Wybuchowy Granat Izy i Leszka

[Izulek]

Dlaczego Granat - wiadomo nasz projekt.
Dlaczego wybuchowy? - zarówno ja jak i mój mąż jesteśmy osobami bardzo emocjonalnie podchodzącymi do wielu spraw, co w przypadku różnicy zdań daje często mieszankę nazbyt wybuchową .

Machina ruszyła .
Specjalnie dla forumowej koleżanki zakładam ten dziennik. Raczej fotodziennik, bo nie obiecuję, że pisać będę dużo.
Początki były takie:
wrzesień 2006 - kupno działki. Myśli o budowie domu - wiosna 2009 r.
Jednakże jakoś mężowi spieszno było i zaczynamy już.
Pozwolenie prawomocne już jest, działka prowizorycznie ogrodzona, umowa z ekipą budowlaną podpisana, kierownik budowy jest, jutro podłączą wodę, we wtorek przywiozą garaż blaszak, w środę lub czwartek będzie prąd, od 15 października ruszamy na dobre.
Dobrzy ludzie trzymajcie kciuki za dobrą pogodę.


Na początek zdjęcia ogrodzonej działki oraz moje dzieciaczki i ja.

[Izulek]

[Izulek]

A dzisiaj podłączyli wodę

[Lila*kc]

Cześć Izulek fajnie sie macie że już zaczynacie. My jeszcze jesteśmy na etapie załatwiania działki ( teoretycznie jest już Nasza) no i potem te wszystkie papierzyska. Też zdecydowaliśmy się na Granata fajny domeczek. Mam pytanko jak wygląda sytuacja z projektem ? gdzie go zakupiliście i czy ten projekt jest dokładny. Będziecie coś zmieniać? Jeśli sie zgodzisz to zadam ci w przyszłości jeszcze milion pytań Pozdrawiam i życzę miłego budowania !!!

Lila

[Izulek]

Witam Lila w gronie Granatowców.
chętnie odpowiem na Twoje pytania
Prosiłabym o komentarze w "komentarzach"
O Granacie jest wątek na projektach - mnóstwo czytania i oglądania

[Izulek]

Tyczyli, tyczyli i wytyczyli
Jutro wjeżdża kopara





Na tych zdjęciach widać jaki mamy spadek na działce

[Izulek]

Dzisiaj ciąg dalszy.
Zdjęli humus i kierownik budowy podjął decyzję, że wykop będzie płytki tzn. tylko na podsypkę i na chudziak, reszta będzie szalowana na poziomie gruntu.
Nie rozmawiałam z kier bud, mąż twierdzi, że jest ok.
Ja nie wiem czy to właściwe posunięcie.
Dla ułatwienia dodam, że pod humusem mamy glinę, sączenia wód na poziomie od 1,1 m do 1,3 m.
Oceńcie proszę czy tak może? powinno? być ??

[Izulek]

Chudziak zalany, dzisiaj zaczęli robić szalunek na ławy i częściowo robią zbrojenie.
Jutro jadę po raz pierwszy na budowę
Szkoda tylko że pogoda kiepska - dzisiaj deszcz ze śniegiem . I chyba nie zapowiada się lepiej .... buuu
W środę ławy mają być zalane.

[Izulek]

Ławy zalane, izolacja pozioma zrobiona, od piątku zaczęli stawiać ściany fundamentowe.
Dzisiaj na spokojnie mogłam sobie pochodzić po domku

[Izulek]

Pogoda nas nie rozpieszcza niestety
Powolutku robią się ściany fundamentowe, wylane są również ławy pod taras.
Ale to co dzieje się naokoło domku .... coś strasznego jedno wielkie błoto.

Teraz zastanawiamy się, czy na etapie zerowym zakończyć czy ryzykować i ciągnać do stropu ? Jedno licho wie jaka będzie dalej pogoda ...

[Izulek]

Wprawdzie nowych zdjęć z placu boju nie ma, ale dzisiaj wspólnie z Mężem, no dobra, mój Mąż bo się obraził , rozplanowywaliśmy łazienkę na dole.
To co wyszło prezentuję (za zgodą autora )








Tylko drzwi gdzieś umknęły ale każdy z Granatowców wie gdzie mają być

[Izulek]

A tak wogóle to fundamenty wymurowane, taras też, wejście na razie tylko ławy. Fundamenty posmarowane dysperbitem, przyklejony styropian i mam nadzieję, że od poniedziałku pogoda będzie sprzyjać i uda się dokończyć wszystkie niezbędne prace zamykające stan zerowy.
A potem byle do wiosny

[Izulek]

Zaczynamy !!! Zaczynamy !!! 2 kwietnia budzimy się ze snu zimowego i ruszamy ze ścianami

[Izulek]

I zaczęło się
Tak było rano:







Po południu panowie nie mieli już prawie porothermu (poszło 7 palet). Na dzisiaj zamówiony kolejny transport.
Trochę nam dzisiaj pogoda nie dopisuje - pada .

[Izulek]

Wczoraj prace posuwały się dalej. Dzisiaj zamówiliśmy kominy systemowe, a właściwie jeden komin, bo tego w kotłowni nie będzie - robimy pompę ciepła.
Na szczęście pogoda jest piękna - świeci słoneczko

[Izulek]

Początek nowego tygodnia i domek rośnie dalej

[Izulek]

Prace posuwają się naprzód, mamy już prawie wszystkie ścianki działowe
To widok na ściankę oddzielającą salon od kuchni:



tutaj od strony kuchni:



widok na wiatrołap



to łazienka, stemple imitują kabinę prysznicową

[Izulek]

Już wiem

Będziemy mieszkać przy ul. POZIOMKOWEJ Nam się podoba

Mąż bawił się i robił zdjęcia w perspektywie

Widok z pokoju na dole na łazienkę



Salooon i kuchnia



Widok z korytarzyka na kotłownię i przejście do garażu, po lewej pokój, po prawej łazienka



A to cały domek:




Zdjęcia są sprzed kilku dni, teraz już do domku wprowadził się las i na głowę już też nie pada

[Izulek]

I tak oto powstał i został zakończony kolejny etap budowy.
Zbrojenie balkoniku:



W oczekiwaniu na beton:



Akcja ZALEWAMY STROP









A to już efekty końcowe:








Teraz przez weekend podlewamy, podlewamy, a w poniedziałek powoli zaczniemy stawiać ściany poddasza.

[Izulek]

U nas prawie zakończyły się prace związane z położeniem kolektorów do pompy
tak to mniej więcej wygląda:




tu w miarę wyrównany teren po "wykopkach"