Mówienie o ekologicznym budowaniu jest po prostu zbędnym biciem piany.Po prostu jesteśmy teraz w 100% uzależnieni od zdobyczy cywilizacji i nikomu z nas nie śni się zrezygnować ze współczesnych udogodnień.Trujemy i niszczymy środowisko od etapu wbicia pierwszej łopaty w ziemię a na ekologicznej eksploatacji domu kończąc.Grzejemy się zimą w ciepełku? Korzystamy z czystych zródeł energii i co? wystarczy pojechać na śląsk żeby zobaczyć jak ekologiczne są pompy ciepła,bo to z tamtąd jest pozyskiwane paliwo do tych czystych urządzeń.Drewniane okna? ile drzew wyciętych?ile chemii w ramiakach! kleje lakiery itp.,a rama zgnić nie chce jak jej pan bóg przykazał.Chce ktoś dom ekologiczny w 100% ? Proszę bardzo:ziemianka,w oknach pęcherze zamiast szyb i średnia życia 37 lat.Nasi przodkowie to już testowali i dążyli do czegoś innego.Po prostu korzystajmy rozsądnie z tego co jest nam oferowane.