Czy z miasta czy ze wsi , czy tubylcy czy przyjezdni , my Polacy jesteśmy po prostu zwykłymi brudasami. Niestety To juz nie tylko kwestia ekologii ale zwykłej kultury i wychowania.
Wykorzenić pewne nawyki będzie bardzo trudno.
Spacer w miejscu gdzie pojawiają się ludzie to zazwyczaj omijanie śmieci.
Mnie już opadają ręce i wątpie czy dożyje czasów kiedy te śmieci znikną.
Na razie wciąż ich przybywa.
Za "komuny" już było czyściej.