tylko da, ostatnio wymyślił spanie w takim wiszącym koszu na zabawki Piotrusia


a od wczoraj ma zakaz kąpieli przez dwa dni bo został polany środkiem na pchełki więc skrupulatnie bronimy mu dostępu do wody

[lidszu]

łoooooo Maluszku tylko jak ja bym Go potem od Ciebie wywlekła ech jak nic muszę się wybrac w stoliczne rejony

KONIECZNIE !!!!
nas jest tu tyle do odwiedzenia, że weź sobie od razu tydzień urlopu

[wu]

a kto mnie przechowa Lidziu tydzień z dzieckiem bo na tak długi wypad to już musiałabym moje Słoneczko zabrać

[Maluszek]

Wusia - z tym to problemu nie będzie

[wu]

Maluszku kusicielko

[Agduś]

Koty potrafią doskonale nauczyć ludzi samodyscypliny i porządku. Nie można już zapomnieć o schowaniu czegokolwiek, bo kotek szybko to wykorzysta. Młode kotki mają taki dziwny zwyczaj, że worki foliowe, ciuchy, gazety mylą się im z kuwetą. Kiedy te czorty były u mnie i biegały luzem po domu, nawet Weronika nie zostawiała ubrań na podłodze!

[wu]

no cóż Agdusiu kotek chyba też będzie się musiał dyscypliny nauczyć

[wu]

Pukanie do drzwi: - Kto tam?!
- Lotny Patrol Katechetyczny do Walki z Ateizmem!
- Nie wierzę!
My właśnie w tej sprawie...




Jaś, syn dresiarza, przychodzi ze szkoły i mówi, że dostał pięć jedynek.
Na to jego ojciec:
- Wiesz Jasiu, bedzie ostre lanie w d...
- Wiem tato, zdobyłem już adresy nauczycieli

miłego dnia Kochani

[kaśka maciej]

Wuniaaaaaaaaaa, ja również w sprawie adresu

[anjamen]

dobre

[wu]

Kasieńko znaczy mój kcesz adres domowy

Anusia już się pewnie świetnie bawisz

[kaśka maciej]

Kasieńko znaczy mój kcesz adres domowy

no wiesz, nie wiem gdzie tam na kawe kcesz mnie zaprosić

[braza]

Wieczór dobry!

[wu]

nooooooooo jak chcesz coś lepszego niż rozpuszczalka z mlekiem to już mi tylko knajpa zostaje